Mało brakowało, by zamiast o szczęśliwym zakończeniu, media rozpisywałyby się właśnie o dramacie na przejściu na pieszych. Choć wszystko skończyło się dobrze, cała sytuacja pokazuje, że kierowcy lekceważą bezpieczeństwo pieszych.
Przejścia dla pieszych wciąż niebezpieczne
Zgodnie z obowiązującymi przepisami dziecko, które ukończyło 7. rok życia może już samo poruszać się po ulicach. To spore ułatwienie dla rodziców, którzy już wówczas nie muszą zawozić dziecka do szkoły ani zabierać je z powrotem samochodem do domu.
Niestety, sytuacja z 10 marca, która miała miejsce w Kaliszu, pokazuje, że... podczas przechodzenia przez ulicę, nawet na pasach, dziecko nie zawsze jest bezpieczne.
Mimo że pieszy na przejściu dla pieszych teoretycznie ma pierwszeństwo: w starciu z rozpędzonym samochodem nie ma szans na to, by uniknąć wypadku, którego skutki mogą być tragiczne.
Polecany artykuł:
Ona ustąpiła dziewczynce, inne kierujące - pędziły dalej
Kobieta, która uratowała dziewczynkę, zobaczyła, że dziecko chce przejść po pasach. Kierująca zatrzymała się, ale samochody na sąsiednim pasie ruchu... nie zwracając uwagi na dziecko, pędziły jak szalone.
Kobieta krzyknęła "Stój!". Jej krzyk sprawił, że dziewczynka uciekła z pasów na wysepkę.
Policjanci z KMP w Kaliszu poinformowali, że dzięki nagraniu całego zajścia - ukarali dwie kierujące, audi i volskwagenem. To pod ich pod kołami dziewczynka mogła zginąć. Obie mieszkanki powiatu kaliskiego dostały po mandacie w wysokości 1500 złotych i po 15 punktów karnych.
Wśród komentarzy pod nagraniem udostępnionym przez portal kalisz24info.pl, nie zabrakło głosów, że pierwszeństwa dziewczynce nie udzielił również kierowca ciężarówki. Gdy dziecko było na wysepce - przemknął tuż przed dziewczynką. O ukaraniu tego kierowcy policja nie wspomina.
Internauci zwracają uwagę, że to przejście dla pieszych jest wyjątkowo niebezpieczne:
To już nie pierwszy raz ile razy szlam z córka lub synem przez pasy a nam prawie po palcach od stóp przejeżdżał albo po plecach. Albo nie włączają kierunkowskazu i jadą na oślep
Tam taka sytuacja jak ta to ma miejsce przynajmniej kilka a nawet kilkanaście razy na dzień.
Oby był rezultat tego, czekamy. To przejście to porażka
