Ryzyko wypalenia wśród rodziców jest dziś znacznie większe, niż przed laty. Wszystko to ma związek ze stylem życia w okresie pandemii.
Konieczność skorzystania z dłuższego urlopu, zwolnienia lub rezygnacja z zatrudnienia na poczet opieki nad dziećmi, dotyczyła wielu milionów kobiet na całym świecie.
Jak całodzienna opieka i pandemia wpłynęły na psychikę matek? Jakie objawy wiążą się z wypaleniem matki? Dlaczego ich rozpoznanie ma ogromny wpływ na relacje rodzinne?
Zobacz także: Matczyna wściekłość: gdy kochasz, a mimo to wybuchasz. To znak od ciała, że czas zadbać o siebie
Niewidzialne i niedocenione
Pandemia zmusiła większość matek, aby być dobrym pracownikiem, kucharką, nauczycielką i animatorką w tym samym czasie.
Inaczej jest, gdy odwozimy dzieci do placówek, aby móc skupić się na zadaniach zawodowych, niż gdy siedząc we własnym domu, musimy ogarnąć to wszystko na raz.
Zdalne nauczanie i zdalna praca nie dla każdego była łatwa i przyjemna.
Najnowsze badania wykazały, że kobiety czuły się niewidzialne, niedocenione i niesłyszane w roli, w której musiały pogodzić wszystkie obowiązki opiekuńcze i zawodowe jednocześnie.
Więcej matek zaczęło odczuwać wypalenie. Aż 93% z przebadanych kobiet twierdziło, że od czasu do czasu ma objawy wypalenia rodzicielskiego.
Czym jest wypalenie rodzicielskie?
Wypalenie rodzicielskie to psychiczne, fizyczne, ale również emocjonalne wyczerpanie, które trwa przez dłuższy czas.
Może dotyczyć coraz bardziej przytłaczającego zmęczenia, które powoli niszczy nas od środka.
Możemy porównywać swoje zachowanie, do czasów, w których – jak uważamy – byliśmy lepszymi rodzicami. Prowadzi to do poczucia winy i wstydu, że teraz nie dajemy z siebie jeszcze więcej.
Wypalenie rodzi w nas poczucie, że nie możemy dłużej znieść tego całego rodzicielstwa.
Z czasem coraz mniej angażujemy się emocjonalnie w wychowanie i opiekę nad dzieckiem. Robimy jedynie to, co konieczne.
Objawy wypalenia
Istnieją objawy, które możemy zaobserwować, czy przypadkiem nie dotyczy nas wypalenie rodzicielskie. Bez względu na to, jak bardzo kochamy nasze dzieci i jak wiele czasu im poświęcamy, warto się temu przyjrzeć.
Objawami, które towarzyszą wypaleniu rodzicielskiemu, są:
- Zmęczenie, gdy zaczynamy poświęcać czas dziecku — pojawia się ono nawet wtedy, gdy wydaje nam się, że robimy wszystko tak, jak należy. Ćwiczymy, prawidłowo się odżywiamy, mamy czas dla siebie. Jednak ilekroć zaczynamy bawić się z dzieckiem, ogarnia nas zmęczenie.
- Niekontrolowany krzyk — niekiedy mama może również podnosić głos w rozmowie z dzieckiem. Krzykiem wymuszać posłuszeństwo i wykonanie obowiązków, o które prosiły. Czasem krzyk jest poza ich kontrolą. W interakcji z dzieckiem po prostu podnoszą głos, nawet jeżeli są w dobrym nastroju, jakby to był jedyny sposób dotarcia do dziecka.
- Krytyka i poczucie winy — pojawić się może również odczucie, że nie jesteśmy wystarczająco dobre.
- Negatywne strony macierzyństwa – nie widzimy żadnych plusów macierzyństwa. Nie dostrzegamy dobrych stron. Zwracasz się do dziecka tylko po to, aby ko pouczyć, zwrócić uwagę na nieodpowiednie zachowanie lub kazać im coś zrobić.
- Chęć ucieczki — masz wreszcie wrażenie, że chciałabyś od tego wszystkiego uciec, bo nie widzisz końca w tym ciągłym gotowaniu, sprzątaniu i nauce. Każdy dzień wygląda tak samo, a ty chciałabyś – choć na chwilę – wyrwać się z tej codzienności, która zaczyna cię przytłaczać.
Pozwól sobie pomóc
Dostrzeżenie objawów, które towarzyszą wypaleniu rodzicielskiemu, jest pierwszym krokiem, aby sięgnąć po pomoc. Bardzo ważne jest, aby go wykonać. Nie tylko dla siebie, ale w stosunku do swojego dziecka i całej rodziny.
Jak długo można bowiem odczuwać tak skrajne emocje? Z jednej strony miłość do dziecka, a z drugiej chęć wyjścia i złapania oddechu.
Jak długo można krzyczeć, mieć pretensje do całego świata, a z drugiej wciąż obwiniać się, że nie jesteśmy wystarczająco dobre?
Wypalenie rodzicielskie jest trudne zarówno dla mamy, dziecka, jak i dla całej rodziny. Nie czując radości z tego co robimy i gdzie jesteśmy, możemy popaść w depresję, krzywdząc siebie i wszystkich wokół.
Nasze zachowanie ma ogromny wpływ na dziecko i naszą więź z nim. Podejmijmy zatem odpowiednie działania.
Kiedy zauważymy u siebie objawy wypalenia rodzicielskiego, zwróćmy się do specjalisty po pomoc. Powinien on udzielić wsparcia, którego potrzebujemy.
Czytaj także: Młode matki potrzebują się wygadać... Oto jak z nimi rozmawiać, by pomóc, a nie dołować