Dwaj australijscy naukowcy prof. Michael Kimlin i dr David Borradale doszli do wniosku, że ekspozycja na słońce może obniżyć stężenie kwasu foliowego w organizmie kobiety nawet o 20 proc.! Badania wskazały również, że najniższy poziom kwasu foliowego w organizmie miały te kobiety, które przebywały na słońcu w godzinach, kiedy promieniowanie jest najmocniejsze, czyli między 10.00 a 15.00. To jeszcze jeden argument za tym, by nie przesadzać z opalaniem, stosować preparaty z filtrem przeciwsłonecznym i chronić się przed słońcem w porze, kiedy ono najmocniej świeci.
miesięcznik "M jak mama"