Spis treści
- Z dzieckiem w wózku wybieraj autobus niskopodłogowy
- Do autobusu z wózkiem wsiadaj środkowymi drzwiami
- Bezpieczna przestrzeń dla wózka dziecięcego w autobusie
Nawet jeśli podróż autobusem z dzieckiem w wózku będzie trwała nie więcej niż kilkanaście minut, to i tak warto ją wcześniej zaplanować, zwłaszcza gdy będziesz w ten sposób jechała po raz pierwszy.
Z dzieckiem w wózku wybieraj autobus niskopodłogowy
Przed podróżą z wózkiem warto zerknąć na rozkład jazdy i zajrzeć na stronę www miejskiego przewoźnika. Niekoniecznie po to, by wiedzieć, kiedy przyjedzie środek transportu – ważniejsze jest to, jakiego rodzaju pojazdu można się spodziewać. W wielu miastach wszystkie (albo zdecydowana większość) autobusów to tak zwany tabor niskopodłogowy, ale z tramwajami wciąż bywa różnie – oprócz nowoczesnych maszyn po szynach kursują i takie, do których wchodzi się po schodkach. Tymczasem opcja niskopodłogowa jest dla wózków o wiele bardziej przyjazna – podłoga w takich pojazdach nie tylko znajduje się niemal na wysokości krawężnika, ale też mają one tzw. funkcję „przyklęku”, czyli kierowca może obniżyć podłogę do poziomu przystanku. Wystarczy wówczas popchnąć lekko wózek, by bez trudu wejść z nim do środka.
Do autobusu z wózkiem wsiadaj środkowymi drzwiami
Ważne jest również to, którymi drzwiami wsiądziecie do pojazdu – bo nie każde się nadają. Zwykłe wejścia są wąskie i wózek z gondolą może się w nich zaklinować. Dlatego bezpieczniej jest poszukać wejścia oznaczonego symbolem wózka inwalidzkiego (obok którego coraz częściej pojawia się symbol wózka dziecięcego), gdyż jest ono dużo szersze od pozostałych. W tramwajach albo autobusach, które nie mają specjalnych wejść dla wózków, zwykle jedno ze skrzydeł drzwi jest szersze niż drugie, i tamtędy można łatwo dostać się do środka (niektórzy przewoźnicy informują o tym na swoich stronach internetowych). Wsiadając albo wysiadając, warto nacisnąć przycisk oznaczony symbolem wózka. Sprawia to, że drzwi nie zamkną się automatycznie i będziesz miała więcej czasu na spokojne wejście z wózkiem do pojazdu bądź jego opuszczenie. Ryzyko, że przycisną was drzwi, po naciśnięciu takiego przycisku spada właściwie do zera.
Bezpieczna przestrzeń dla wózka dziecięcego w autobusie
W każdym nowoczesnym autobusie i tramwaju jest miejsce wydzielone tylko dla wózków. Nawet jeśli jest zajęte przez innych pasażerów, muszą oni ustąpić wam miejsca. A gdy już tam wejdziesz, ustaw wózek tak, by leżący w nim maluszek był bezpieczny. Czyli jak? Na to pytanie odpowiedzieli niedawno naukowcy z Politechniki Poznańskiej, którzy wspólnie ze specjalistami z poznańskiego MPK i strażakami z tamtejszej Szkoły Aspirantów Państwowej Szkoły Pożarnej przeprowadzili badania, mające zmierzyć zachowanie wózka i dziecka jako pasażera podczas awaryjnego hamowania autobusu. Do testów wykorzystano manekiny, do których podłączono czujniki odbierające drgania i przyspieszenie, z jakim porusza się główka maleńkiego pasażera podczas nagłego hamowania przy prędkości 30 i 40 km na godzinę. Wnioski? O ile to tylko możliwe, należy stawać tuż przy przedniej ściance przestrzeni wyznaczonej dla wózków. Podczas nagłego hamowania prawdopodobieństwo, że wózek się przewróci, jest wtedy niewielkie, a niemowlę leżące w tak ustawionym wózku najmniej odczuwa drgania.
miesięcznik "M jak mama"