Przeglądając efekty rodzinnych sesji zdjęciowych publikowane na Instagramie możesz odnosić wrażenie, że tylko w waszym domu święta wyglądały „nieco” inaczej. Gdy po całym tygodniu przygotowań, przedświątecznych porządkach, pakowaniu prezentów i kombinowaniu, jak podłożyć je pod choinkę czujesz się wyczerpana, marzysz o tym by spakować się i wyjechać uspokajamy: to normalne, że masz dość.
Także dorośli, a zwłaszcza rodzice, po świętach mogą czuć się przebodźcowani. Nadmiarem wrażeń, koniecznością zaopiekowania trudnych emocji najmłodszych, godzeniem opieki nad dziećmi z pracą i przygotowaniami do Wigilii.
Dlaczego rodzice po świętach czują się zmęczeni?
Organizowałaś Wigilię w domu i już pierwszego dnia świąt jedynym, na co miałaś ochotę, był sen? A może przez trzy dni ta świąteczna atmosfera tak bardzo cię pochłonęła i tak bardzo dbałaś o to, by bliscy byli zadowoleni, że zapomniałaś o sobie?
W święta wbrew pozorom trudno odpocząć i trudno „wyhamować”, zwłaszcza gdy jesteś rodzicem. Nowe zabawki, które dziecko znalazło pod choinką wcale nie sprawiły, że pociechy mają co robić, za to ty jesteś bardziej zmęczona niż w dni, gdy pracujesz zawodowo?
Psycholożka Marta Chrościcka wymienia, czym zmęczeni się po świętach rodzice:
- ogromną ilością dodatkowych zadań do zapamiętania, zaplanowania i wykonania,
- przebodzcowaniem (sensorycznym i społecznym),
- emocjami, które mogą nam towarzyszyć podczas rodzinnych spotkań i amortyzowaniem różnych sytuacji dla siebie i dziecka,
- presją związaną z przygotowaniem „idealnych Świąt”,
- przemieszczaniem się, a czasami nawet długimi podróżami do rodzinnego domu,
- zmienionym rytmem dnia, co dla niektórych dzieci skutkuje drażliwością i częstymi wybuchami złości,
- czasem bez przedszkola i szkoły, co oznacza załatwianie różnych spraw z dzieckiem, lub organizowanie opieki.
Nie chcesz czuć się zmęczona w święta? Oto co możesz zrobić
Przede wszystkim pamiętaj, że po świętach nikt nie będzie wspominał idealnie wysprzątanego domu ani tego, ile potraw znalazło się na stole. Za to twoje dzieci mogą nabrać przekonania, że przedświąteczny czas to ciągła gonitwa, nerwówka i zamiast się nim cieszyć, po latach będą go raczej wspominać jako ten najbardziej napięty w całym roku.
Ty jako rodzic funkcjonując w podobnym układzie, w którym wciąż komfort innych przedkładasz nad własny, możesz wpaść w rodzicielski kryzys.
− Życzyć rodzicom świąt bez zmęczenia, to jak życzyć, żeby w Polsce zawsze świeciło słońce – miłe, ale raczej się nie spełni
- zauważa psycholożka i terapeutka Marta Chrościcka.
I dodaje, by zamiast oczekiwać, że te czy kolejne święta przeżyjemy bez zmęczenia, lepiej to zmęczenie zbalansować - np. miłymi chwilami w otoczeniu bliskich.
Często tak bardzo staramy się o to, by świąteczny czas wyglądał idealnie, a atmosfera była dobra, że wpadamy w pułapkę idealnych świąt.
Takie nie istnieją, obrazki, które oglądasz w internecie to tylko urywki, z pewnością sama mogłabyś zrobić podobne zdjęcia, jednak twoja pamięć skupia się na niedociągnięciach, zamiast rejestrować te dobre chwile.
Co zrobić, żeby za rok sytuacja wyglądała inaczej? Pozwól sobie na więcej luzu, świąteczne dni wykorzystaj na to, co od dawna odkładałaś: relaks z książką, planszówki z dziećmi, leniuchowanie przed telewizorem. Święta nie są po to, by komuś coś udowadniać. Spędźcie je więc tak, jak sami lubicie.