3 błędy wychowawcze, które zwiększają agresję dziecka. Unikaj ich jak ognia

2024-01-14 12:08

Dziecko bije, krzyczy, gryzie i wciąż się wścieka. Przyczyn często dopatrujemy się buncie odpowiednim dla każdego wieku. Tymczasem za agresję dziecka mogą odpowiadać te 3 błędy wychowawcze rodziców. Nasza reakcja ma ogromne znaczenie.

Rozgniewany chłopiec

i

Autor: Getti Images 3 błędy wychowawcze, które zwiększają agresję dziecka. Unikaj ich jak ognia

Agresja u dziecka według specjalistów nie jest czymś niezwykłym poniżej 4. roku życia. Według Yale Child Study Center  maluchy mają dziewięć napadów złości tygodniowo. Epizody płaczu, kopania, tupania, krzyku, uderzania i popychania mogą trwać od pięciu do 10 minut.

Zdarza się, że niektóre dzieci są bardziej agresywne od innych, wykraczając poza typową normę dla wieku.

Powodów, przez które dzieci są agresywne, jest wiele. Specjaliści zwracają jednak uwagę na 3 typowe błędy wychowawcze, które potęgują złość u dzieci.

Zobacz także: Niegrzeczne dziecko, czyli "Zamknij się, mamo". Jak sobie radzić z agresywnym dzieckiem?

Spis treści

  1. Wymierzanie zbyt surowych kar
  2. Zbyt pochopna reakcja, gdy dzieci się kłócą
  3. Lekceważenie impulsywności
Najczęstsze błędy wychowawcze, które popełniają rodzice

Wymierzanie zbyt surowych kar

Chcąc poskromić małego złośnika lub agresora, rodzice często sięgają po najsurowsze kary. Na pierwszy ogień idzie wściekły wyraz na twarzy, aby podkreślić, że takie zachowanie nie jest odpowiednie. Kolejnym jest ton, który ma wywołać w dziecku lęk. To właśnie wzbudzenie strachu dziecka części rodzicom pomaga dostosować zachowanie dziecka do swojej woli.

Tymczasem agresywny rodzic, nakręca agresywne dziecko. Wiele badań potwierdza, że surowa dyscyplina zwiększa zachowania agresywne u dzieci. Szczególnie niezdrowe i zbyt surowe kary stosowane wobec dzieci to ciche dni, krzyk, odcinanie dzieci od zajęć dodatkowych, które są dla nich ważne. Dziecko nie czuje się w takim środowisku bezpiecznie, co prowadzi do zwiększonej tendencji do agresywnych zachowań.

Warto wziąć pod uwagę, że stawianie dziecku granic nie należy do najłatwiejszych. Każda forma dyscypliny będzie rodziła bunt. Różnica polega jednak na tym, że pracując nad autorytatywnym stylem rodzicielskim, zapewnimy odpowiednią równowagę i empatię. Dzięki nim w dziecku rozwinie się poczucie bezpieczeństwa i większa pewność siebie.

Pełny szacunku, konsekwentny, a jednocześnie wspierający rodzic uczy dziecko, jak poradzić sobie w trudniejszych chwilach.

Zbyt pochopna reakcja, gdy dzieci się kłócą

Kłótnia między rodzeństwem to dość częsty widok. Słysząc krzyki z dziecięcego pokoju, rodzice wpadają do środka, chcąc niczym zespół strażaków natychmiast ugasić ogień. Przywrócenie porządku następuje po zabraniu telefonów komórkowych, zabronieniu oglądania bajek lub wymierzają inne konsekwencje.

Zwykle nie pytają, kto zaczął, bo wiedzą, że jedno i drugie dziecko zrzuci winę na brata lub siostrę. W efekcie takiego działania dzieci często czują się pokrzywdzone. Zdarza się, że jeszcze silniej obwiniają rodzeństwo i dodatkowo są złe na rodzica.

Kluczem do rozwiązania takiej sytuacji jest zapanowanie nad własnymi emocjami. Najlepszym sposobem samoregulacji jest wzięcie głębokiego oddechu. Dopiero po zapanowaniu nad własnymi emocjami należy wkroczyć do pokoju.

Mówiąc do dzieci, pamiętajmy, aby nasz głos był neutralny i spokojny. Skupmy się na zachowaniu, które było niewłaściwe, a nie na ataku na dziecko. Jeżeli dzieci wciąż są niespokojne, pełne wyrzutów i skaczą sobie do gardeł, rozdzielmy je lub spróbujmy usiąść i razem głęboko pooddychać.

Kolejnym niezwykle ważnym krokiem, aby nie popełnić typowego błędu w zbyt pochopnym ocenianiu, zwróćmy uwagę na sedno sprawy.

Możemy zwrócić się do dzieci z tymi słowami:

  • „Wygląda na to, że trudno nam uszanować uczucia drugiej strony”,
  • „Pamiętając o życzliwości i szacunku, czy jest coś, co moglibyśmy zrobić inaczej, aby rozwiązać dany problem?”.

Dzieci po takiej interwencji poczują, że zostały wysłuchane, że ich zdanie się liczy, że one się liczą. W efekcie dowiemy się, o co poszło, a dzieci nauczą się, jak rozwiązywać konflikty.

Lekceważenie impulsywności

Nieumiejętność samoregulacji powinna być zawsze brana pod uwagę w przypadku agresywnego zachowania dziecka. Traktowanie agresji wyłącznie w kategorii behawioralnej, a nie kontroli impulsów, może sprawić, że dziecko jeszcze mocniej zareaguje nieodpowiednim zachowaniem.

Jeżeli wiemy, że dziecko ma problem z kontrolowaniem własnych emocji, jest nadpobudliwe, a nawet cierpi z powodu ADHD, to pierwszym krokiem powinno być zajęcie się tą impulsywnością. Dzięki temu dziecko będzie miało szansę, aby przemyśleć własne reakcje.

Dziecko niezrozumiałe, zawstydzone, smutne lub sfrustrowane reakcją rodzica, może stać się bardziej agresywne, bo nie potrafi kontrolować narastających odczuć. Zrozumienie tego sprawi, że zaczniemy szukać rozwiązania, które mu to ułatwi. W niektórych przypadkach może być jednak niezbędna pomoc specjalisty.

Nie chcąc popełniać tych trzech powyższych błędów wychowawczych, warto skupić się na budowaniu dobrych relacji z dzieckiem. Kluczem jest tu nastawienie się na słuchanie.

Kiedy dziecko się uspokoi po ataku złości, warto zaznaczyć, że doświadczanie różnych emocji, jest w porządku, o ile nie ranią one innych.

Źródło: fatherly.com

Czytaj także: 9 zdań, dzięki którym nawiążesz z dzieckiem silną więź. Mów je przed snem

8 zdań, które działają, jak mocny uścisk. Każde dziecko powinno to usłyszeć