Wiatr porwał dmuchany zamek, w którym bawiły się dzieci. Na miejscu lądował śmigłowiec

2024-05-06 9:57

Silny wiatr porwał konstrukcję, na której bawiły się dzieci. Kilkoro z nich wymagało pomocy, na miejsce wezwano więc ratowników wodnych, policję i pogotowie. Lądował również śmigłowiec LPR. Kilka osób trafiło do szpitala.

Wiatr porwał dmuchany zamek, w którym bawiły się dzieci. Na miejscu lądował śmigłowiec

i

Autor: Getty Images Wiatr porwał dmuchany zamek, w którym bawiły się dzieci. Na miejscu lądował śmigłowiec

Ładna pogoda sprawia, że maluchy chętnie bawią się na dmuchanych konstrukcjach na zewnątrz. To zwykle atrakcja większych imprez plenerowych, choć niektórzy decydują się na wynajęcie takiego dmuchanego placu zabaw z okazji urodzin czy pierwszej komunii.

Warto wiedzieć, że podobnie jak w przypadku trampolin, lepiej by dzieci bawiły się niekoniecznie razem (wiele maluchów chętniej zjeżdża, trzymając się za ręce). W razie niepogody, zwłaszcza jeśli jest duży wiatr lub zbiera się na burzę, zabawa powinna zostać przerwana.

Spis treści

  1. Wichura porwała zamek
  2. 9 osób poszkodowanych
  3. Puszczasz dziecko na dmuchany zamek? O tych zasadach pamiętaj
Prezenty komunijne - Plac Zabaw odc. 9

Wichura porwała zamek

Dmuchany zamek był jedną z atrakcji na festiwalu rodzinnym w niemieckim Magdeburgu. Na wysokiej konstrukcji chętnie bawiły się zwłaszcza najmłodsze dzieci, choć liczba osób znajdujących się w jednym momencie w zamku każe sądzić, że dmuchany zamek przypadł do gustu także nieco starszym uczestnikom festynu.

Gwałtowna zmiana pogody sprawiła, że wielka konstrukcja została porwana przez wiatr. Wichura przewróciła dmuchany zamek, który wylądował w rzece.

Pomocy porwanym wraz z zamkiem dzieciom udzielili ratownicy, którzy byli obecni na festynie. Na pomoc wezwano też inne służby, w tym ratowników wodnych. Na miejscu lądował śmigłowiec.

Czytaj też: Przeprowadził eksperyment na placu zabaw. Wyniki mogą przerażać

9 osób poszkodowanych

Do groźnego incydentu doszło w niedzielę 5 maja. W wyniku wypadku spowodowanego porwaniem konstrukcji przez wiatr ucierpiało dziewięć osób, w tym sześcioro dzieci. Piątce osób pomocy udzielono na miejscu, ale czworo trafiło do szpitala.

Wiadomo, że dmuchana konstrukcja porwana przez wiatr ostatecznie znalazła się na brzegu, jednak dwoje dzieci wpadło do Łaby.

Z powodu groźnego incydentu i gwałtownej zmiany pogody, festyn przerwano. Jak przekazuje rzecznik tamtejszej policji, w sprawie wszczęto dochodzenie. Najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek spowodowany wichurą, jednak bardzo możliwe, że doszło do zaniedbania ze strony organizatorów i osób obsługujących konstrukcję.

Puszczasz dziecko na dmuchany zamek? O tych zasadach pamiętaj

Dmuchane konstrukcje w salach zabaw i na świeżym powietrzu cieszą się dużą popularnością wśród dzieci. To świetna zabawa, bo ruch zawsze będzie lepszym pomysłem na spędzanie wolnego czasu niż przesuwanie palcem po ekranie tabletu.

Jeśli twoje dziecko chętnie korzysta z takich atrakcji, warto pamiętać o takich zasadach. Dzięki nim zabawa będzie i przyjemna i bezpieczna:

  • zadbaj o to, by na bawiące się dzieci zawsze miał oko dorosły,
  • nie pozwól, by na konstrukcji w jednym momencie znalazło się więcej dzieci, niż jest to zalecane przez producenta (w przypadku zabawek na festynach kontroluje to osoba obsługująca zabawkę, jeśli zamek jest wynajęty lub kupiony - ktoś powinien o to zadbać),
  • dzieci nie powinny wchodzić na konstrukcję w butach,
  • wszelkie ostre przedmioty, a nawet biżuterię trzeba zdjąć przed zabawą,
  • lepiej, by konstrukcja znajdowała się w cieniu (w ostrym słońcu powierzchnia dmuchanego zamku będzie bardzo gorąca).

Czytaj też: „Dotarło do mnie, że syn był bliski śmierci”. Ratownik i tata czwórki wie, co mówi

Sonda
Czy twoje dziecko bawi się na dmuchanych konstrukcjach?