Do tego wydarzenia doszło w ostatni wtorek (18 lutego) po godzinie 15. Do dwóch policjantów, którzy pełnili służbę na ulicach Chełmna podszedł zdenerwowany mężczyzna. Poprosił o pomoc dla córeczki, która pijąc ze szklanki, połknęła kawałek szkła.
5-latka eskortowana do szpitala
Mł.asp. Dariusz Kochmański i sierż. Sebastian Sadurski zaczęli od wyjaśnienia ojcu, jak uczestniczyć w eksporcie. Następnie, już w radiowozie, uruchomili sygnały dźwiękowe i świetlne, po czym eskortowali tatę i córkę do samego szpitala specjalistycznego w Grudziądzu.
Gdy dotarli na miejsce, okazało się, że ojciec dziecka był tak zdenerwowany, że policjanci postanowili towarzyszyć jemu i córce na izbie przyjęć. To oni przekazali lekarzom, co się stało.
Zrobili to, co do nich należało, wykazując się przy tym ogromną empatią i pełnym profesjonalizmem
– mówi podkom. Tomasz Zieliński, rzecznik prasowy KPP w Chełmnie
Co robić, gdy dziecko połknie szkło
Gdy dziecko pijąc ze szklanki odgryzie kawałek szkła jest i połknie je, nie należy tego lekceważyć. Ostre krawędzie mogą poranić śluzówkę przewodu pokarmowego lub wbić się w jego ścianki i doprowadzić do groźnych obrażeń wewnętrznych. Przede wszystkim - w miarę możliwości - należy ustalić, jak duży był fragment szkła, które połknęło dziecko i czy był on obły, czy ostro zakończony.
Jeśli połknięte szkło nie ma ostrych krawędzi - prawdopodobnie pokona przewód pokarmowy i zostanie wydalony. Za każdym razem, należy bacznie obserwować dziecko, które połknęło szkło. Szczególnie niepokojącymi objawami są:
- ból brzucha lub kłucie w brzuchu,
- wymioty i nudności,
- ból podczas przełykania,
- ból w klatce piersiowej,
- problemy w oddychaniu,
- czarny kolor kału lub świeża krew w kale.
W przypadku wystąpienia tych objawów koniecznie należy udać się z dzieckiem do najbliższego szpitala. A czego nie robić? Według lekarzy przede wszystkim:
- Nie należy panikować.
- Nie podejmować samodzielnych prób usunięcia szkła.
- Nie prowokować wymiotów (mogą one bowiem prowadzić do uszkodzeń).
Dawniej można było spotkać się również z zaleceniem, by podać dziecku do zjedzenia trochę chleba lub gotowanych ziemniaków (tak, by "oblepiły" ostre krawędzie szkła i uniemożliwiły okaleczenia).
