Mama zadała synkowi pytanie nie na miejscu. 5-latek sam jej to uświadomił

2025-02-17 12:23

Mama pięcioletniego chłopca podzieliła się ostatnio pewną rozmową ze swym synkiem. Była bardzo zaskoczona, gdy usłyszała od dziecka odpowiedź na swoje pytanie. Uświadomiło jej to, że popełniła błąd. Ale dzięki mądrości chłopca już więcej tego nie zrobi.

Mama zadała synkowi pytanie nie na miejscu. 5-latek sam jej to uświadomił

i

Autor: Getty Images

Rozmawiając z dzieckiem często można być pod wrażeniem mądrości malucha. Przykładem jest wypowiedź 5-latka, która dała młodej mamie sporo do myślenia.

Błędy wychowawcze a poczucie bezpieczeństwa

Wychowując dziecko staramy się zapewnić mu wszystko, czego potrzebuje. Zaspokojenie potrzeb mylimy czasem ze spełnianiem kaprysów. A miłość i odpowiedzialność - z brakiem obowiązujących zasad i wyznaczonych granic. Jak podkreśla wielu psychologów, wcale nie zaspokajamy w ten sposób potrzeby bezpieczeństwa dziecka. Ani nie dbamy o dziecięcą samoocenę.

Wiele kobiet ma też żal do swych teściowych, że jako nadopiekuńcze matki wychowały zapatrzonych w siebie, nieporadnych mężczyzn. Którzy nawet w dorosłym życiu potrzebują iście macierzyńskiej troski.

Jest również druga strona medalu. Brak zainteresowania dzieckiem i odrzucenie go, może skutkować w przyszłości unikającym stylem przywiązania. Dramat takiego człowieka nie kończy się wraz z dzieciństwem. Braki w miłości może odczuwać przez całe życie, bojąc się bliskości i odrzucając miłość innych.

Wpływ na poczucie bezpieczeństwa dziecka może mieć również zamiana ról z dorosłym opiekunem...

Dorosły powinien być dorosłym, dziecko - dzieckiem

Jedna z mam na swoim Instagramie poruszyła kwestię parentyfikacji. To zjawisko, które polega na tym, że w rodzinie rolę dorosłych pełnią dzieci. Zamiast cieszyć się dzieciństwem - muszą dorosnąć szybko i wykazywać się odpowiedzialnością za swych rodziców.

Podczas jednych z rozmów ze swym 5-letnim synem, @martyna.shoepe przyłapała się na tym, że zupełnie nieświadomie zażądała od chłopca czegoś, czego nie powinna. Sytuacja miała miejsce podczas zwykłych, rodzinnych zabaw.

- Dzięki, że mnie obroniłaś przed łaskotaniem taty, mamo - powiedział jej synek.- Nie ma za co, synku. Zawsze będę cię bronić. A ty będziesz mnie bronił?- Raczej nie. Bo to ty jesteś moją mamą - usłyszała w odpowiedzi i natychmiast zrozumiała, że popełniła błąd. Zadając małemu dziecku pytanie, które nie powinno paść.

W tej krótkiej rozmowie zawiera się wielka mądrość dzieci – przypomnienie, że dziecko powinno być dzieckiem, a rodzic – rodzicem.

- podsumowała mama.

M jak Mama Google News
Autor: