Policja ostrzega „Nie daj się złowić oszustom!”. Znaleźli kolejny sposób

2025-03-06 14:26

Oszuści nie próżnują, wynajdują coraz to nowe sposoby, aby wyłudzić dane. Gdy wydaje się, że znamy już wszystkie „sztuczki”, pojawiają się kolejne, albo wracają stare, o których zdążyłyśmy już zapomnieć. Policjanci ostrzegają przed oszustwem, którego ofiarą mogą paść mamy.

Policjanci ostrzegają przed oszustwem

i

Autor: Getty Images Mamo, nie daj się oszukać

Różnego rodzaju prób wyłudzenia danych nie brakuje. Pod koniec stycznia ostrzegałyśmy przed mailami o apteczce za 8 zł, które rzekomo miał wysyłać Narodowy Fundusz Zdrowia. Nie jest to pierwsze oszustwo „na NFZ”, rok temu do podawania danych miał nas zachęcić bon do apteki.

Oszuści żerują na wrażliwości rodziców, w mediach społecznościowych pojawiają się fejkowe nagłówki, które mają zachęcić do kliknięcia. Gdy to zrobimy, musimy się zalogować - oczywiście w fałszywym panelu.

Policjanci ostrzegają przed wiadomością, którą rzekomo wysyła dziecko. Na celowniku znaleźli się rodzice, a przede wszystkim - mamy, do których jest ona adresowana.

M jak Mama Google News
Autor:

„Mamo, mam nowy numer”

Na policyjnym portalu policja.pl pojawiło się ostrzeżenie związane z oszustwem, którego ofiarą mogą paść (głównie) rodzice. Przestępcy wysyłają dość lakoniczną wiadomość, która zachęca do interakcji. Gdy zdecydujemy się odpowiedzieć, wpadniemy w sidła oszustów - już niewiele dzieli ich od dostępu do naszych danych.

„Hejka mamo, mam (tutaj pojawia się link oraz nowy numer telefonu). Wyślij mi przez (tutaj pojawia się nazwa popularnego komunikatora)” - taką wiadomość wysyłają oszuści. Policjanci apelują, aby pod żadnych pozorem nie wchodzić w interakcje.

Co się stanie, jeśli zdecydujemy się odpowiedzieć na wiadomość? Jak informują policjanci, konsekwencje mogą być dwojakie:

  1. instalacja oprogramowania, które pozwala na zdalne sterowanie pulpitem telefonu. Wtedy przestępcy mogą np. bez ograniczeń korzystać z bankowości elektronicznej (widzą wpisywane hasła),
  2. przestępcy mogą podawać się za członka rodziny, prosić o przelew środków na jakiś cel - pieniądze są potrzebne natychmiast, np. aby opłacić grzywnę.

Co ciekawie, takie wiadomości rozsyłane są losowo. Nie ma tutaj specjalnego klucza. Na kilkaset prób oszustwa, może znajdzie się osoba, która złapie haczyk. Nie daj się złowić oszustom!

- apelują policjanci.

Nie ignoruj podejrzanej wiadomości, zgłoś ją

Gdy otrzymasz podejrzaną wiadomość, przede wszystkim nie klikaj w żadne linki, nie wchodź w interakcje itp. Zanim ją wykasujesz, przekaż jej treść specjalistom z zespołu CERT Polska. Możesz to zrobić:

  • wypełniając odpowiedni formularz na stronie incydent.cert.pl,
  • przekazując podejrzaną wiadomość SMS bezpośrednio na numer 8080.