Dziecko inaczej zachowuje się przy mamie. Ba! Przy nas prezentuje swoje najgorsze oblicze. I nie jest to żadną tajemnicą, od lat wyjaśniają nam to różne „mądre głowy”. Powinnyśmy się cieszyć, bo to znak, że młody człowiek czuje się przy nas emocjonalnie bezpieczne, wie, że może sobie pozwolić na różne wygłupy i szaleństwa. Wiedza nie pomaga jednak w walce z przemęczeniem i bezsilnością.
Gdy tylko partner pojawi się w drzwiach, mamy ochotę wyjść, zostawić z nim dziecko, rzucić coś w stylu „teraz ty sobie radź”. A on się dziwi, bo... młody człowiek jest do rany przyłóż. W końcu (oby!) przekona się, że nie wymyślasz, a maluch nie spędza czasu wyłącznie na „grzecznym” kolorowaniu.

Tata w końcu zrozumiał, o czym mówi jego żona
Tiktokowy profil @workharddadhard prowadzi tata, który chce, aby było to „miejsce, w którym ojcowie równoważą ciężką pracę z byciem obecnym w życiu ich dzieci”. Jedno z jego nagrań stało się wiralem - i to nie ze względu na to, że porusza jakiś oczywisty temat. Wręcz przeciwnie, opowiada o tym, co dla wielu (przede wszystkim: dla matek) jest czymś dobrze znanym.
Kiedy byłem w domu, nasz synek bawił się sam, ładnie prosił o różne rzeczy. Ale gdy była już tylko mama, wszystko się zmieniło...
- czytamy w opisie tiktoka.
Jak możesz się domyślać, zachowanie malucha sprawiło, że mężczyzna przestał się dziwić swojej żonie, która prosiła go, aby z pracy wracał od razu do domu. Wcześniej nie rozumiał jej zmęczenia, przecież gdy on był sam z synkiem, ten był aniołkiem. W końcu zobaczył, co się dzieje, gdy w pobliżu jest mama.
Odkrycie nie takie przełomowe
Oczywiście dla tego taty to wyjątkowe odkrycie, nie spodziewał się, że jego synek może mieć aż tak różne oblicza. Ale dla komentujących nagranie nie jest to niczym niezwykłym. Wiedzą, jak zachowują się dzieci, ale i są świadomi, że męska część rodziny może tego nie dostrzegać.
Mój mąż pracuje z domu, mamy w domu noworodka i małe dziecko. Już nie chce być siedzącym w domu rodzicem
- czytamy w jednym z komentarzy.
Nie brakuje i tych, którzy wyjaśniają tacie, dlaczego dziecko zachowuje się w ten sposób, podają też przykłady ze swojego życia. Między wierszami można wyczuć zarzuty, związane z byciem gościem w domu. Odpiera je żona TikTokera, podkreślając, że jej mąż jest zaangażowanym rodzicem.
I to też nie dziwi, znów - wystarczy poczytać komentarze, które pojawiły się pod nagraniem. Z ojcami dzieci nawet bawią się inaczej. A z pytaniami biegną do mamy, nawet gdy to tata jest na wyciągnięcie ręki. Tak po prostu jest :)
Zobacz także: Memy o rodzicielstwie. Zrozumie je każdy, kto ma dzieci