Czy jest sens trwać w związku aż dzieci podrosną? „One często obwiniają się za rozstanie rodziców”

W 2023 roku do sądów okręgowych w całym kraju wpłynęło 81 tys. pozwów rozwodowych. To o 3 proc. więcej niż w roku poprzednim. Choć od wielu lat liczba rozwodów stale rośnie, to wciąż rzesze par pozostaje razem mimo wzajemnej niechęci. Mnóstwo nieszczęśliwych małżeństw ma przekonanie, że robi to dla dobra wspólnych dzieci. Czy słusznie się poświęcają?

 Czy jest sens trwać w związku tylko z uwagi na dzieci?

i

Autor: Getty Images Czy jest sens trwać w związku tylko z uwagi na dzieci?

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego podsumowujących 2023 rok, największa ilość rozwodów odnotowywana jest pomiędzy 5, a 14 rokiem trwania małżeństwa. Większość par w tym okresie wychowuje dzieci, którym daleko jeszcze do dorosłości.

Czy rozwód to egoizm, przez który dzieci cierpią i wejdą w życie pokiereszowane? A może funkcjonowanie w pełnej, ale nieszczęśliwej rodzinie będzie dla nich jeszcze gorsze? O rozwody z punktu widzenia rodzicielstwa i dobra dzieci, które przecież łączą dwoje ludzi na całe życie pytamy mgr Ewa Godlewską-Sikorę – psycholożkę i psychoterapeutkę z poradni zdrowia psychicznego - Psychoklinika.

Natalia Kosznik, redaktor prowadząca mjakmama24.pl: Czy jest sens trwać w związku tylko z uwagi na dzieci?

Ewa Godlewska-Sikora – psycholog: Warto zastanowić się tu nad kilkoma aspektami. Jeżeli w związku brakuje szacunku, miłości czy porozumienia, dzieci mogą wchodzić w toksyczne środowisko, co może wpłynąć na ich emocjonalny rozwój. Często zdarza się, że dzieci wyczuwają napięcia między rodzicami, co może prowadzić do stresu i poczucia niepokoju.

Z drugiej strony, dzieci  potrzebują stabilności i poczucia, że rodzina jest razem. Dobrze jest jednak zadać sobie pytanie, czy obecny związek zapewnia im pozytywne wzorce relacji międzyludzkich. Długoterminowe  skutki trwania w związku, który nie spełnia oczekiwań może  wpłynąć na zdrowie psychiczne i emocjonalne zarówno dorosłych, jak i dzieci.

Jak się zorientować, że to rzeczywiście koniec miłości, a nie tylko przytłoczenie codziennymi obowiązkami?

To może być trudne, ale istnieje kilka sygnałów, które mogą pomóc w rozróżnieniu tych dwóch sytuacji. Po pierwsze brak emocjonalnej więzi z partnerem, niechęć do spędzania wspólnego czasu, nie dzielenie się swoimi myślami, uczuciami- może to wskazywać na problem w relacji. Drugi ważny sygnał pojawia się, gdy rozmowy przestają być konstruktywne, a zamiast nich pojawia się ciągłe napięcie, wzajemne oskarżenia, bądź obojętność - może być ona oznaką, że problemy są głębsze i nie chodzi tylko o codzienny stres związany na przykład z pracą. Kolejny problem to zanikanie fizycznej bliskości, a także tej emocjonalnej. Gdy rozmowy stają się płaskie lub powierzchowne - może to oznaczać, że uczucia wygasły.

Co istotne, w ocenie własnych uczuć, to fakt, że w przypadku przytłoczenia obowiązkami, emocje mogą być bardziej zmienne – raz występuje  zmęczenie, ale potem znowu zbliżenie  się do partnera. Z kolei brak chęci do powrotu do relacji, może świadczyć o większym problemie.

Warto pamiętać, że każda relacja jest inna. Długotrwałe unikanie problemów może prowadzić do pogłębienia kryzysu, ale szczera rozmowa może pomóc w zrozumieniu, co naprawdę się dzieje w związku. Komunikacja jest podstawą.

Pary często czekają z rozstaniem, aż dzieci trochę podrosną. Czy jest wiek, w którym rozwód rodziców jest dla dzieci mniej bolesny?

Rozstanie rodziców to trudne przeżycie dla każdego dziecka, ale wiek, w którym dziecko przechodzi przez ten proces rzeczywiście może mieć wpływ na jego sposób przeżywania tej sytuacji. Ogólnie rzecz biorąc, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ każde dziecko jest inne, a wiele czynników – jak wsparcie emocjonalne, sposób, w jaki rodzice podchodzą do rozstania, oraz ogólny kontekst rodzinny – ma ogromne znaczenie. Warto pamiętać, że wsparcie rodziców, sposób komunikowania rozstania i dalsze zaangażowanie obojga rodziców w życie dziecka po rozstaniu mają kluczowe znaczenie dla tego, jak dziecko poradzi sobie z sytuacją. Bez względu na wiek, dzieci najbardziej potrzebują poczucia bezpieczeństwa, stabilności i wsparcia emocjonalnego od obojga rodziców. Najważniejsze jest więc, aby rodzice byli obecni emocjonalnie, otwarci na rozmowy i wykazywali empatię, niezależnie od wieku dziecka.

Co zrobić, by dzieci nie miały traumy po rozwodzie rodziców?

Warto podjąć kilka kroków, które zminimalizują stres, a jednocześnie pomogą dziecku poradzić sobie z emocjami związanymi z tym trudnym procesem. Należy rozmawiać z dziećmi w sposób dostosowany do ich wieku. Ważne jest, by dzieci nie czuły się winne rozstaniu rodziców (a to bardzo często jedna z cech jakie sobie przypisują)  i miały okazję wyrazić swoje uczucia.  Dziecko musi też wiedzieć, że rozwód nie oznacza, że przestanie być kochane przez któregoś z rodziców. Częste zapewnienia o miłości i wsparciu mogą pomóc mu poczuć się bezpiecznie, mimo zmian w życiu rodzinnym.

Jeśli rozwód wiąże się z podziałem czasu opieki nad dzieckiem, warto ustalić jasne zasady dotyczące tego, jak będzie wyglądała jego codzienność, aby dziecko nie czuło się rozdzielone lub zaniedbane. Kiedy to możliwe, oboje rodzice powinni angażować się w wychowanie dziecka, nawet jeśli mieszkają osobno. Regularny kontakt z obojgiem rodziców, w miarę możliwości, daje dziecku poczucie, że jest kochane przez obie strony. Co bardzo istotne - dzieci wyjątkowo źle reagują na widok rodziców kłócących się lub obmawiających siebie nawzajem. Nawet jeśli emocje są trudne do opanowania, warto starać się zachować spokój i unikać otwartych konfliktów przy dzieciach.

Podstawą jest także stworzenie dla dziecka bezpiecznego, stabilnego środowiska emocjonalnego, w którym będzie mogło przejść przez proces rozwoju, mimo że jego życie rodzinne się zmienia. Dzieci powinny mieć poczucie stabilności, więc warto, by rodzice starali się utrzymać dotychczasowe rutyny, np. w kwestii szkoły, aktywności pozalekcyjnych i kontaktów z przyjaciółmi. Przewidywalność dnia codziennego jest zapewnieniem bezpieczeństwa. Warto pomóc dziecku radzić sobie z emocjami związanymi z rozwodem, zwracając uwagę na zmiany w zachowaniu lub nastroju. Czasem pomoc psychologa dziecięcego może okazać potrzebna, by dziecko lepiej zrozumiało sytuację i przetworzyło swoje uczucia.

M jak Mama Google News
Autor:

Jak stworzyć dobrą relację z drugim rodzicem, z którym już nie żyjemy w związku?

Najważniejsze jest dobro dzieci. Celowanie w ich potrzeby  pomoże w przezwyciężeniu trudności związanych z przeszłymi emocjami. Wspólne podejście do wychowania, edukacji i zdrowia dzieci będzie podstawą, na której można budować pozytywne interakcje. Utrzymywanie jasnej, otwartej i uprzedzającej komunikacji jest kluczowe. Warto rozmawiać w sposób spokojny , nie oskarżający. Po zakończeniu związku warto wyznaczyć nowe granice. Oznacza to szanowanie przestrzeni osobistej drugiej osoby, unikając wchodzenia w jej życie prywatne, chyba że dotyczy to spraw związanych z dziećmi. Dobrze jest także unikać poruszania tematów, które mogą wywoływać napięcia np. krytykowanie drugiego rodzica w obecności dzieci.  Niezwykle ważnym czynnikiem jest zgoda na zmiany. W miarę jak dzieci rosną i zmieniają się okoliczności, warto być elastycznym i gotowym do dostosowywania planów i ustaleń, w taki sposób, by wspierać ich rozwój. Budowanie dobrej relacji z byłym partnerem może wymagać czasu i cierpliwości, ale jest możliwe, szczególnie jeśli podstawą będzie wzajemny szacunek i koncentracja na potrzebach dzieci.

Co gdy pojawiają się nowi partnerzy? Jest jakiś klucz do stworzenia szczęśliwej rodziny patchworkowej?

Tworzenie szczęśliwej rodziny patchworkowej, w której pojawiają się nowi partnerzy nie jest łatwe. Kluczem do sukcesu jest otwartość, komunikacja i wzajemny szacunek. Wspólne życie w rodzinie patchworkowej wiąże się z dostosowywaniem się do nowych sytuacji. Zmiana w strukturze rodziny może wymagać od wszystkich członków elastyczności i gotowości na nowe role. Regularne, szczere rozmowy są podstawą. Ważne jest, aby każdy czuł się wysłuchany, a wszystkie problemy były omawiane na bieżąco, bez ukrywania emocji czy frustracji.

W sytuacji, gdy rodzina łączy różne osoby, istotne jest ustalenie zasad, które będą respektowane przez wszystkich członków rodziny. Warto wyjaśnić, jakie są oczekiwania dotyczące ról, obowiązków i szacunku wobec siebie nawzajem. W przypadku, gdy partnerzy mają dzieci z poprzednich związków, ważne jest, by rodzic biologiczny był główną osobą odpowiedzialną za emocjonalne wsparcie i granice w relacjach z dziećmi.

Proces adaptacji w rodzinie patchworkowej może trwać długo, ponieważ każda osoba ma swoją przeszłość, swoje doświadczenia i potrzeby. Ważne, by nie oczekiwać szybkich zmian i dawać sobie czas na wzajemne poznanie się. Z perspektywy długoterminowej, rodzina patchworkowa może być miejscem, gdzie panuje miłość, zrozumienie i wsparcie, pod warunkiem, że wszyscy są gotowi pracować nad relacjami i akceptować siebie nawzajem.

Do kiedy walczyć o związek? Jak wiele czasu potrzeba by mieć pewność, że to już koniec?

Związek, jak każda relacja międzyludzka, przechodzi przez różne etapy i trudności. Czas, który trzeba poświęcić na walkę o związek, jest bardzo indywidualny i zależy od wielu czynników, takich jak stopień zaangażowania obu stron, chęć pracy nad problemami oraz to, czy obie osoby są w stanie się zmieniać. Ostatecznie, decyzja o tym, czy walczyć, czy zakończyć związek, zależy od tego, czy obie strony wierzą w jego możliwość naprawy i czy są gotowe do podjęcia pracy nad sobą. Jeśli pojawia się poczucie, że wszystko zostało już powiedziane i nie ma sensu dalej tkwić w relacji, to może być moment na zakończenie. Kluczowe jest, by być szczerym z sobą i swoim partnerem w ocenie sytuacji.