Intuicja podpowiada ci jak radzić sobie z trudnym zachowaniem dziecka, z pomocą przychodzą psychologowie, którzy swoimi radami dzielą się także zupełnie za darmo w internecie. Jednak gdy słyszysz uwagi od drugiej mamy, tracisz wiarę w to, że ścieżka, którą obrałaś, jest właściwa?
Takie z pozoru niewinne rady w stylu „ja zrobiłabym to inaczej” podcinają mamom skrzydła i nierzadko sprawiają, że wydaje im się, że to ich podejście jest złe.
I choć błędy popełniane przez rodziców to fakt, z którego warto zdawać sobie sprawę, nie można bezkrytycznie przyjmować czyjegoś punktu widzenia tylko dlatego, że nasze dziecko zachowuje się inaczej, niż tego oczekujemy.
Słyszysz takie uwagi? Nie należą do rzadkości
Część osób, które wypowiada uwagi krytyczne na temat metod wychowawczych, robi to w sposób subtelny, inni nie przebierają w słowach. Zarówno pierwszy jak i drugi sposób potrafi sprawić, że mama poczuje się oceniona jako niewystarczająco kompetentna w swojej roli. Są i tacy, którzy swoje uwagi wypowiadają za plecami półszeptem, co czasem widać choćby na placach zabaw czy w sklepach.
Gdy dziecko w sklepie rzuca się na podłogę, a ktoś wprost wyrokuje, że „widać efekty bezstresowego wychowania” możesz czuć jeszcze większą frustrację i złość na to, że nie potrafisz opanować dziecięcych emocji.
Nie wpadaj w pułapkę wyrzutów sumienia, bo często jedynym, co możesz w tej sytuacji zrobić to zadbać o dziecięce poczucie bezpieczeństwa lub wyjść z dzieckiem ze sklepu. Nie dlatego, że „źle się zachowuje”, ale dlatego, że to często najlepszy sposób na to, by je wyciszyć.
Może się jednak zdarzyć, że uwagi dotyczące twoich metod wychowawczych usłyszysz od osoby ci bliskiej: członka rodziny (np. przedstawiciela starszego pokolenia), kuzynki czy sąsiadki. Oto co często słyszą mamy:
- „ja na twoim miejscu zrobiłabym inaczej”,
- „wydaje mi się, że na zbyt wiele mu pozwalasz”,
- „dziecko musi znać swoje miejsce w szeregu”,
- „widać efekty bezstresowego wychowania”.
Jak reagować, gdy ktoś ocenia twoje rodzicielstwo?
Słowa wypowiadane przez bliskie lub obce osoby potrafią być bolesne, dlatego trudno puszczać je mimo uszu, gdy powodują złość i wpędzają w poczucie winy. Przede wszystkim trzymaj się jednak swoich granic. Często wypowiadane na głos uwagi są wyrazem czyichś przekonań, niekoniecznie słusznych.
Zamiast odpowiadać, pod wpływem emocji weź głęboki oddech. „Czy ta uwaga faktycznie dotyczy mnie i mojego dziecka, czy bardziej przekonań tej osoby?
- pisze na Instagramie psycholożka Ewa Sękowska-Molga.
Ekspertka tłumaczy, że nie każda uwaga wymaga z naszej strony odpowiedzi. Jeśli komentarz, który słyszysz, nie wnosi nic konstruktywnego, nie kontynuuj rozmowy.
To ty jesteś rodzicem i najlepiej znasz własne dziecko. Dlatego nie przyjmuj za pewnik rad postronnych osób, które obserwują jedynie wycinek i na jego podstawie oceniają to, jaką jesteś matką.
Ważne, aby granice wyznaczać z szacunkiem, wtedy możemy oczekiwać tego samego od naszego rozmówcy.
Co odpowiedzieć na te uwagi? Psycholożka Ewa Sękowska-Molga, która prowadzi pomocny profil @mama_psycholog_dzieciecy podpowiada przykłady:
- „Dziękuję za twoją opinię, ale mamy inne podejście”,
- „Doceniam twoją troskę ale to jest moja decyzja”.
A czy tobie zdarzyło się słyszeć podobne uwagi? Jak na nie reagujesz?
