Dziecko wybiera kaptur zamiast czapki? Policjantka wskazuje dlaczego to niebezpieczne

2024-10-16 14:37

Zimne, jesienne poranki to jasny sygnał, że trzeba wyciągnąć cieplejsze ubrania. Do łask wróciły nie tylko kurtki, ale i szaliki oraz czapki. Nie wszystkie dzieci (szczególnie te starsze) przepadają za nakryciem głowy, zamiast niego wybierają obszerny kaptur. To wygodne rozwiązanie, ale niebezpieczne.

Dziecko w kurtce z kapturem

i

Autor: Getty Images Zamiast kaptura lepiej zakładać czapkę

Tzw. polska złota jesień jest rzadkością, dziś ta pora roku kojarzy się raczej z zimnem i szarością. Łączymy ją również z różnego rodzaju infekcjami, których jest coraz więcej. Jesień to także coraz krótsze dni, a zła pogoda sprawia, że kierowcom trudniej jest zauważyć innych uczestników ruchu drogowego - spada nasze bezpieczeństwo. Dlatego policjanci od lat apelują, aby nosić odblaski.

Zgodnie z przepisami, pieszy, który porusza się po zmierzchu drogą poza obszarem zabudowanym, obowiązkowo musi używać elementów odblaskowych. Mają być widoczne dla innych uczestników ruchu. Chociaż odblaski nie są konieczne w mieście, warto wyposażyć w nie i dziecko, i siebie. To niedrogi zakup, a elementy odblaskowe nie są już wielkimi, żółtymi brelokami, mogą przyjąć formę np. ozdobnej zawieszki do torebki.

Pieszy poruszający się bez odblasków jest widoczny przez kierowcę z odległości tylko kilku metrów. W przypadku używania odblasków ta odległość może wzrosnąć kilkukrotnie, nawet do 200 metrów. Używanie odblasków jest niezwykle istotnie nie tylko, gdy jest ciemno, czyli rano i wieczorem, ale również podczas opadów deszczu. Ważne jest ich umieszczenie na wysokości kolan, dłoni, w okolicy środka klatki piersiowej i pleców. Wtedy odblaski będą dobrze widoczne dla kierowców

- czytamy na jednej ze stron m.st. Warszawy.

Na niebezpieczeństwo może narazić nas (i nasze dzieci) nie tylko brak odblasków. Mł. insp. Małgorzata Sokołowska na swoim instagramowym profilu wskazała jeszcze jedno zagrożenie, na które na co dzień nie zwracamy uwagi.

Bezpieczna droga dziecka do szkoły - Plac Zabaw odc. 13

Dziecko ma na głowie kaptur zamiast czapki? „Nie widzimy niebezpieczeństwa”

Mł. insp. Małgorzata Sokołowska wiedzą i doświadczeniem dzieli się na profilu @z_pamietnika_policjantki. M.in. tłumaczyła, jak zimą zapinać pasy dzieciom, wyjaśniała, dlaczego nie ustawiać zdjęcia malucha jako tapety na telefonie, pokazywała groźne zachowania, np. ojca, który w nietypowy sposób wiózł dziecko na rowerze.

W jednej z najnowszych rolek wyjaśniła, dlaczego kaptur, który jesienią często zakładamy na głowę, aby było nam ciepło, nie jest najlepszym rozwiązaniem i może być niebezpieczny.

Zazwyczaj nie myślimy o tym elemencie jako o zagrożeniu, często mówimy do dzieci zdania typu: „Nie zakładasz czapki? To włóż kaptur”. Lepiej jednak zachęcić je do tego, aby sięgnęły po czapkę.

Kiedy przechodzimy przez przejście dla pieszych to oczywiście musimy spojrzeć w lewo, w prawo i jeszcze raz w lewo. Kiedy odwracamy głowę i mamy kaptur, to co widzimy? Widzimy kaptur, nie widzimy niebezpieczeństwa, które może być z boku

- mówi mł. insp. Małgorzata Sokołowska.

Policjantka podkreśla, żeby zawsze wybierać czapkę.

Dzięki temu, że macie czapkę, to kątem oka widzicie ewentualnie zbliżające się niebezpieczeństwo

- zaznacza.

Jedna z komentujących dodała, że w kapturze dużo gorzej słyszy - czy ktoś za nią idzie, czy nadjeżdża rower.

Słuszna uwaga. Kaptur także ogranicza zmysł słuchu

- skomentowała policjantka.

A jakie są twoje doświadczenia? Zwracasz uwagę dziecku, aby założyło czapkę, a zrezygnowało z kaptura?

Zobacz także: Zabawki z lat 90., które dzieci wciąż uwielbiają