Jakim jesteś tatą? Sprawdź, jakim jesteś typem ojca

2015-04-27 10:56

Proponujemy wszystkim tatusiom, aby spojrzeli w lustro. Nie po to, by znaleźć siwy włos, tylko obejrzeć swoje zachowanie w krzywym zwierciadle. Sprawdź, jakim typem taty jesteś. 

Tata i dziecko

i

Autor: thinkstockphotos.com Którym typem taty jesteś?

Spis treści

  1. Tata dokumentalista
  2. Tata klaun
  3. Tata konserwatysta
  4. Tata Mr Google
  5. Tata niedowiarek
  6. Tata – pan i władca
  7. Tata podróżnik
  8. Tata teoretyk
  9. Tata tchórz
  10. Tata VIP
  11. Tata zakupoholik

Każdy mężczyzna mocno przeżywa swoje ojcostwo. Oto typowe sposoby na oswojenie roli ojca przedstawione nieco w karykaturalnym świetle.

Tata dokumentalista

Fotografuje niemal wszystko. Najchętniej zrobiłby sesję nawet podczas porodu. Niestety, zwykle zapomina o systematycznej selekcji i obróbce dzieł. I wtedy zamiast nostalgicznego przeglądu niezapomnianych chwil, rodzina ogląda setki podobnych ujęć z jednej tylko wizyty na placu zabaw.

Czytaj także: >> Jak zachecić partnera do opieki nad dzieckiem? >>

Tata klaun

Jego głównym celem jest rozbawienie maleństwa. Efekt? Żona często nie przyznaje się do powiązań z „tym panem”. Dziecko pewnie też by chciało czasem uciec. Klaunom trudno wrócić do rzeczywistości – kiedy mają załatwić jakąś sprawę, są bezradni jak dzieci. Pozostaje mieć nadzieję, że malec będzie widział w tacie nie tylko kumpla, lecz także opiekuna.

Tata konserwatysta

„Za moich czasów” – to właśnie jego ulubione powiedzonko. Pieluchy tetrowe odpuści dopiero w momencie, gdy będzie sam musiał je prać, zabawki woli kupować drewniane niż plastikowe, uważa, że na kolkę i inne dolegliwości najlepsze są babcine sposoby. I niestety zamierza wychować malucha na swoje podobieństwo.

Tata Mr Google

Ulewanie, częsty płacz, wysypka, wybór mleka, fotelika, butelki, sposobu ubierania – we wszystkich sprawach prosi o pomoc internet. Traktuje go jako wyrocznię, a czego tam nie znajdzie, uważa za nierzeczywiste. A to, że czasem kilka podpowiedzi nawzajem sobie przeczy? No cóż, teściowa też się czasem myli…

Czytaj także: >> 10 rzeczy, które wskazują, że ten mężczyzna będzie dobrym ojcem >>

Tata niedowiarek

Siedzi, patrzy i nie wierzy, że to właśnie za jego przyczyną na świecie pojawiło się to małe cudo. Analizuje każdy ruch, spojrzenie malucha. Żyje w pozytywnym transie, ciągle „na orbicie”. Jest zaskoczony, gdy proza egzystencji szykuje mu kolejne niespodzianki.

Tata – pan i władca

Decyduje o niemal każdym zakupie, zawsze ma rację, nawet jeśli bywa z dzieckiem ledwie godzinę dziennie. Po prostu lubi rządzić dla samego rządzenia. Malucha czeka wybuchowe dzieciństwo...

Tata podróżnik

Płacz dziecka w trakcie dalekich wojaży? Wszystkiemu da radę, byle gdzieś wyjechać, coś poznać, dwa, trzy dni spędzić w cieniu parasola na plaży. Dziecko nie może być przeszkodą w realizacji jego pasji. Życie przecież jest przygodą, a maluch – jej elementem.

Tata teoretyk

Wygłasza teorie na temat kąta, pod jakim maluch powinien trzymać butelkę oraz tempa wzrostu pociechy. Potrafi ostro i do upadłego dyskutować nad wyborem fotelika samochodowego, przyczyną płaczu itp. Łączy zalety lekarza, dietetyka i sprzedawcy. Niestety teoria jest może jego mocną stroną, lecz praktyka już nie do końca.

Czytaj także: >> 9 ważnych zasad, które każdy ojciec powinien wpoić córce >>

Tata tchórz

Jego życie to wieczny strach: że upuści lub zmiażdży malucha trzymanego w dłoniach, utopi go podczas kąpieli, nakarmi przeterminowanym jedzeniem, użyje niewłaściwego kremu, źle zawinie pieluchę, powie coś do dziecka za głośno, poda żonie niewłaściwą część garderoby malucha itp. W efekcie wykonuje niewiele czynności związanych z dzieckiem.

Tata VIP

Jego zdaniem ojciec na początku ma niewiele do roboty. Maluch jest nudny, bo nie można z nim pogadać. Trzeba poczekać, aż dorośnie, dopiero wtedy będzie godny częstych kontaktów z ojcem. Bo tata jest od spraw ważnych.

Tata zakupoholik

Prawie zawsze przychodzi do domu z nową zabawką. Dużo dywaguje w sklepie wybierając ciuszki. Do pewnego momentu typ niegroźny, a nawet wskazany. W dobie kryzysu grozi jednak szybkim mankiem na koncie.