Krzyczenie na dziecko wykańcza cię bardziej niż myślisz. Zobacz, dlaczego tak trudno przestać

2022-07-11 13:17

Schemat jest zawsze ten sam. Prosimy nasze dzieci o coś, a one nas nie słuchają. Próbujemy, jeszcze kilka razy, a one dalej nie robią tego, o co prosimy. W końcu wybuchamy. Zaczynamy krzyczeć. Efekt? Dzieci już nie będą nas słuchać, zanim nie krzykniemy. Jak przerwać to błędne koło krzyku i nerwów, które najmocniej wykańczają właśnie rodzica?

Krzyczenie na dziecko

i

Autor: Getty Images Dlaczego krzyczenie na dziecko to błędne koło?

Kiedy dziecko nauczy się tego schematu - "gdy rodzic mocno czegoś ode mnie chce, to krzyczy", przestanie reagować na zwykłe prośby i upominania. Nie oszukujmy się - krzyczenie niszczy nie tylko relacje rodzinne, ale i cały system nerwowy rodzica. W rezultacie takiego błędnego koła krzyku, życie rodzinne staje się horrorem. Jak przerwać ten schemat, który nikomu nie służy?

Dowiedz się: Zrezygnujesz z kar dla dziecka, gdy już będziesz to wiedzieć. Więcej na nich stracisz niż zyskasz

Spis treści

  1. Mniej mów
  2. Zwróć na siebie uwagę dziecka
  3. Dawaj jasne wskazówki
  4. Weź głęboki oddech
  5. Chwal dziecko, gdy cię słucha
  6. Pokaż dziecku jego korzyść
Myślisz, że to bunt trzylatka? Tak maluch prosi o okazanie mu miłości

Mniej mów

Zminimalizuj liczbę wydawanych instrukcji i poleceń. Jeśli ciągle poprawiamy i kierujemy, dzieci nauczą się wyłączać w międzyczasie i nas nie słuchać, albo zaczną być kompletnie niesamodzielne i wymagające coraz większej kontroli.

Daj dziecku czas na wykonanie zadania, a potem sprawdzając, czy np. posprzątało swój pokój, powiedz - "jeszcze wyrzuć śmieci z kosza", "przetrzyj kurz z szafki". Zachowaj swoje bezpośrednie, szczegółowe polecenia do korygowania błędów dziecka, a nie wyprzedzania ich. W ten sposób ty mniej się zmęczysz, a dziecko zacznie uczyć się samodzielnego myślenia.  

Zobacz: Fantazjujesz czasami o spakowaniu się i opuszczeniu rodziny? Ten tekst jest dla ciebie, nie będziemy cię oceniać

Zwróć na siebie uwagę dziecka

Zwróć uwagę dziecka przed udzieleniem mu instrukcji. Często krzyczymy z drugiego końca pokoju lub gdy nasze dzieci są zajęte robieniem czegoś. Zbliż się, wypowiedz imię dziecka i/lub delikatnie dotknij jego ramienia, zanim zaczniesz mówić. W ten sposób możesz mieć pewność, że twoje słowa do niego dotarły. Komunikat dany w taki sposób, jest też o wiele grzeczniejszy, a w przyjaznej atmosferze, dzieci o wiele lepiej współpracują. 

Dawaj jasne wskazówki

Daj jasne wskazówki, które zaczynają się od przyczyny. Dzieci będą współpracować, jeśli zrozumieją, dlaczego prosimy je o coś. Powiedz np.

  • "Posprzątaj swój pokój, bo zaraz przychodzi do nas Antek z mamą", albo
  • "Przebierz się w czyste ubranie, zaraz wychodzimy na zakupy"

W sytuacji egzekwowania od dziecka jakiś zachowań, musimy myśleć o tym, jak my sami chcielibyśmy być traktowani np. przez szefa w pracy. Suche polecenia nie są zbyt motywujące

Przeczytaj: "Nikt nie umie mnie tak rozzłościć, jak własne dziecko." 6 przyczyn, które musisz poznać, by móc to zmienić

Weź głęboki oddech

Zanim zaczniesz monolog z krzykami, nakazami i poleceniami, weź głęboki oddech i zatrzymaj się. Często zaczynamy się powtarzać, zanim nasze dzieci zdążą odpowiedzieć. To ani nie jest grzeczne, ani nie budujące dobrej atmosfery współpracy w gospodarstwie domowym. Policz do 5 powoli w swojej głowie. Poczekanie na reakcję dziecka da ci więcej korzyści niż myślisz. 

Chwal dziecko, gdy cię słucha

Zwróć uwagę, kiedy dziecko słucha, dziękując mu i chwaląc je. Nic nie działa tak motywująco, by kolejnym razem postarać się jeszcze mocniej, jak zostanie dostrzeżonym. Często tkwimy w belferskim zachowaniu i zapominamy doceniać chwile, w których nasze dzieci są chętne do współpracy.

Pokaż dziecku jego korzyść

Zwracaj też uwagę dziecka, na jego korzyści z wykonania zadania, jakie dostał. Powiedz:

  • "Zobacz, ładnie się ubrałaś, chyba dobrze czułaś się na przedstawieniu taka elegancka?", albo
  • "Ale pięknie jest teraz w twoim pokoju. Chyba przyjemniej jest ci teraz spędzać w nim czas?".

Sprawdź: 3 cechy, które sprawią, że staniesz się spokojniejszym i lepszym rodzicem