Wspólne wychowywanie dzieci nie jest łatwym zadaniem. Choć współcześni mężczyźni są coraz bardziej aktywnymi rodzicami, to w wielu rodzinach wciąż dużo brakuje do partnerskiego podziału obowiązków. Kobiety narzekają, że ojcowie ich dzieci wykonują tylko te zadania, które wskażą im palcem. W takich warunkach sama domowa logistyka i rozdysponowywanie zadań może być wykańczające. A od zmęczenia pozostaje już tylko krok do wypalenia rodzicielskiego i niekontrolowanych wybuchów wściekłości.
Właśnie do tych domowych problemów odniósł się komik Dustin Anderson na swoim Tik Toku - @therealdustinanderson.
Ojcowie czują się zdezorientowani. Co mają robić, gdy się złościmy?
Stand-uper poruszył kwestię, która dotyka większości rodzin. Swoim krótkim filmikiem wywołał niemałe emocje. Po dwóch dniach od publikacji filmik zyskał ponad 7 tys. komentarzy. Jednych rozbawił, pobudzając sarkastyczne komentarze, innych nieco zdenerwował, niejako wywołując wilka z lasu.
„Krótkie pytania do żon i matek: co mam zrobić, kiedy ona krzyczy na dzieci? Nigdy nie wiem – czy powinienem stać z tyłu jak propagandysta i mówić: «Tak, to prawda!». Czy chcesz, żebym po prostu stał spokojnie i miał nadzieję, że armaty w pewnym momencie nie zwrócą się przeciwko mnie? Czasami zastanawiam się, czy mam się tu wstawić w obronie, żeby uratować komuś życie. Co kobiety chcą, żebyśmy robili?" - pyta zaczepnie na swoim tiktokowym profilu Anderson.
Mamy mają mniej i bardziej poważne rady dla ojców
W komentarzach w zdecydowanej większości przeważały opinie kobiet. Część z nich postanowiła potraktować wypowiedź komika jako pretekst do głębszej rozmowy o podziale obowiązków i zaangażowaniu mężczyzn w sprawy rodzinne.
„Chcemy, żebyście się włączali w wychowywanie, zanim będziemy musiały krzyczeć” – pisze jedna z mam.
„Wesprzyj ją” – poradziła inna. „Zwróć uwagę na to, o co krzyczy i następnym razem interweniuj, zanim zacznie krzyczeć”.
Inne z kolei kontynuowały żartobliwy ton, dając rady, które choć są zabawne, mają wiele wspólnego z prawdą.
„Zacznij coś szybko sprzątać. Jeśli sprzątasz bałagan w domu, naprawdę to połowa sukcesu, by opanować jej złość" - doradza żartobliwie jedna z mam.
„Posprzątaj lub zabierz dzieci i zejdźcie jej z oczu na kilka godzin” – wtóruje jej inna.
Za tymi zabawnymi radami stoi wbrew pozorom wiele mądrości. Choć chwila wolnego czasu z pewnością da mamie oddech potrzebny do wyciszenia się i złapania dystansu. Z kolei angażowanie się mężczyzny w obowiązki domowe i te przy dzieciach to najlepszy sposób, by pokazać, że zależy im na dobrych relacjach z partnerką i na budowaniu trwałych, rodzinnych więzi.