Rolą rodziców chrzestnych jest nie tylko podawanie dziecka do chrztu, ale przede wszystkim aktywne uczestnictwo w jego życiu religijnym i wspieranie rodziców w wychowaniu dziecka w wierze. Stąd kandydat na rodzica chrzestnego musi być osobą wierzącą i praktykującą. Wcześniej przystąpić do sakramentów: chrztu, komunii i bierzmowania i żyć zgodnie z wiarą katolicką na co dzień.
Co to oznacza w praktyce? Nie może przykładowo być osobą żyjącą w tzw. trwałej okazji do grzechu, czyli np. mieszkać z partnerem/partnerką pod jednym dachem przed ślubem.
Miał zostać chrzestnym, ale ksiądz zapytał go o jedno
O tym zdaje się nie wiedział pewien kandydat na chrzestnego, którego historia wypłynęła w mediach społecznościowych. Na Twitterze pewien tata opisał sytuację, jaka spotkała jego kolegę, który miał zostać chrzestnym jego córki. Okazało się, że ksiądz nie wyraził zgody, by ten został rodzicem chrzestnym, po tym co usłyszał od mężczyzny na spowiedzi.
Mój przyjaciel miał być ojcem chrzestnym, ale u spowiedzi przyznał się, że mieszka ze swoją narzeczoną. Dziecko oficjalnie nie ma ojca chrzestnego
- napisał internauta.
Czy do chrztu dziecka doszło w tym przypadku? Zapewne tak. Według Kodeksu Prawa Kanonicznego kan. 873 dziecko może mieć jednego chrzestnego. Istnieje także instytucja świadka chrztu, któremu stawia się mniejsze wymagania niż chrzestnemu, a który w uroczystości chrztu uczestniczy na podobnych prawach, co chrzestny. Nie jest wówczas oficjalnie chrzestnym, ale w rodzinie dziecka uważa się go za chrzestnego.
Jakie jeszcze wymagania stawiane są chrzestnym?
Chrzestnym lub chrzestną nie może zostać osoba, która musi mieć skończone 16 lat (choć biskup lub proboszcz parafii może zgodzić się na wyjątek od tej reguły). Nie może żyć w związku niesakramentalnym, czyli ma tylko ślub cywilny lub żyje w konkubinacie. Jeśli jest nim uczeń, musi uczęszczać na zajęcia z religii.
Co ważne – nie może być spokrewniony z dzieckiem w linii prostej, dlatego rodzicem chrzestnym nigdy nie zostanie dziadek, babcia, brat i siostra chrzczonego dziecka. Ostatnim warunkiem jest zaś to, że kandydat na chrzestnego nie może być obłożny żadną karą kościelną.