Zapytała duchownego, czy może założyć welon do ślubu mając dzieci. "Chyba ksiądz żartuje"

2023-06-12 15:52

Ksiądz Sebastian Picur jeden z ulubionych duchownych działających prężnie na TikToku po raz kolejny rozwiał wątpliwości swoich obserwatorów. Jedna z internautek była ciekawa, czy mając dziecko, wypada na ślub założyć welon? Odpowiedź księdza nie przypadła do gustu większości obserwatorek. „Chyba ksiądz żartuje” – oburzały się.

Zapytała księdza, czy może założyć welon do ślubu mając dzieci. Taktownie będzie bez

i

Autor: Getty images Zapytała księdza, czy może założyć welon do ślubu mając dzieci. "Taktownie będzie bez"

Ksiądz Sebastian Picur z sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie prowadzi bardzo popularny kanał na TikToku pod nazwą @ks.sebastianpicur. Aktualnie obserwuje go ponad 709 tysięcy osób. Duchowny publikuje w nim krótkie filmiki, w których odpowiada na różne pytania internautów związane z wiarą. Nie unika przy tym trudnych i kontrowersyjnych tematów związanych z wiarą i rodzicielstwem jak np. dziecko przed ślubem czy rozpacz matki po poronieniu. Teraz odpowiedział na pytanie internautki na temat tego, czy można iść w welonie do ślubu, jeśli ma się dzieci.

Jakie obowiązki ma matka chrzestna?

Czy wypada założyć welon do ślubu będąc matką?

Duchowny jednoznacznie odpowiedział na to zapytanie, podkreślając, że kobieta, która ma dzieci, nie powinna do ślubu zakładać welonu.

- Według tradycji welon jest symbolem panieństwa i czystości. Dlatego w podanej sytuacji lepiej iść do ślubu bez welonu. Taka postawa wyrazi właściwe wyczucie i zostanie odebrana taktownie - zaznaczył duchowny.

„Żadna tradycja nie powinna mieć tu znaczenia”

Jego zdanie zaskoczyło wiele internautek, które podkreślały, że spotkały się ze zgoła inną interpretacją swoich duchownych. Wiele z nich podkreślało, że mając już dzieci na pokładzie, szły do ołtarza właśnie w welonie. Niektóre z nich nawet w kilkumetrowym i żadnemu księdzu to nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie byli zachwyceni w ogóle tym, że panna młoda zechciała założyć welon. Ostatnio bowiem wiele panien młodych nawet tych bezdzietnych rezygnuje z welonu na korzyść wianków czy stroików kwiatowych.

„Brednie. Szłam do ślubu w welonie gdy miałam syna 1,5-rocznego. Bez przesady, to już nie te czasy - mamy XXI wiek”.

„Ksiądz chyba żartuje …. oczywiście, ze można i żadna tradycja nie powinna mieć tu znaczenia”.

„Welon to tylko część ubioru, jeśli macie ochotę założyć, to nikt nie ma nic do gadania”.

„Ja miałam normalnie welon, a miałam dziecko biorąc ślub”.

„Lubię księdza, ale teraz się zaśmiałam” – pisały.

Pojawiły się jednak głosy, które brały opinię księdza w obronę. Padły słowa, że ksiądz tylko taktownie przypomina, jaka jest tradycja w tym temacie, a nie nakaz czy zakaz kościelny. Ostateczna decyzja, co założyć na swój ślub, zostaje zawsze w gestii samej panny młodej. Nie ma jednak gwarancji, że wybrany przez pannę młodą strój nie zostanie skrytykowany.

Jak się okazuje bowiem z komentarzy, wiele osób razi to, że kobieta z dzieckiem zakłada do ślubu welon.

„Mnie rozwala, jak idzie matka 3 dzieci z 5 metrowym welonem”.

„Nie miałam welonu a wianek biało niebieski, suknia biała z dodatkami niebieskiego, z 4 dzieci daleko mi do czystości” - podkreślały.

A wy co na ten temat sądzicie wypada, czy nie wypada?