Ksiądz szczerze o zakazie spowiadania dzieci. "Zapytałem uczniów, kto ma traumę po lekcjach matematyki"

2025-01-16 13:09

"Wku... mnie to" - tak "Ksiądz z osiedla" czyli ks. Rafał Główczyński zatytułował swój filmik na YouTube komentujący kwestię zakazu spowiadania dzieci. W dalszej części swojej wypowiedzi znany kleryk użył jeszcze barwniejszych słów i porównań. Rzesze odbiorców zgadzają się z jego opinią.

Ksiądz komentuje zakaz spowiadania dzieci

i

Autor: Getty Images & youtube Ksiądz komentuje zakaz spowiadania dzieci.

Dlaczego dyskusja nad zakazaniem spowiadania dzieci aż tak oburza środowisko kościelne? Jak tłumaczy "Ksiądz z osiedla", Rafał Główczyński w swoim wideo na YouTube, wszystko sprowadza się do wychowywania, które kształtuje późniejszego dorosłego człowieka. Pewne rzeczy wtłoczone do młodego umysłu, pozostają w nim niemal nieodwracalnie. Argumentując taki sposób postrzegania spowiedzi, jako kształtowania młodego katolika, znany w internecie kleryk użył bardzo jaskrawego przykładu.

Przytoczył bowiem sprawę matki, która pozwała weterynarza odmawiającego leczenia jej dziecka, które utożsamiało się z... kotem. Sprawa kontrowersyjna i wydawać by się mogło, nie związana z tematem. A jednak, jak usiłuje przekonać ksiądz pokazująca, jak społeczeństwo kształtuje dzieci. Ksiądz Rafał przytoczył bowiem rozmowę w temacie rzeczonego utożsamiania się ze zwierzętami, którą odbył z zaprzyjaźnioną rodziną w Wielkiej Brytanii. Była to rodzina wielodzietna, a starsze dzieci były oburzone i rozbawione tematem, podczas gdy te młodsze, nie widziały w tym nic dziwnego. Tak właśnie, zdaniem księdza działa wychowanie. 

Można wysnuć wniosek, że "Ksiądz z osiedla" widzi ryzyko takich problemów, właśnie w oddalaniu się dzieci i młodzieży od kościoła, a więc poniekąd w zakazie spowiadania dzieci. Co jeszcze mówi barwnie wypowiadający się kleryk w filmiku "Wku... mnie to"?

Jak wygląda spowiedź dzieci?

Kleryk mówi też, że jego zdaniem, zmiany w edukacji dzieci i ich wychowywaniu dzieci w społeczeństwie, nie prowadzą do niczego dobrego. 

Jeżeli chcemy wiedzieć, do czego zmierzają zmiany w Polsce, popatrzmy na Zachód. Lekcje religii dowolne, bez ocen, na ostatniej lub pierwszej lekcji, zakaz spowiadania dzieci, wyrugowanie wartości chrześcijańskich, a w to miejsce edukacja zdrowotna, której treści będą z czasem ewoluowały, podobnie jak stało się to na Zachodzie

- słuchamy w wypowiedzi księdza. 

Ks. Rafał Główczyński zaprosił do swojego odcinka innego młodego księdza, by przedstawić to, jak wyglądają spowiedzi dzieci. Jak przekonują obydwaj, rozmowa w konfesjonale zawsze ma naprowadzać dziecko na dobre, moralne zachowania, miłość do bliskich i nie kończy się w negatywny sposób.

Na koniec gratuluję, mówię: bardzo cieszę się, że przyszedłeś do spowiedzi i zadaję pokutę. To są często malutkie pokuty: raz "Ojcze Nasz", raz "Zdrowaś Maryjo"

- mówi zaproszony duchowny. 

Ksiądz porównał traumę spowiedzi do... matematyki

W dalszej części swojego nagrania "Ksiądz z osiedla" przekonuje, że trauma po spowiedzi nie jest tak powszechna, jak się to przedstawia.

Zapytałem uczniów, kto ma traumę po pierwszej spowiedzi. Jedna osoba podniosła rękę. Zapytałem, kto ma traumę po lekcjach matematyki w podstawówce? Kilka osób podniosło rękę. Można by zapytać, kto ma traumę związaną ze swoim ojce,, albo z matką, albo z kimś bliskim? Czy to, że zdarzają się pewne sytuacja, oznacza, że teraz trzeba zakazać rodzicielstwa, nauczania WF-u, matematyki czy w ogóle chodzenia do szkoły?

- pyta ksiądz nasuwając przy tym własną odpowiedź.

Opinia księdza Rafała na temat zakazu spowiadania dzieci jest jednoznaczna. 

Kiedy słyszę, jak ktoś mówi, żeby zakazać księżom spowiadania dzieci, bo komuś robią krzywdę, w sytuacji, w której jako księża nic z tego nie mamy, że poświęcamy ludziom czas, że im posługujemy konfesjonale, to mnie to naprawdę irytuje. Niesamowicie. Starasz się zrobić wszystko, żeby komuś pomóc, poświęcasz swój czas, swoje życie, żeby ludziom dawać Boga, aby ich rozgrzeszać, aby być dla nich wsparciem, a tu ci gadają, że kogoś krzywdzisz… Absurd, totalny absurd jak dla mnie

- mówi. 

M jak Mama Google News
Autor:

Czy zakaz spowiedzi dzieci zostanie wprowadzony?

Przypomnijmy, w grudniu, do Sejmu trafiła petycja dotycząca zakazu spowiedzi dzieci i młodzieży poniżej 18. roku życia. Pomysł popiera część polityków między innymi z Koalicji Obywatelskiej. Z kolei wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz jednoznacznie się jej sprzeciwia.

Oczywiście, że nie popieram. Polska jest krajem, gdzie jest wolność religijna i to rodzice decydują, w jaki sposób wychowują swoje dzieci. To sprzeczne z konstytucją, zdrowym rozsądkiem i naszą kulturą

- mówił w jednym z wywiadów dla RMF FM. 

Autorem petycji jest Rafał Betlejewski, polski performer, dziennikarz i działacz społeczny. Jak uzasadniał „żadna obca osoba dorosła nie ma prawa przesłuchiwać dziecka sam na sam bez nadzoru opiekunów i psychologów”.