Z pewnością gdybyśmy miały wymienić zabawki dla dzieci, które mogą być wyjątkowo niebezpieczne, pomyślałybyśmy w pierwszej kolejności właśnie o zabawkach magnetycznych. Małe kulki, z których można tworzyć przeróżne bryły, są przeznaczone już dla kilkulatków.
Jednak te dzieci, które mają młodsze rodzeństwo, nie powinny bawić się nimi obok maluszków. Zresztą wystarczy, że kilka magnesów znajdzie się w zasięgu ręki ciekawskiego niemowlaka, by skończyło się tragedią.
Jednak nie mniejsze zagrożenie stanowią wszelkie zabawki, które są zasilane bateriami, zwłaszcza guzikowymi. Wyglądają jak pastylki, a połknięcie ich może mieć fatalne skutki.
Baterie guzikowe niebezpieczne dla dzieci
Ratowniczka, która prowadzi edukacyjny profil @tinyheartseducation przypomina, że każdego tygodnia do szpitali zgłasza się 20 dzieci, które połknęły baterię. Trudno mówić tutaj o przypadku - małe dzieci są ciekawe świata i właśnie tak go poznają: wkładając różne przedmioty do buzi.
To dlatego poza zasięgiem małych dzieci powinniśmy trzymać domową chemię czy baterie. Mowa tu zarówno o bateriach guzikowych, które wyglądają jak pastylki jak i tych większych, tzw. paluszkach. Nie brakuje przypadków dzieci, które połykają i takie baterie.
Choć podobnych apeli w sieci jest mnóstwo i same piszemy o różnych przypadkach gdy dziecko połknęło baterię z zabawki, przypominania nigdy dość. Niestety bateria to nie guzik, który wyjdzie z kupką dziecka. By zapobiec poważnym skutkom działać trzeba natychmiast - wzywając pomoc lub udając się na szpitalny SOR.
W przypadku połknięcia baterii przez dziecko (choć zwykle rodzicom odradza się prowokowanie wymiotów), nie jest to złą opcją. Może zapobiec zniszczeniom, jakie powoduje bateria znajdująca się w żołądku.
Najgroźniejsza jest sytuacja, gdy bateria utknie w przełyku.
Ratowniczka poleca: zrób przegląd zabawek
Na które zwrócić szczególną uwagę? Najlepiej na wszystkie, które mieszczą się w dłoni, wydają dźwięki, świecą lub przemieszczają się. Bardzo prawdopodobne, że są zasilane bateriami guzikowymi.
Mniej oczywiste są książeczki grające dla maluchów. Te z odgłosami zwierząt czy melodiami są dedykowane najmłodszym, jednak praktycznie wszystkie są zasilane małymi bateriami. Zdarza się, że książki wędrują z domu do domu, a mając swoje lata zamknięcie baterii może nie być szczelne. Takie, które nie są dobrze zabezpieczone śrubką nie powinny być już używane.
Przejdź od pokoju do pokoju i sprawdź: piloty garażowe, zabawki, kartki urodzinowe, wagi, świeczki, termometry, kluczyk
- czytamy w poście @tinyheartseducation.
