Wycieczka w góry z dzieckiem to dobry pomysł zarówno latem jak i zimą. Warto jednak pamiętać o tym, że aby wędrowanie po górskich szlakach było bezpieczne, koniecznie przed wyjściem należy sprawdzić pogodę. Latem szczególnie groźne są burze, zimą - duże opady śniegu, ekstremalnie niskie temperatury i fakt, że dzień jest sporo krótszy, dlatego wyjście warto planować tak, by wrócić przed zmierzchem.
Idąc w góry całą rodziną, zwłaszcza w towarzystwie kilkulatków, zawsze dostosowujemy plan spaceru do najmłodszych uczestników wyprawy i ich możliwości.
Warto być przygotowanym na to, że choć widoki ze szczytu są tym, co dziecku warto pokazać, możliwe, że do obranego celu nie dotrzemy. Lepszym wyjściem będzie zawrócenie ze szlaku niż ignorowanie sygnałów mówiących o tym, że dotarcie tam może się nie udać.
Turysta z ośmiolatkiem utknął w górach. Pomogli ratownicy TOPR
O tym, że przed wyjściem na szlak zimą koniecznie trzeba sprawdzić pogodę, przekonał się mężczyzna, który utknął z ośmiolatkiem w rejonie Pośredniej Turni w Tatrach Wysokich. Mimo huraganowego wiatru zdecydował się zabrać chłopca na wysokogórską wędrówkę.
Niestety zamieć i bardzo niska odczuwalna temperatura (do -25°C) sprawiły, że nie byli w stanie kontynuować wyprawy. Oboje byli tak wychłodzeni, że mimo asekuracji ratownika nie byli w stanie zejść.
Zgłoszenie o tym, że dwójka turystów potrzebuje pomocy, wpłynęło do ratowników TOPR w poniedziałek 6 stycznia po południu.
Już po godzinie od zgłoszenia na miejsce dotarł pierwszy ratownik pełniący dyżur na Kasprowym Wierchu, który odnalazł turystę wraz z dzieckiem na zachodniej grani Pośredniej Turni. W bardzo silnym wietrze udało mu się znieść dziecko nieco poniżej grani, gdzie przygotował prowizoryczny biwak w celu ochrony przed wiatrem. Oboje ratowanych było mocno wychłodzonych i niezdolnych do schodzenia nawet w towarzystwie ratownika
- opisują na Facebooku ratownicy TOPR.
Wkrótce dotarł do nich kolejny ratownik z kocami termicznymi, piecykiem gazowym i lekkim namiotem. Dopiero po kilku godzinach możliwy był dalszy transport chłopca, którego ostatecznie zniesiono w noszach. Na miejscu pojawiła się kolejna grupa ratowników. Mężczyzna po ogrzaniu i napojeniu gorącymi płynami schodził o własnych siłach.
Po dotarciu do dolnej stacji wyciągu w Kotle Gąsienicowym dalszy transport do Murowańca był możliwy przy pomocy sanek ciągniętych przez skuter, skąd samochodem przetransportowano poszkodowanych do zakopiańskiego szpitala. Dzięki szybkiemu i skutecznemu działaniu pierwszych ratowników udało się uniknąć poważnych konsekwencji. W wyprawie wzięło udział 21 ratowników TOPR, a działania zakończono o północy.
- przekazał TOPR.
Wybierasz się na ferie zimowe w góry? O tym pamiętaj
Przy okazji informowania o akcji w rejonie Pośredniej Turni w Tatrach Wysokich Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe apeluje do turystów o to, by swoje plany dostosowali do własnych możliwości oraz panującej w górach pogody.
Silnie wiejący wiatr powoduje znaczne obniżenie temperatury odczuwalnej. W takich warunkach oczekiwanie na pomoc może trwać nawet kilka godzin i doprowadzić do poważnych konsekwencji!
- przypominają ratownicy.
Jeśli planujecie wyjazd w góry na ferie zimowe, koniecznie spakujcie odpowiednią odzież i obuwie. Wciąż słyszy się o turystach, którzy na szlak wybierają się w crocsach czy zapominają o czapce i rękawiczkach. W górach pogoda zmienia się gwałtownie i w trakcie jednego spaceru na różnych wysokościach konieczne może być dokładanie lub zdejmowanie warstwy odzieży.
Przed wyjściem w góry zimą zawsze:
- sprawdźcie prognozę pogody: gdy jest niekorzystna, nie podejmujcie się zdobywania szczytu, nawet jeśli planowaliście to jeszcze na etapie rezerwacji noclegów,
- odwiedź stronę GOPR lub TOPR (jeśli wybieracie się w Tatry), by sprawdzić, jakie są warunki lawinowe. W razie zagrożenia lawinowego zdecydujcie się na inne aktywności,
- spakujcie potrzebny prowiant, sprzęt zimowy i odzież (wędrówka to duży wysiłek, posiłek będzie konieczny),
- naładuj baterię w telefonie, zapisz ważne numery, zainstaluj aplikację RATUNEK,
- nie idź samotnie, zbierz większą grupę,
- trasę dostosuj do najsłabszych uczestników,
- zostaw informację o tym dokąd idziecie i o której planujecie wrócić,
- spakuj apteczkę, mapę, kompas i latarkę czołową.
Nic dziwnego, że góry przyciągają turystów. Zobacz piękne zdjęcia Kasprowego Wierchu:
