Angela Rodriguez, zastępczyni w hiszpańskim Ministerstwie ds. Równości, we wtorek na spotkaniu Komitetu ONZ ds. Likwidacji Dyskryminacji Kobiet w Genewie ogłosiła nowe plany rządu. Powiedziała, że według badań to kobiety wciąż poświęcają najwięcej czasu na prace domowe. Nowa rządowa aplikacja ma sprawdzić, jak w rzeczywistości ten podział obowiązków wygląda w każdym gospodarstwie domowym.
Wprowadzony pomysł to część „współodpowiedzialności” rządu premiera Pedro Sáncheza. Po przejęciu władzy w 2018 roku obiecał, skupił się na równości płciowej.
„Ten nowy rząd jest jednoznacznie zaangażowany w równouprawnienie. Słyszeliście, jak mówiłem to wiele razy: Hiszpania zmieniła się 8 marca" – głosił.
Po tych słowach powołano gabinet z większością kobiet.
Zobacz także: Jak zmusić faceta do pomocy w domu? Czytelniczki radzą
Panowie nie zawsze pomagają w domu
Według badań przeprowadzonych przez hiszpański krajowy instytut statystyczny, 45,9% kobiet stwierdziło, że to one wykonują większość prac domowych. Mężczyźni stanowili zaledwie 14,9%.
W Polsce zaledwie 34% mężczyzn wykonuje prace domowe. 59% Polek twierdzi, że obowiązki domowe spoczywają tylko na ich głowie. Panowie zazwyczaj uważają, że ich zadaniem jest zarabianie pieniędzy. Warto jednak podkreślić, że kobiety również podejmują zatrudnienie, a dodatkowo zajmują się jeszcze sprzątaniem, gotowaniem, robieniem zakupów i opieką nad dziećmi.
Aplikacja sprawdzi podział obowiązków
Rodriquez zapowiedziała, że wprowadzenie specjalnej aplikacji to zmieni. Dzięki niej każdy członek rodziny będzie musiał uwzględnić zadania związane z prowadzeniem domu, wychowywaniem dzieci i opieką nad innymi osobami. Podkreśliła, że za prace domowe uważa się bardzo dużo czynności. To nie tylko włożenie naczyń do zmywarki, ale również zrobienie zakupów, zaplanowanie posiłków i ich przygotowanie, wyjaśniała.
"Wszystkie te zadania, to obciążenie psychiczne, prawie zawsze spadają na kobiety, tak mówią ankiety" - powiedziała Rodríguez.
Aplikacja ma być prosta w obsłudze i nie sprawiać żadnych problemów użytkownikom. Według zapowiedzi ma zostać wprowadzona już latem tego roku. Ponadto ma sprawdzić podział obowiązków nie tylko wśród par i rodzin, ale także w gospodarstwach domowych składających się ze współlokatorów.
Pomysł nie wszystkich zachwycił
W odniesieniu do wypowiedzi osób, których pomysł nie zachwycił, Rodriquez wyjaśniła, co może być tego przyczyną.
"Wszystkich tych, których uraził pomysł aplikacji analizującej podział obowiązków domowych, zapewniam, że tak naprawdę nie uraziło was samo narzędzie, a wiadomość, że będziecie musieli w końcu zacząć coś robić w domu" – napisała na swoim profilu na Twitterze.
Źródło: cnn.com