Tobie też mąż nie pomaga w domu i przy dziecku?

2022-01-26 14:28

Kiedy na świecie pojawia się dziecko, to jego mama najczęściej rezygnuje z pracy zawodowej i poświęca opiece nad nim więcej czasu niż jego tata. Czasem zdarza się jednak, że jej zaangażowanie nie zostaje przez partnera docenione. Co może zrobić mama w domu, której wysiłku pracujący tata nie dostrzega?

Leniwy mąż nie pomaga w domu

i

Autor: Getty Images

Spis treści

  1. Podział obowiązków w polskich związkach
  2. Mama w domu: nowe obowiązki
  3. Czy szacunek można wyegzekwować?

Mamy XXI wiek. Kobiety mogą studiować, głosować, pracować, a nawet stanowić prawo. To, co dla osoby żyjącej współcześnie jest oczywistością, jeszcze 100 lat temu, nie mówiąc o czasach wcześniejszych, taką oczywistością nie było. Dziś nierzadko zdarza się, że to kobieta utrzymuje rodzinę lub zarabia więcej niż jej partner. Zazwyczaj jednak obie osoby w związku pracują, co zmienia się po narodzinach dziecka. Kobieta z pełnoetatowej pracy zawodowej przechodzi na tryb 24-godzinnej pracy jako mama w domu, a życie zawodowe taty dziecka nie ulega zmianie. Nie we wszystkich związkach ta rewolucja owocuje sukcesem.

Podział obowiązków w polskich związkach

Według badań przeprowadzonych przez CPC Join the Dots, aż 45 procent mieszkańców polskich miast uważa, że idealnym związkiem jest ten, gdzie obowiązki domowe i zawodowe są równo podzielone. Podobne zdanie ma 30 procent mieszkańców wsi. Z drugiej strony okazuje się, że taki model rodziny często pozostaje w strefie, zwłaszcza kobiecych, marzeń, a rzeczywistość jest trochę inna.

Aż 72 procent kobiet twierdzi, że to właśnie na ich barkach spoczywa odpowiedzialność za sprawy domowe, dbanie o rodzinę. Że tak jest w ich rodzinach przyznaje również 46 procent mężczyzn. Obowiązkami, które mężczyźni wykonują najchętniej są drobne prace remontowe, regulowanie opłat i wynoszenie śmieci. Ankietowani mężczyźni zaznaczają jednocześnie, że są zadowoleni z zaangażowania swoich partnerek w opiekę nad domem.

PRZECZYTAJ TEŻ: Ile jest warta praca domowa kobiet?

To się może zmienić, gdy na świat przychodzi dziecko. Kobieta, która do czasu pojawienia się na świecie potomka wnosiła do budżetu domowego niemały czasem wkład, po porodzie, jeśli zdecyduje się poświęcić opiece nad dzieckiem, albo przechodzi na urlop macierzyński, albo traci zatrudnienie lub z niej rezygnuje. Tym samym jej wkład finansowy w rodzinny budżet staje się mniejszy lub zupełnie zanika.

Mama w domu ma mniejszy wpływ na decyzje finansowe w niej podejmowane, a obowiązki, które wykonuje: opieka nad dzieckiem, sprzątanie, gotowanie, prasowanie są mniej cenione niż praca zawodowa. Według raportu Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich Polacy przeliczają wartość pracy na pieniądze. Tym samym ten, kto zarabia mniej, wykonuje też mniej wartościową pracę.

Sytuacja materialna partnerów ma nawet większy wpływ na relację w rodzinie niż poglądy, tradycja. Osoba, która postanowiła zostać z dzieckiem w domu, najczęściej kobieta, czuje się zobowiązana do wzięcia na siebie odpowiedzialności za większość (jeśli nie wszystkie) obowiązków domowych. Niestety, mama w domu nie zawsze jest doceniana. Samodzielna dotychczas kobieta czasem musi prosić partnera o pieniądze na jedzenie, ubrania, sprzęty dla dziecka i niezbędne zakupy dla siebie. Niektórzy panowie poddają w wątpliwość jej zdanie i decydują, czy dać jej pieniądze, czy nie. Mama w domu ma dla siebie mniej czasu i mniej pieniędzy, co może stać się przyczyną niejednej kłótni.

Mama wraca do pracy

Mama w domu: nowe obowiązki

Przyjście na świat dziecka to rewolucja w życiu zarówno mamy, jak i taty. Jednak osoba, która zostaje z dzieckiem w domu musi się zmierzyć z większymi zmianami niż partner, który po przyjściu dziecka na świat wraca do pracy.

- Mężczyźni uważają, że skoro więcej zarabiają, mają prawo czuć się bardziej zmęczeni i mniej się angażować w pracę w domu - wyjaśniała w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Urszula Kłoda, ekspert z Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich.

O zmianach, jakie nastąpiły w podziale obowiązków, jaki wywiązał się w rodzinie po narodzinach dziecka, piszą też nasze mamy z formum MjakMama:

- Mój mąż pracuje niemalże 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Jeśli jest w domu, to jest dalej zajęty. Co gorsza, jego ojciec mu wtóruje - jak twierdzi, jest praca i Praca. Moi rodzice i teściowie są aktywni zawodowo. Zresztą byliśmy teraz tydzień na wyjeździe - z teściami niestety i po tym co tam było, wiem, ze dzieci im nie podrzucę. Ja w domu sprzątam, gotuję, robię zakupy, zajmuję się chłopcami. To ja karmię, przewijam, kąpię chłopców i wstaję do nich w nocy. Mąż nigdy tego nie robił, może zmienił pieluchy z 6 razy - pisze KarolaK.

DOŁĄCZ DO GRUPY Rodzę w 2022 roku. Grupa dla mam (BEZ HEJTU) >

- Podział obowiązków? Nie znam takiego pojęcia. Oboje z M pracujemy, z tym wyjątkiem, że wszystko robię ja - i przy dziecku, i w domu. M czasami kuchnię posprząta i pranie powiesi. Małej nie przewija, nie kąpie i nie karmi. Dobrze, że chociaż czasami na rękach ponosi i przytuli. Jestem zmęczona tym wszystkim i gdyby nie moja mama, która pilnuje Małej, to padłabym na ryj - dodaje rilla.

- U nas nie ma podziału obowiązków jeśli chodzi o opiekę nad małym. Mój luby wyszedł z założenia, że kobieta jest od gotowania, sprzątania i opieki nad dzieckiem, a on ma pracować i przynosić pieniądze. Mały ma prawie rok, a ja nie mam czasu dla siebie. Kiedyś było tak, że czasem gdzieś wyszliśmy we dwoje, ale niestety to się już skończyło. Dzisiaj mu powiedziałam, że zostaje z małym, a ja sobie wychodzę na godzinkę, a on po prostu wyszedł. Tak więc nici z relaksu - opisuje sytuację w swojej rodzinie Kajoj_ek.

Jeśli za nowym podziałem obowiązków nie przychodzi wzajemny szacunek do drugiej osoby za ich wykonywanie, konieczne jest podjęcie odpowiednich działań, które pomogą związkowi wrócić na właściwe tory.

Czy szacunek można wyegzekwować?

Mama w domu nie jest skazana na samodzielną opiekę nad dzieckiem i pieczę nad domem. To, że nie pracuje zawodowo, nie znaczy, że ma pełnić rolę pokojówki, sprzątaczki i kucharki dla swojego męża. Jeśli chcesz nakłonić partnera do większego udziału w obowiązkach domowych, weź się do działania.

1. Oświadcz partnerowi, że dotychczasowy podział obowiązków nie jest dobry. Że wszystkie obowiązki wykonujesz sama, nie masz czasu dla siebie, a partner, który powinien doceniać twoje wysiłki, tego nie robi. Powiedz, że chcesz, by od danego dnia to się zmieniło. Razem, skoro podział obowiązków ma być partnerski, rozpiszcie, co kto będzie wykonywał.

CZYTAJ TEŻ: Jak zachęcić partnera do opieki nad dzieckiem?

2. Przekonaj partnera argumentami. Jeśli będzie twierdził, że prace domowe nie są prawdziwą pracą, daj mu szansę spróbować, czy jest tak rzeczywiście. Jeśli stwierdzi, że nie po to pracuje zawodowo, żeby jeszcze męczyć się w domu, powiedz mu, ile godzin dziennie zajmuje ci praca w domu, policz, ile on czasu spędza w pracy i przedstaw mu obliczenia. Mężczyźni mogą też tłumaczyć swój brak zaangażowania w to, co dzieje się w domu brakiem doświadczenia. "Ty to zrobisz lepiej" - nie wierz w te specyficzne komplementy, tylko pozwól partnerowi zdobyć własne doświadczenie. Niech wszystko zajmuje mu więcej czasu, początkowo będzie niedokładne - nie trać cierpliwości i czekaj, aż sam skończy to, co zaczął. Pamiętaj, że mąż czy partner to nie dziecko, tylko dorosła osoba, dla której codzienne domowe obowiązki, dzielone z żoną, nie są zadaniem ponad siły.

3. Nie bój się zastawiać męża samego z dzieckiem. Ty też na początku nie wiedziałaś, jak się zmienia pieluchę, jak ubrać malucha, jak przygotować mleko w butelce. Trening czyni mistrza. Jeśli gdzieś wyjdziesz z koleżankami, nie stresuj się, co chwilę sprawdzając, czy partner nie dzwoni z palącym pytaniem o to, gdzie może znaleźć dziecięce skarpetki.

4. Jeśli partner wypomina ci, że nie dokładasz się do domowego budżetu, wyegzekwowanie od niego wykonywania obowiązków domowych pozwoli mu uświadomić sobie na własnej skórze, że to też jest praca. Nierzadko bardziej męcząca niż standardowe 8 godzin dziennie w pracy zawodowej. Mężczyźnie, który bierze udział w opiece nad dzieckiem i domem łatwiej zrozumieć, że mama w domu wykonuje naprawdę ciężką i godną szacunku pracę.