Wspólne spanie – korzyści dla dziecka i rodzica?
Mickey Mehta argumentuje, że wspólne spanie synchronizuje rytm serca dziecka i rodzica, a obecność matki uspokaja dziecko w chwilach lęku.
Dziecko miewa sny pełne strachu i fobii, ponieważ jego podświadomość jest delikatna. Jeśli matka jest obok, gdy dziecko płacze, matka go uspokaja
– przekonuje coach. W Indiach spanie z rodzicami, zwłaszcza z matką, do 7. roku życia jest powszechną praktyką.
Teoria Mehty spotkała się z krytyką niektórych ekspertów. Pediatra dr Mona Amin kwituje jego wywody jako "bzdury", negując związek między spaniem w oddzielnym łóżku a moczeniem nocnym. Choć niektórzy specjaliści przyznają, że sen dzieci śpiących z rodzicami może być głębszy, nie oznacza to automatycznie, że spanie w oddzielnym pokoju zaburza rozwój.
Polecany artykuł:
Spanie z dzieckiem w jednym łóżku
Temat snu niemowląt i małych dzieci szczególnie mocno interesuje młodych rodziców. Stąd częste pytania o to, kiedy dziecko zaczęło przesypiać noce, czy to prawda, że przejście z karmienia piersią na mleko modyfikowane sprawi, że nie będzie wciąż się wybudzać. Mamy chwalą się w sieci pięknie urządzonymi pokoikami swoich pociech, a zapytane o to, czy dzieci faktycznie śpią w nich bez rodziców, zwykle przekonują, że tak, i to niemal od początku.
Trudno ocenić ile w tym prawdy, jednak jako rodzice dobrze wiemy, że dzieci, nawet te sporo starsze, miewają ogromny problem ze spaniem we własnym łóżku i pokoju. Jeszcze długo potrzebują wsparcia w zasypianiu, a nocne wędrówki między własnym pokojem a sypialnią rodziców zdają się nie mieć końca. O ile spanie z niemowlakiem dla większości z nas jest oczywistym wyborem, to już spanie z siedmiolatkiem budzi kontrowersje.
Warto jednak pamiętać, że przez lata "spanie na kupie" było popularne na całym świecie. Dopiero lata 60. na Zachodzie przyniosły prawdziwą rewolucję, która do nas dotarła w latach 70. i 80. To wtedy kobiety uwierzyły w to, że mleko modyfikowane jest lepsze niż karmienie piersią, a noszenie dziecka przyzwyczaja je do tego. Polecano matkom czekać, aż maluch wypłacze się we własnym łóżeczku i zaśnie z bezsilności, zamiast być utulonym przez rodzica.
To, co kiedyś było rzeczą naturalną, z czasem zaczęło być krytykowane. Dziś z wielkim zdumieniem na nowo odkrywamy, że dzieci potrzebują naszej bliskości. Z przeprowadzką do własnego pokoju warto poczekać nieco dłużej. Do czasu, aż i dzieci i rodzice będą na nią gotowi.
Kiedy dziecko do własnego pokoju?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, kiedy dziecko powinno zacząć spać w swoim pokoju. Najważniejsze, by decyzja była podyktowana gotowością zarówno dziecka, jak i rodziców. Warto kierować się intuicją i obserwować potrzeby malucha, zapewniając mu poczucie bezpieczeństwa i bliskości. Wspólne spanie może być korzystne, ale nie jest konieczne do prawidłowego rozwoju dziecka. Kluczem jest znalezienie rozwiązania, które będzie najlepsze dla całej rodziny.
Pamiętaj, że każde dziecko jest inne i nie ma jednego idealnego rozwiązania dla wszystkich. Najważniejsze to słuchać swojego dziecka i kierować się jego potrzebami.
