Trudności z zajściem w ciążę są coraz częstsze. Najczęściej ich przyczyną są problemy związane z płodnością, która zależy od wielu czynników. Jednym z nich jest otyłość i nadwaga. Możesz nie zdawać sobie z tego sprawy, ale nadmiar kilogramów wpływa negatywnie na gospodarkę hormonalną. Ta wpływa na twój cykl, czyli na owulację, a to właśnie od prawidłowego jajeczkowania zależą szansę na zajście w ciążę.
Lekarze przekonują, że czasem wystarczy schudnąć o 5-10 kilogramów, aby płodność wróciła do normy. Ale 10 kilogramów to dużo i nie tak łatwo je zrzucić. Wyjaśniamy, jak BMI wpływa na owulację i jak zwiększyć płodność.
Spis treści
- Czy nadwaga ma wpływ na zajście w ciążę?
- Ile schudnąć, żeby zajść w ciążę?
- Jak schudnąć 5 kg? Jak schudnąć 10 kg?
Czy nadwaga ma wpływ na zajście w ciążę?
Otyłość lub znaczna nadwaga mogą utrudnić zajście w ciążę - to sprawdzona i dowiedziona naukowo informacja. Nasz organizm to skomplikowany mechanizm, w którym funkcjonowanie poszczególnych elementów zależy od pozostałych. Tak jest i z relacją między nadwagą oraz płodnością.
Komórki tłuszczowe powodują wzrost poziomu estrogenu. To hormon, który odpowiada za płodność. Jego nadmiar może zaburzać cykl rozrodczy, a to oznacza, że możesz mieć nieregularne jajeczkowanie lub wcale nie mieć owulacji.
Kobiety z nadwagą i otyłością mają też wyższy poziom hormonu zwanego leptyną, który jest wytwarzany w tkance tłuszczowej. Najgorsza pod tym względem jest otyłość brzuszna, czyli nagromadzenie dodatkowych kilogramów wokół brzucha. Jest ona uważana za główne źródło problemów z owulacją i cukrzycą.
Nadmiar tłuszczu w jamie brzusznej jest też często związany z opornością na insulinę i obniżonym poziomem białek, które biorą udział w regulacji hormonów płciowych. To również może zaburzyć równowagę hormonalną i zwiększyć ryzyko nieregularnych cykli menstruacyjnych i cykli bezowulacyjnych. Badania pokazują, że kobiety ze wskaźnikiem BMI powyżej 27 trzykrotnie częściej doświadczają braku owulacji niż kobiety mające prawidłową wagę.
Co ciekawe podobne zależności dotyczą również zapłodnienia in vitro. Panie z nadwagą mają o 9% mniejsze prawdopodobieństwo urodzenia dziecka, a kobiety z otyłością o 20% w porównaniu z tymi o prawidłowej masie ciała.
Nadwaga wpływa również na męską płodność. Problemy hormonalne, dysfunkcje seksualne i inne schorzenia związane z otyłością, takie jak cukrzyca typu 2 i bezdech senny obniżają poziom testosteronu i zwiększają problemami z erekcją. Szacuje się, że dodatkowych 10 kilogramów wagi zmniejsza męską płodność o 10%.
Polecany artykuł:
Ile schudnąć, żeby zajść w ciążę?
Chociaż fakty dotyczące otyłości i płodności nie napawają optymizmem, to jednak są i dobre wieści. Naukowcy przekonują, że w każdy kilogram mniej to szansa na zwiększenie szans na zajście w ciążę. Dieta i ćwiczenia pomagają uregulować cykl menstruacyjny i przywrócić owulacje. Badania pokazują, że u kobiet z otyłością utrata nawet 5-10% masy ciała zwiększa płodność.
Ile należy schudnąć, aby zwiększyć płodność? Nie ma magicznej liczby, ale 5 kg to dobry początek. Zdaniem specjalistów najlepszy wskaźnik BMI dla kobiet starających się o dziecko to BMI poniżej 25. Przypomnijmy, że BMI to stosunek wzrostu do wagi. BMI między 25 a 30 oznacza nadwagę, a BMI powyżej 30 - otyłość.
Kalkulator BMI
Do sprawdzenia prawidłowej wagi (a także wzrostu i obwodu głowy) dzieci do lat 18 używane są siatki centylowe, określające czy dziecko rośnie proporcjonalnie do wieku.
Jak schudnąć 5 kg? Jak schudnąć 10 kg?
Chudnięcie to proces. Nie wystarczy silna wola, potrzebna jest zmiana stylu życia, nawyków żywieniowych, czasem też leczenie. Lekarze zachęcają, aby zacząć od skupienia się na zbilansowanej diecie i treningach. Jeśli te nie przyniosą rezultatu konieczne może być poddanie się dodatkowym badaniom lub wizyta u psychodietetyka.
Najważniejsze wskazówki, które pomogą ci schudnąć i poprawić płodność:
- Ćwicz przez ok. 30 minut dziennie. Obserwacje pokazują, że kobiety, które ćwiczyły przez co najmniej pół godziny dziennie, miały mniej problemów z płodnością związanych z owulacją. Pomogło im to również w osiągnięciu celów związanych z utratą wagi.
- Ogranicz spożywanie tłuszczów trans. Im wyższe spożycie tłuszczów trans, tym większe ryzyko niepłodności związanej z owulacją. Zamiast tego jedz tłuszcze jednonienasycone i wielonienasycone, które poprawiają płodność.
- Wybieraj białko roślinne, a nie zwierzęce - może ochronić cię to przed bezpłodnością. Badania wykazały, że kobiety jedzące więcej białka roślinnego były znacznie mniej narażone na brak owulacji niż te, które spożywały go mniej.
- Jedz węglowodany złożone, zamiast prostych. Według raportów spożywanie białego chleba, ziemniaków czy słodyczy zwiększa prawdopodobieństwo niepłodności związanej z owulacją. Powolne trawienie węglowodanów złożonych, które są bogate w błonnik, poprawia płodność.
W procesie odchudzania kluczowy jest deficyt kaloryczny. Aby dobrze go obliczyć, możesz skonsultować się z dietetykiem. Pamiętaj, że deficyt nie może być zbyt duży. Jeśli nie będziesz dostarczać organizmowi odpowiedniej liczby kalorii i składników odżywczych schudniesz, jednak konsekwencje zdrowotne będą dotkliwe.