4 życiowe prawdy, które warto wpoić dziecku. Przekażesz je w mniej niż 30 sekund

2024-01-10 14:53

Dziecko nie zawsze się z nimi zgodzi. Może próbować je zignorować, unikać ich lub z nimi walczyć. Powtarzanie tych 4 prawd ma jednak wielką moc. Pozwala budować bezpieczeństwo, zaufanie, odpowiedzialność i bezwarunkową miłość.

Mama z dzieckiem

i

Autor: Getti Images 4 życiowe prawdy, które warto wpoić dziecku. Przekażesz je w mniej niż 30 sekund

Jess jest terapeutką dziecięcą i w rodzicielstwie kieruje się właśnie tymi podstawowymi i jakże ważnymi zasadami – bezwarunkową miłością, bezpieczeństwem, zaufaniem i odpowiedzialnością.

Na swoim profilu na Instagramie @nurturedfirst wymieniła 4 prawdy, których uczy swoje dzieci każdego dnia.

Jak sama powtarza „Ich wypowiedzenie zajmuje nie więcej niż 30 sekund i może zmienić życie dziecka”.

Zobacz także: 9 zdań, dzięki którym nawiążesz z dzieckiem silną więź. Mów je przed snem

Spis treści

  1. „Znalezienie rozwiązania jest możliwe”
  2. „Kocham cię i nie pozwolę ci krzywdzić i niszczyć”
  3. "Powiedz, gdy będziesz gotowy/a"
  4. „Poradzę sobie ze wszystkim, co mi powiesz”
Najczęstsze błędy wychowawcze, które popełniają rodzice

„Znalezienie rozwiązania jest możliwe”

Budując dobre relacje z dzieckiem od samego początku, stajemy się wsparciem, którego potrzebują. Nie chodzi o ciągłe wyręczanie, robienie za dziecko, ale bycie obok. Pokazanie też, że nie warto skupiać się na problemie, ale na rozwiązaniu. Wówczas dziecko poradzi sobie nawet w najtrudniejszej sytuacji.

Terapeutka podkreśla także, że najtrudniejszą rzeczą dla dzieci jest właśnie poczucie, że nie dadzą rady. Dodatkowo będą zdane tylko na siebie. Tymczasem wszelkie trudy znacznie łatwiej jest pokonać, gdy ma się na kogo liczyć.

Pierwszą prawdą, o której warto mówić dziecku to:

„Bez względu na to, co może się wydarzyć w twoim życiu, znalezienie rozwiązania jest możliwe”

„Kocham cię i nie pozwolę ci krzywdzić i niszczyć”

Terapeutka przytoczyła w swoim poście sytuację, która wydarzyła się podczas odbierania córki z przedszkola. Dziewczynka w przypływie złości rzuciła w mamę butami.

Jess uklęknęła, aby zniżyć się do poziomu dziecka, nawiązała z córką kontakt wzrokowy. Następnie podkreśliła, że bardzo ją kocha, ale nie pozwoli, aby rzucała w nią butami. Zaproponowała, że teraz razem po nie pójdą i pomoże córce je założyć.

Efekt był taki, że córka długo krzyczała, nie zgadzała się z mamą. Ta jednak po prostu czekała. Po pewnym czasie, gdy emocje nieco opadły, dziewczynka chwyciła buty i przyniosła je do mamy.

Ważna jest tu ta cierpliwość i konsekwencja, ale również okazanie wsparcia i miłości. Szczególnie w tych trudniejszych czasach, gdy dziecko nie panuje nad swoimi emocjami.

Jess podkreśla, że nauczenie dziecka odpowiedzialności za swoje zachowanie jest bardzo istotne.

Druga prawda, którą warto mówić dzieciom według terapeutki to:

„Kocham cię i nie pozwolę ci krzywdzić ludzi ani niszczyć rzeczy”.

"Powiedz, gdy będziesz gotowy/a"

Kolejna prawda, o której warto mówić dziecku każdego dnia, dotyczy zaufania. Wiary, która pozwala uniknąć współuzależnienia i zdecydowanie wpływa na zwiększenie pewności siebie u dziecka.

Trzecia prawda brzmi:

„Wierzę, że gdy tylko będziesz gotowy/a, dasz mi znać”.

Zdanie to może dotyczyć wielu rzeczy. Jess jako przykład wymienia tu gotowość do zabawy, zjedzenie większej ilości jedzenia lub zejście ze zjeżdżalni.

„Poradzę sobie ze wszystkim, co mi powiesz”

O ostatniej prawdzie powinien pamiętać każdy rodzic. Uczy bowiem dziecko, że zawsze będzie kochane, bez względu na to, co powie lub co zrobi.

Zdarza się bowiem, że dzieci kłamią, ukrywają coś przed rodzicem, bo nie chcą zranić jego uczuć. Dziecko powinno jednak być świadome, że mimo wszystko, bez względu na to, co się stało, ma w rodzicu wsparcie, którego szczególnie potrzebuje w tych trudniejszych chwilach.

Czwarta prawda, którą powinno usłyszeć dziecko, to:

„Twoim zadaniem nie jest uszczęśliwianie mnie. Poradzę sobie ze wszystkim, co mi powiesz”.

Czytaj także: 6 oznak, że dziecko czuje się przy tobie emocjonalnie bezpieczne. "Musiałam to usłyszeć"