Zdaniem psychologów, jakiej metody wychowawczej byśmy nie obrali, jak mądych rad nie słuchali, jakkolwiek nie rozmawiali z dzieckiem i nie starali się go ukierunkować, siłą rzeczy najwięcej uczyć się ono będzie z czynów rodzica, a nie samych jego słów. Z obserwacji tego jaki jest rodzic i jak zachowuje się w kluczowych momentach, chociażby takich jak kryzysowe sytuacje.
To dla nas, rodziców szansa, ale i wyzwanie. Czy rzeczywiście chcemy by dziecko było takie, jak my sami? Jeśli nie, to może warto zmienić coś w sobie, by być godnym nauczycielem własnej pociechy?
Taką naukę dziecko chłonie jak gąbka i nawet o tym nie wie
"Dzieci są bystrymi obserwatorami i wiele się uczą, naśladując zachowania i reakcje rodziców, którzy są ich głównymi wzorami do naśladowania. To, jak sobie radzimy z sytuacjami, komunikujemy się i reagujemy na różne okoliczności, może głęboko wpłynąć na to, jak nasze dzieci będą podchodzić do podobnych sytuacji w przyszłości"
- przekonują twórcy edukacyjnej platformy dla rodziców @firstcryintelli na Instagramie.
Dzieci to baczni obserwatorzy. Gdy są małe, rodzice są dla nich pierwszym wzorem do naśladowania, na który zazwyczaj patrzą ze szczerym podziwem. Z wiekiem, choć stają się wobec poczynań matek i ojców bardziej krytyczne i wielu rzeczy nie chcą powielać we własnym postępowaniu, to może być im trudno. Na przestrzeni dzieciństwa mimochodem modeluje się w nich podejście, które trwale odciska piętno na ich dalszym życiu. W czym mogą być do nas podobne nawet jeśli ani my, ani one tego nie chcą?
10 zachowań rodziców, które przechodzą z rodzica na dziecko
Zdaniem ekspertów, w tych 10 aspektach dzieci mimowolnie upodabniają się do rodziców.
- Sposób reagowania na złość, strach i frustrację.
- To, jak rodzic traktuje innych ludzi.
- Jak rodzic radzi sobie z niepowodzeniami.
- Czy umie walczyć o dobro swoje i swoich bliskich.
- Jak przeprasza i czy w ogóle umie to robić.
- Jak radzi sobie z problemami, jakie ma sposoby na ich rozwiązywanie.
- Czy potrafi prosić o pomoc, gdy ma z czymś problem.
- Czy umie zadbać o swój własny dobrostan.
- Jak radzi sobie z kłótniami i czy umie znaleźć kompromis.
- Czy rodzic jest tolerancyjny, czy ma zrozumienie do innych, mających odmienne przekonania i wartości.
Krzywdzących wzorców można się wyzbyć, ale wymaga to niezwykłej pracy i niekiedy - nawet psychoterapii. Może więc łatwiej, dla dobra swoich dzieci panować nad własnymi zachowaniami, wiedząc jak wielka odpowiedzialność za ich przyszłe życie na nas spoczywa?