Każdy rodzic popełnia błędy. Jeśli umiesz mądrze przeprosić dziecko, dodatkowo wzmocnisz waszą więź

2022-06-06 12:52

...a do tego nauczysz pociechę, że każdy błąd można naprawić. Ukarałaś, a było niewinne? Zapomniałaś o obietnicy złożonej przed tygodniem? Zamiast udawać, że nic się nie stało, powiedz dziecku „przepraszam”. Dzięki temu dziecko nauczy się, że te same zasady obowiązują wszystkich i że szacunek należy się każdemu, bez względu na wiek i pozycję.

Jak przepraszać dziecko?

i

Autor: Getty Images Rodzic może i powinien przeprosić dziecko, jeśli popełnił błąd.

Niestety, nie każdemu dorosłemu przychodzi łatwo przynanie się do błędu przed dzieckiem. Niektórzy dorośli sądzą, że stracą autorytet w oczach dziecka i nie będą więcej wzbudzać respektu, jednak nie wiedzą, że jest to duży błąd wychowawczy. Kiedy i jak przepraszać dziecko? Podpowiadamy!

Spis treści

  1. Przeprosiny nie podważą autorytetu
  2. Rodzice też popełniają błędy
  3. Sens przepraszania
  4. Pozwól dziecku się bronić
Jak skutecznie zachęcić dziecko do nauki?

Przeprosiny nie podważą autorytetu

Niektórzy rodzice uważają, że przyznanie się przed dzieckiem do niewiedzy czy błędu obniży ich autorytet. Myślą, że przed takim szkrabem nie muszą się z niczego tłumaczyć.

Czytaj także: Kiedy można zostawić dziecko samo w domu? Czy kilkulatek może zostać bez opieki dorosłego?

Nic bardziej błędnego. Wcześniej czy później ten szkrab podrośnie i spojrzy na rodzica krytycznym wzrokiem. Dostrzeże, że mama i tata nie są nieomylni i albo to po chwili frustracji zaakceptuje, albo straci do nich zaufanie.

Rodzice też popełniają błędy

Nikt nie jest nieomylny. Tylko dlaczego, jeśli dziecko krzyknie, złamie dane słowo, zrobi coś, czego mu nie wolno, to bezwzględnie musi przeprosić, a jeśli to ty narozrabiasz w stosunku do niego, to masz prawo powiedzieć: „Nie dyskutuj ze mną”, „Idź do swojego pokoju”, „Pogadamy później (czytaj: nigdy)” lub udajesz, że nic się nie stało?W małej główce powstaje zamieszanie – na czym polega złe zachowanie, jak odróżnić je od tego właściwego? Czy to chodzi o to, że jeśli jest się małym, to dane postępowanie jest złe, a jak już się urośnie to staje się dobre?

Zobacz też: Błędy wychowawcze: porównywanie dziecka z innymi to jedno z najgorszych zachowań rodziców

Dlatego na dłuższą metę lepiej jest umieć przyznać się do błędu i, gdy trzeba, powiedzieć nie tylko proste „przepraszam”, ale też dodać parę słów wyjaśnienia np.:

„Przepraszam mały/a, przez to całe zamieszanie w pracy zupełnie zapomniałem/łam, że mieliśmy iść dzisiaj do kina, ale może uda nam się jeszcze zdążyć, a jak nie, to pójdziemy na lody lub na plac zabaw”.

Czasem trudno jest uznać swoją pomyłkę, ale w tym przypadku korzyści z takiego postępowania są trudne do przecenienia. Dzięki temu dziecko czuje się pełnoprawnym partnerem, buduje swoje poczucie godności i wartości.

Przeczytaj również: "Jesteś głupia, nie lubię cię" - jak reagować na słowa złości u dzieci

Uczy się też od ciebie, że nikt nie jest nieomylny i każdy ma prawo popełniać błędy – ważne jest tylko to, by umiał się do nich przyznać.Pamiętaj! Świeć przykładem - na nic się zda przepraszanie dziecka, jeśli nie widzi ono, że tak jak wobec niego, postępujesz również wobec partnera/rki oraz innych ludzi.

Sens przepraszania

Żeby przeprosiny były ważne, nie wystarczy rzucić „sorry” przez ramię. W przeprosinach liczą się nie tylko słowa – ważne jest, by były szczere, płynące z głębi serca i by było twoją skruchę widać i czuć.

Patrz dziecku prosto w oczy, mów odpowiednim tonem, nie zgrywaj obrażonej królewny/królewicza. Trzeba powiedzieć „przepraszam” i dodać, za co się przeprasza, np.

„Nie chciałam na ciebie krzyczeć, ale jestem zmęczona i rozdrażniona, a ty zrobiłaś to, co wiesz, że nawet, gdy jestem w najlepszym nastroju, zawsze wyprowadza mnie z równowagi”.

Czytaj także: Jak zachować spokój podczas odrabiania lekcji - 7 zasad dla rodziców

Pamiętaj o konsekwencji: jeśli raz przeprosiłaś za coś, to gdy następnym razem powtórzysz błąd, powtórz również przeprosiny. Jest jeden wyjątek – gdy sytuacja się częściowo zmieniła i np. poprzednio ukarane za przewinienie brata dziecko, tym razem osobiście narozrabiało.

Pozwól dziecku się bronić

Jeśli stawiasz dziecku zarzuty, pozwól mu się bronić – może okazać się, że dzięki temu nie będziesz musiała go przepraszać za pomyłkę. Uważaj jednak na rodzaj argumentów, jakie padają z ust twojej pociechy i nie daj się wciągnąć w dyskusję „A bo on/ona/coś...” – w ten sposób do niczego nie dojdziecie a jedynie podgrzejecie atmosferę.

W takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem jest zadanie pytania, które zacznie się od „Dlaczego...?”.