Wyniki badania, jakie przeprowadzono w blisko 100 polskich szkołach, nie napawają optymizmem. Uczniowie są ofiarami przemocy rówieśników oraz nauczycieli. I nie chodzi wyłącznie o przemoc fizyczną czy ogólnie pojętą cyberprzemoc.
Ekspert przestrzega: „ Nie lekceważmy najpowszechniejszej formy przemocy wśród dzieci”
Buyling fizyczny i seksualny oraz cyberprzemoc - o tych formach agresji wśród dzieci i młodzieży mówi się najwięcej. Ale zdaniem dra Piotra Rycielskiego, jednego z twórców systemu RESQL, najpoważniejszym problemem jest zupełnie inny rodzaj przemocy:
Chciałbym przestrzec wszystkich przed lekceważeniem najpowszechniejszej formy przemocy wśród dzieci, czyli przemocy relacyjnej. Subtelna i mało widoczna, można nazwać ją przemocą „w białych rękawiczkach", ale ból, jaki wywołuje u dzieci, jest podobny do bólu wywoływanego przez agresję fizyczną. Choć „krew się nie leje" to jednak dzieci doświadczają bólu podobnego co np. przy uderzeniu. W badaniach uczniowie często deklarują, że woleliby doświadczyć pobicia niż wykluczenia przez grupę czy klasę.
Zgadza się z nim wielu innych ekspertów: psycholodzy apelują do rodziców, by zgłaszali w szkole sytuacje, gdy ich dziecko jest odtrącone przez rówieśników, gdyż jest to wyjątkowo wyniszczająca forma przemocy.
Za każdą z tych liczb stoi dramat dziecka
Badanie dotyczące skali przemocy wśród dzieci i młodzieży nie przyniosło optymistycznych wyników. Spośród 18 590 uczniów, którzy wzięli w nim udział:
- 4 proc. - codziennie doświadcza przemocy w różnej formie (fizycznej, wykluczania, wyśmiewania, niszczenia rzeczy);
- 62 proc - doświadcza przemocy w różnej formie "czasami";
- 24 proc. - deklaruje wysokie lub bardzo wysokie poczucie osamotnienia;
- 48,4 proc. - deklaruje umiarkowane poczucie samotności...
- 15 proc. - doświadczyło przemocy ze strony nauczycieli.
Wyniki badania ankietowego zawierały również dane uczniów, takich jak wielkość szkoły, jej pozycja w rankingu czy wielkość miejscowości, w której się znajduje.
Okazało się, że jeśli chodzi o przemoc rówieśniczą - występuje ona bez względu na te zmienne. Co ciekawe, odkryto jednak inną zależność - ofiary przemocy rówieśniczej częściej deklarują również, że są ofiarami przemocy ze strony nauczycieli (złośliwość, niesprawiedliwe traktowanie, wyzwiska).

Polecany artykuł: