Leżaczki zostały po raz pierwszy wycofane w kwietniu 2019 r., gdy nagłośniono tragiczne śmierci ośmiorga dzieci. W międzyczasie w ciągu trzech lat liczba śmiertelnych wypadków w bujaczkach marki Fisher Price drastycznie wzrosła.
Rok temu media mówiły o tym, że przyczyniły się one do śmierci około 30 maluchów. Po jakimś czasie firma mimo to wróciła z leżaczkami na rynek. Jednak od czasu pierwszego wycofania miało miejsce 70 kolejnych zgonów, jak donosi amerykańska Komisja ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich.
Jak dowiedziała się stacja CNN Business skłoniło to firmę Fisher-Price do ponownego wycofania Rock 'n Play Sleeper z rynku w dniu 9. stycznia 2023 r.
Dowiedz się: Nie zalicz takiej wpadki - oto najczęstsze błędy niedoświadczonych rodziców noworodka
Leżaczki od lat na rynku
Według informacji stacji NBC News, zgony małych dzieci były wynikiem przewracania się z pleców na brzuch lub na boki, gdyż pasy w leżaczku nie ograniczały zbytnio ruchów niemowląt.
„Fisher-Price zignorował wiele ostrzeżeń, że Rock 'n Play nie jest bezpieczny dla snu niemowląt, w tym doniesienia o urazach i śmierci niemowląt” - powiedziała w oświadczeniu kongresmanka Carolyn Maloney, przewodnicząca Komisji ds. Nadzoru i Reform. „Pomimo tych wyraźnych dowodów firma nadal sprzedawała Rock 'n Play, czerpiąc setki milionów przychodów w ciągu 10 lat, gdy produkt był na rynku”.
Analiza ekspertów wykazała, że większość zgonów dotyczyła dzieci poniżej 3. miesiąca życia. Wiele z nich zmarło z powodu podduszenia. Marka Fisher-Price przez dłuższy czas twierdziła, że zgony mogły być wynikiem błędów w użytkowaniu.
Zbyt mało ludzi wie o niebezpieczeństwie
Jak pokazują statystyki firmy, zaledwie 8% bujaków dla niemowląt zostało zwróconych do marki Fisher Price. Pozwala to wysnuć twierdzenie, że część z nich wciąż pozostaje na rynku wtórnym, bądź jest przekazywana w rodzinach z dziecka na dziecko.
Przeczytaj: Czy wolno karmić dziecko, które jeszcze nie siedzi, w leżaczku w pozycji półleżącej?