Na instagramowym profilu prowadzonym przez ratowniczkę medyczną @tinyheartseducation w jednym z ostatnich postów poruszony został bardzo ważny temat – zagrożenia dla dzieci w domu i w ogrodzie, o których rodzice nie wiedzą lub nie pamiętają. Jego autorka wypunktowała aż 11 takich rzeczy.
11 zagrożeń w domu i ogrodzie bagatelizowanych przez rodziców
- Tabletki do zmywarki. Często trzymane w szufladzie lub szafce pod zlewem. Dla dziecka wyglądają jak smakowite żelki.
- Niezabezpieczone półki na książki. Maluchy ściągają z nich rzeczy lub wspinają się po nich – przez co mogą łatwo przewrócić mebel na siebie, powodując uraz.
- Opaski zaciskowe (stosowane np. w ogrodzie). Maluchy mogą je zawiązać wokół kończyny lub wokół szyi, uniemożliwiając oddychanie lub dopływ krwi do części ciała.
- Drzwi frontowe z blokadą. Jeśli drzwi frontowe są zamknięte tylko na blokadę, dzieci mogą z łatwością ją otworzyć i uciec na podwórko, albo dalej poza teren ogrodu.
- Wiadra z wodą. Maluchy mogą utopić się w zaledwie 30 cm wody w mniej niż minutę. Upewnij się, że zawsze wylewasz zawartość wszystkich wiader i misek, i przechowujesz je do góry dnem.
- Leki dla dorosłych. Dla najmłodszych mogą wyglądać jak słodycze. Ich spożycie przez malucha zagraża jego zdrowiu i życiu.
- Paliwo i olej napędowy w garażu. To oczywiste zagrożenie dla najmłodszych. Powinny być trzymane wysoko lub w zamknięciu.
- Korki do wanny luźno zostawione w łazience. Ciekawskie maluchy mogą zatkać nimi wannę i wlać do niej wodę, stwarzając ryzyko utonięcia. Takie wypadki miały już miejsce.
- Ładowarki do telefonów podłączone do kontaktu. Jeśli dziecko weźmie do buzi końcówkę takiego kabla, grozi mu poparzenie lub porażenie prądem.
- Artykuły higieniczne. Zwykle pamiętamy o zamykaniu leków i chemii gospodarczej, ale czasami zapominamy o produktach higienicznych. Zostawiamy je niezabezpieczone w toaletce łazienkowej. Koniecznie pomyśl o rzeczach takich jak zmywacz do paznokci i maszynki do golenia.
- Kamyki i liście w ogrodzie. Jeśli maluchy włożą te przedmioty do buzi, mogą się zakrztusić.
Internauci uzupełniają listę
Obserwatorzy zgodzili się w stu procentach z autorką posta. Zauważyli jednak, że na liście ekspertki brakuje jeszcze kilku rzeczy.
- Dowolny długi kabel, który dziecko może owinąć wokół szyi. „Zdarzyło się nam, gdy nasza córeczka zaczęła raczkować, dzięki Bogu byliśmy tuż obok niej”.
- Każda mała zakrętka do butelki. „Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak łatwo dzieci takie rzeczy mogą zjeść”.
- Gumka do włosów na nadgarstku. „Nasza mała dziewczynka zaczęła mnie naśladować i nosić gumkę do włosów na nadgarstku. Moje są na tyle duże, że są na niej luźne, ale raz znaleźliśmy jej gumki owinięte wokół jej nadgarstka na noc. Teraz za każdym razem sprawdzamy wszystkie kończyny przed snem”.
- Kolczyki. „Kilka tygodni temu moja córeczka prawie włożyła sobie do buzi jeden z moich kolczyków, wzięła go z mojego nocnego stolika! Na szczęście byłam obok”.
- Kluczyki do samochodu i wszystkie inne rzeczy zawierające małe baterie.
A wy dodalibyście jeszcze coś?
Przeczytaj także: Jak zapewnić dziecku bezpieczeństwo w jego własnym domu?