Dziewczynka znęcała się nad kotem. Psycholog: „Przypominam, bo dramatycznie się gubimy”

2025-04-07 12:38

Internet zawrzał, gdy w ubiegłym tygodniu mama kilkuletniej dziewczynki wrzuciła do sieci „zabawę” córki z kotem. Nagranie oburzyło nie tylko pracowników schroniska, którzy udostępnili filmik... W tej sprawie głos zabrała dziecięca psycholożka.

Dziewczynka znęcała się nad kotem. Psycholog: „Przypominam, bo dramatycznie się gubimy”

i

Autor: Getty Images, Fb/Sensoryczny Psycholog Agnieszka Wawrzak

Rzucanie kotem do pojemnika z miękkimi piłeczkami i przedziwny taniec, podczas którego dziewczynka wymachiwała zwierzęciem, trzymając go za łapki. Wszystko to jej mama uznała za tak słodki i zabawny widok, że postanowiła wrzucić nagranie do sieci. 

Matka dziewczynki znęcającej się nad kotem zrobiła błąd. „To wyszło niechcący”

Matka dziewczynki nie spodziewała się, że filmik zamiast lajków i serduszek, spotka się z lawiną komentarzy, których większość nie nadaje się do zacytowania. Powiedzieć, że na nią i jej córkę posypały się gromy, to jak nie powiedzieć nic.

Mało tego, wkrótce do mieszkania matki i dziewczynki zapukali policjanci, którzy odebrali kota i zawieźli zwierzę do schroniska.

Jak czytamy w serwisie wlkp.24.info.pl, kot Kacper trafił do schroniska w Wysocku Wielkim. Obolałe zwierzę garnęło się do ludzi, choć było mocno zdezorientowane nową sytuacją.

Dziennikarze Telewizji Proart dotarli również do matki dziewczynki.

To wyszło niechcący. Naprawdę nie chciałam. Przepraszam za córkę

- powiedziała.

Psycholog skomentowała to, co się stało: „Nie poklepujemy krzywd po plecach. Nigdy”

W głośnej sprawie głos zabrała psycholożka, Agnieszka Wawrzak. Nawiązała do rodzicielstwa bliskości, które - jak się okazuje - nie zawsze rozumiane jest przez rodziców, jak należy. 

Przypominam, bo dramatycznie się gubimy. Rodzicielstwo bliskości nie polega i nigdy nie polegało na tym, że rodzic stoi i śmiejąc się pochwala zachowania przekraczające granice zwierzęcia. Nie poklepujemy krzywd po plecach. Nigdy. ⚠️

- napisała.

Psycholożka wymieniła też różnego rodzaju zachowania dziecka, które nie powinny spotykać się z aprobatą rodzica. Dotyczy to zarówno zwierząt (np. krzyczenie zwierzętom do ucha, gonienie uciekających zwierząt, kładzenie się na brzuchu zwierzęcia) ale i zachowania dziecka wobec innych ludzi.

Jej zdaniem, rodzicielstwo bliskości nie oznacza, że dajemy dziecku prawo do wieszania się innym osobom na szyi, głaskania ich, czy pakowaniu się im na kolana. Psycholożka nie ma wątpliwości, że to:

Nigdy przenigdy nie będzie okej⚠️⚠️⚠️🔴

M jak Mama Google News