Gdy dziecko śpi z rodzicami - spanie z dzieckiem w łóżku

2014-09-12 14:03

Dziecko śpi z rodzicami - to częsta sytuacja. Niektórzy rodzice, nie wiedzieć czemu, najchętniej ukryliby fakt, że od miesięcy nie przesypiają nocy tylko we dwoje. Małe dziecko zrobi wszystko aby poprzytulać się do rodziców. Odbija się to na śnie rodziców, tym bardziej, że w ciągu dnia także nie mogą odpowiednio odpocząć. Tylko czy w ogóle są rodzice, którzy śpią bez zakłóceń?

Dotykowcy

i

Autor: rys. Katarzyna Dmyterko

A dziecko nawet w nocy marzy głównie o tym, żeby się poprzytulać. I zrobi wszystko, żeby mu się udało. Potrafi w nocy przyjść do łóżka rodziców lub obudzić ich płaczem. Wszelkie próby nauczenia dziecka samotnego snu nie są skuteczne. Jednak rodzice również potrzebują odpoczynku. Jak sobie z tym poradzić?

>> Kołysanki dla dzieci pomogą ci delikatnie utulić najmłodszych do snuziecko śpi z rodzicami: brak snu przy noworodku

Na początku wiadomo - dzidziuś w nocy je często i dużo, i jeżeli chodzi o ten rodzaj aktywności, trudno odróżnić dzień od nocy. Chociaż na przykład nasza najstarsza córka Duśka budziła się na nocne karmienia bez otwierania oczu. jak tylko wzięłam ją do łóżka i przytuliłam do piersi, spała dalej. Przy bliźniaczkach nie było już tak różowo. Niestety, na początku nie dało się karmić obu na leżąco. Dlatego w pierwszysm okresie życia Majki i Ritki całe noce spędzałam głównie na siedząco.

>> CO-SLEEPING: czy spanie z dzieckiem nie szkodzi związkowi?

Mój mąż w tym czasie śmigał, podając mi to jedno, to drugie dziecię do karmienia, i odkładając to jedno, to drugie z powrotem do łóżeczka. oczywiście każda jadła w swoim rytmie. Ritka od początku budziła się w nocy z wielkim krzykiem, a gdy już przyssała się do piersi, nie chciała jej puścić. Jest największym śpiochem z całej trójki. Dziś wstaje zawsze ostatnia, z rozkosznie zaspaną miną. Zupełnie inaczej niż Majka, która budzi się z szeroko otwartymi oczami i uśmiechcem na twarzy. Majka najadała się szybko, po czym wpatrywała się we mnie swoimi cudownie okrągłymi oczyma, w których trudno byłoby się doszukać jakichkolwiek oznak senności. Dziś nikt nie chce obok niej spać, bo kręci się okropnie, wiercąc piętami po żebrach i brzuchu.

>> Trener snu dziecka nauczy niemowlę samodzielnego zasypiania? [WYWIAD]

Gdy dziecko śpi z rodzicami: potrzeba bliskości

Dziecko, jak każdy dotykowiec, marzy głównie o tym, by się poprzytulać. Odkrywając tę rozkoszną prawdę, ze zrozumieniem podchodzę do nocnych pobudek, w których nie chodzi już o to, by coś zjeść. Zaczęłam doceniać również wszelkie przejawy dziecięcej inicjatywy. Okazało się, że jeśli to ja kładę spać dzieci, nad ranem albo w nocy wołają: "Mama!". Ale gdy zasypiają z Darkiem, w nocy wołają tatę! Kochane bestie...

Nasze dzieci w stosownym momencie wpadły oczywiście na pomysł, że do ignorujących wołanie rodziców najlepiej przyjść na własnych nogach. Próbują tego nawet z zamkniętymi oczami, waląc głową w zamknięte drzwi naszej sypialni. Dlatego doszliśmy do wniosku, że lepiej je mieć zawsze uchylone.

>> Szumisie uśpią każde niemowlę. Na czym polega ich działanie?

Nieraz budzimy się nad ranem w zupełnie innych łózkach niż zasypialiśmy, i trudno się połapać, ile razy zmienialiśmy miejsca w ciągu nocy. Czasami przetasowania przebiegają harmonijnie, ale bywa i tak, że dwie lub trzy dzieciny żądają z krzykiem tego samego. Żeby nie rozpętała się wojna, zgarniam wszystkie dziewczyny do jednego łóżka, sprawnie układając w odpowiedniej kolejności, uwzględniając przy tym indywidualne upodobania do poduszki czy towarzystwa obok. Niestety z wiekiem dotykowcy robią się coraz bardziej wybredni i wyrafinowani w wyrażaniu swoich potrzeb.
- Dzisiaj zasypiacie z tatą - zapowiadam.
- Nie chcie z tatą, chcie z mamą - odzywa się Ritka.
- A ja lubię Darka - wtrąca Majka. Pozwalam się dzieciom wygadać, zanim powtórzę, co nastąpi. W końcu i tak wszystkim chodzi tylko o to, żeby się poprzytulać.

miesięcznik "M jak mama"