Jak nie wchodzić w konflikt z dwulatkiem? Zmęczonym rodzicom często wydaje się to niemożliwe. Zwłaszcza, że dzieci w tym wieku, zwykły nie lubić wielu czynności, których zwyczajnie nie da się uniknąć. Jedno jest pocieszające - przechodzą przez to wszyscy, a poza tym, choć wydaje się, że okres buntu dwulatka trwa w nieskończoność (tak, bunt trzylatka i czterolatka też istnieje), to kiedyś się jednak skończy.
Jak przekonują psychologowie, paradoksalnie - brak uległości może zmniejszać objawy buntu dwulatka.
„Ważną rzeczą jest komunikacja. Starajmy się rozmawiać z dzieckiem, stawiajmy jasne granice. Pamiętajmy też o tym, że jeżeli dziecko ma określone granice, to zyskuje poczucie bezpieczeństwa”
- mówiła nam w odcinku "Placu Zabaw" psycholog Iwona Węgrzyniak, ekspertka z kliniki zdrowia psychicznego psychoklinika.pl.
Czasami jednak jedyne co nas teraz uratuje, to spokój i unikanie konfliktów. A, że "przeciwnika" warto dobrze poznać, stworzyłyśmy listę rzeczy, których większość dwulatków nie lubi. Znajdziecie je w galerii poniżej.
Zanim do niej przejdziecie, zaznaczamy, że galeria to porady z przymrużeniem oka. Każde dziecko jest inne, a każda sytuacja - na swój sposób wyjątkowa.
W większości mniejszych i większych dram z udziałem maluchów, warto pamiętać o jednej rzeczy. Dziecko nie zna jeszcze wszystkich zasad panującego świata. Większość rzeczy jest dla niego nowa. Działa więc instynktownie. Jego poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji w chwili konfliktu z rodzicem upada, więc reaguje znanymi sobie zachowaniami - płaczem. Jak tego uniknąć? Zobaczcie!
Jak uniknąć konfliktów z dwulatkiem? Tych 12 rzeczy maluch nie lubi najbardziej
