Ile kosztuje prowadzenie ciąży? Wiele zależy od tego, czy decydujemy się na wizyty w ramach NFZ czy prywatne. Prywatne prowadzenie ciąży nie jest tanie, a podsumowując całościowe wydatki można wręcz stwierdzić, że jest swego rodzaju luksusem.
Wiele mam na grupach społecznościowych pokazuje paragony z apteki, punktu pobrań czy z gabinetu lekarza. Prywatna wizyta ciążowa kosztuje kilkaset złotych, tych wizyt w czasie 9 miesięcy, jest przynajmniej dziewięć.
Właściwie na każdej zlecane są badania, kilka razy wykonuje się ciążowe badanie USG (lub na życzenie lub w razie potrzeby na każdej wizycie). Do tego dochodzi koszt preparatów witaminowych (w ciąży zaleca się m.in. suplementację kwasu foliowego czy DHA)
Ciąża na NFZ za 0 złotych? Niekoniecznie
Prowadzenie ciąży jest w Polsce refundowane. Ciężarna nie musi więc płacić ani za wizyty lekarskie (przysługuje jej 10 bezpłatnych wizyt) ani za podstawowe zlecane przez ginekologa badania.
Ginekologów przyjmujących na NFZ jest jednak mało, problemem bywa więc zapisanie się na pierwszą wizytę. Dla kobiet, które liczą na becikowe, jest to ważne również dlatego, że świadczenie nie zostanie wypłacone, jeśli kobieta nie zostanie objęta opieką medyczną od co najmniej 10. tygodnia ciąży. Oczywiście obowiązuje również kryterium dochodowe.
Jednak w sytuacji, gdy potrzebna jest pilna wizyta poza grafikiem (np. z powodu plamienia czy innych niepokojących objawów), zapisanie się na nią w ramach NFZ bywa trudne.
Choć lista leków refundowanych obejmuje również te stosowane przez ciężarne, próżno szukać na niej wielu produktów, które przepisuje lub rekomenduje lekarz. To chociażby leki na nadciśnienie czy suplementy witaminowe.
W razie potrzeby konsultacji u fizjoterapeuty czy specjalisty także trzeba zapłacić, bo w wielu przypadkach zanim doczekałybyśmy do terminu wizyty, zdążyłybyśmy wyprawić dziecku pierwsze urodziny.
W ciąży wydała około 7 tysięcy złotych
Jedna z mam na Instagramie podzieliła się dokładnym wyliczeniem ile zapłaciła w ciąży za wizyty, badania, a nawet ubrania ciążowe:
- wizyty u ginekologa: 10 x 350 zł,
- badania prenatalne: 2 x 450 zł,
- comiesięczne badania w ciąży: 8 x 250 zł,
- ubrania ciążowe (używane): 500 zł.
W sumie ciąża „kosztowała” 6900 zł. Gdyby mama zdecydowała się nie tylko na wizyty, lecz także poród w prywatnej klinice, koszty byłyby dużo wyższe.
Zobacz też gender reveal w gwiazdorskim wydaniu. Tak znani rodzice ujawniają płeć dziecka: