BOŻE NARODZENIE: jak powiedzieć rodzicom, że chcemy spędzić święta u siebie?

W wielu rodzinach panuje zwyczaj spędzania świąt Bożego Narodzenia w dużym gronie rodziny – od Wigilii po sam drugi dzień świąt. Problem w tym, że na pewnym etapie życia, zwłaszcza, gdy pojawiają się dzieci, mamy ochotę na zmianę. Uściślając, chcemy pobyć tylko z partnerem i pociechami. Jak powiedzieć o tym rodzicom?

Boże Narodzenie

i

Autor: thinkstockphotos.com Zanim poinformujesz rodziców, że chcesz spędzić święta oddzielnie, przemyśl swoją decyzję.

Spis treści

  1. Boże Narodzenie: Czy na pewno tego chcecie?
  2. Boże Narodzenie: Jak NIE mówić rodzicom, że spędzacie święta u siebie
  3. Boże Narodzenie: Przeprowadź spokojną rozmowę
  4. Boże Narodzenie: A może kompromis?

Problem nie wydaje się być tak poważnym, jakby się wydawało – ale trzeba przygotować się do rozmowy… i dobrze się przed nią zastanowić.

>> 7 rad, dzięki którym poradzisz sobie z organizacją świąt >>

Boże Narodzenie: Czy na pewno tego chcecie?

Zanim udacie się na „poważną rozmowę” z rodzicami, warto zastanowić się najpierw, czy rzeczywiście jesteście gotowi na to, aby Boże Narodzenie spędzić oddzielnie. Jeśli któreś z was jest bardzo związane z rodziną i będzie bardzo przeżywało taką sytuację, to święta nie będą tak radosne, jak tego oczekujecie.

Na pewno warto zrezygnować z takiego pomysłu, jeśli zachodzą jakieś wyjątkowo okoliczności, w których rodzina powinna udzielać sobie wsparcia. Przykładem jest poważna choroba któregoś z członków rodziny (i czasem, co brutalne, podejrzenie, że są to ostatnie święta w aktualnym gronie) albo żałoba. Na pewno warto też zastanowić się nad tym pomysłem, jeśli rodzic miałby zostać na święta sam.

Boże Narodzenie: Jak NIE mówić rodzicom, że spędzacie święta u siebie

Jeśli jednak sytuacja rodzinna jest zupełnie „standardowa”, a wy jesteście pewni swojej decyzji, warto przygotować się do rozmowy z rodzicami. Na początek – jak nie powinno to przebiegać.

Na pewno rodzice nie mogą dowiedzieć o waszej decyzji od osoby trzeciej (czyli np. od swoich pozostałych dzieci). Takie lekceważenie ich zaboli.

Informacja taka nie powinna być „rzucona w biegu”. Na przykład przy waszym wyjściu, jak „przypadkowe” przypomnienie sobie: „A właśnie, a na święta to tym razem zostaniemy w domu! To pa!”.

Trzeci negatywny sposób to podanie takiej informacji np. tydzień przed Bożym Narodzeniem. Większość pań domu jest już wówczas doskonale przygotowana pod kątem dokonanych zakupów żywnościowych. Szkoda wysiłku i pieniędzy – trzeba zatem poinformować rodziców wcześniej.

>> 6 miejsc, w których spotkasz Świętego Mikołaja w Boże Narodzenie 2014 >>

Boże Narodzenie: Przeprowadź spokojną rozmowę

Rozmowa na ten temat powinna przebiegać w normalnej atmosferze, np. podczas obiadu rodzinnego. Nie należy jednak podchodzić do całego wydarzenia jak do sprawy o wadze „narodowej”. Innymi słowy, nie zaczynajcie swoich wyjaśnień wstępem: „Musimy wam o czymś powiedzieć”. Ta groza jest zbędna.

Istnieje w psychologii ciekawa metoda podawania złych wiadomości, która nazywana jest „kanapką”. Polega ona na „owinięciu” złej wiadomości w dwie dobre, co ma na celu zmniejszenie negatywnego przekazu. Jak to przełożyć na tę właśnie sytuację?Możecie zacząć od poinformowania rodziców, że np. w tym roku wyjątkowo spędzicie u nich mikołajki, ale na Boże Narodzenie chcecie spróbować czegoś nowego – czyli świąt w domu. Na koniec warto dodać jeszcze jedną pozytywną wiadomość („Mamo, dla ciebie to będzie też trochę mniej pracy, bo wiem, że ostatnio bolał cię kręgosłup).

Rodzice zapewne spytają o powody takiej, a nie innej decyzji. Warto w tym momencie zastrzec, że absolutnie nie chodzi o to, że u nich jest źle. Powiedzcie prawdę – że chcecie pobyć sami, że brakuje wam tak rodzinnych chwil spędzanych tylko w gronie najbardziej bliskiej rodziny. Można też posłużyć się argumentem, że przecież i rodzice kiedyś zdecydowali się na taki krok.

Często zdarza się, że w poczuciu winy mamy ochotę natychmiast wytłumaczyć się z podjętej decyzji i… przepraszamy. To błąd. Nie robicie niczego złego i nie macie za co przepraszać – na spędzanie świąt w gronie najbliższej rodziny decyduje się coraz więcej osób.

Boże Narodzenie: A może kompromis?

Czasem zdarza się, że rodzice nie przyjmują waszej decyzji do wiadomości albo jest im wyraźnie bardzo przykro – bardziej, niż się tego spodziewaliście. Co można wówczas zrobić?

Rozwiązaniem może być kompromis. Jeśli reakcja rodziców was zaskoczyła i jesteście w stanie nawet zrezygnować ze swoich planów, to stwórzcie kompromis. Nie rezygnujcie z Wigilii w swoim domu, ale już pierwsze i drugie święto spędźcie w gronie najbliższych. W innym przypadku może się okazać, że sami czujecie się po prostu źle ze swoją decyzją.