„Czy Mikołaj istnieje?”. Zamiast panikować, wypróbuj trik psychologów

2023-12-06 15:50

Żaden rodzic nie uniknie pytań o istnienie Mikołaja. Zamiast panikować, warto odpowiedzieć ze sprytem. W ten sposób magia dziecięcych świąt będzie uratowana. Ten psychologiczny trik warto zapamiętać nie tylko w okresie świąt. Przyda się w odniesieniu do prawie każdej trudnej rozmowy z dzieckiem.

Co robić, gdy dziecko pyta, czy Mikołaj istnieje?

i

Autor: Getty Images Co robić, gdy dziecko pyta, czy Mikołaj istnieje?

Pytanie o istnienie Mikołaja jest naturalne i u wszystkich dzieci pojawi się prędzej czy później. Większość dzieci zaczyna mieć wątpliwości co do istnienia Mikołaja w okolicach 7., 8. roku życia. Część dzieci wierzy w jego istnienie dłużej, inne orientują się znacznie szybciej, zwłaszcza jeśli mają młodsze rodzeństwo. 

Jak mądrze reagować na trudne, świąteczne pytania?

Przeczytaj też: „Proszę o bezpieczeństwo dla rodziny”. 9-latek z Ukrainy wyśmiany przez kolegów za list do Mikołaja

Spis treści

  1. Psychologiczny trik idealny na rozmowy o Mikołaju
  2. Jak odpowiadać na pytania o Mikołaja? Nie burz całej magii na raz
  3. Co robić, gdy dziecko dowiedziało się, że Mikołaj nie istnieje?
Pomysły na kalendarz adwentowy dla dziecka – Królowe Matki odc. 3

Psychologiczny trik idealny na rozmowy o Mikołaju

Pedagożka i nauczycielka Katie Plunkett zdradza rodzicom sprawdzony, psychologiczny trik na trudne rozmowy. W swoich mediach społecznościowych ekspertka radzi, by odwrócić pytanie. Zamiast udzielać odpowiedzi, rodzic może sam zapytać dziecko.

"A jak ci się wydaje, Mikołaj istnieje?". 

Takie pytanie pozwoli na to, by cała konwersacja scedowana była na dziecko i jego sposób postrzegania świata, a nie na dorosłym racjonalizowaniu go. Dzięki tak poprowadzonej konwersacji, dziecko samoistnie naprowadzi się na swoje własne wnioski. Dzięki temu rodzic nie będzie miał wpływu na jego tok myślenia i nie powie mu czegoś, czego w gruncie rzeczy wcale nie chciałoby usłyszeć. 

Jeśli więc samo rozwiąże zagadkę, być może po prostu jest już gotowe, by przestać wierzyć w Mikołaja. 

Jeśli dziecko się waha możesz zadać pytanie "wyciągające" pod tytułem - "Dlaczego pytasz?". Być może dziecko usłyszało coś od rówieśników czy z mediów, co zasiało w jego głowie wątpliwość. 

Jak odpowiadać na pytania o Mikołaja? Nie burz całej magii na raz

W dalszej rozmowie warto zapytać dziecko, co dla niego oznacza istnienie Mikołaja. W ten sposób wyczujesz, czy idea jest dla dziecka na tyle istotna, by próbować mimo wątpliwości malucha dalej ją podsycać.

Jeśli dziecko dalej nie jest pewne, ale czegoś się domyśla możemy powiedzieć mu, że Mikołaj współpracuje z rodzicami, bo nie zdołałby rozdać tylu prezentów i że to idea świątecznych elfów jest "naciągana", bo tak naprawdę są nimi rodzice. W ten sposób bez szoku i powoli dziecko będzie oswajać się z tym, że Mikołaj nie istnieje. 

Dla małych wrażliwców z dużą wyobraźnią nie warto jednak burzyć od razu wszystkich magicznych pomysłów, takich jak wielkanocny Zając czy Wróżka Zębuszka. 

Co robić, gdy dziecko dowiedziało się, że Mikołaj nie istnieje?

Jeśli jednak dziecko samo już rozwiązało zagadkę, lepiej nie wmawiać mu nic na siłę, by nie stać się w jego oczach niewiarygodnym. Spokojnie jednak, to nie oznacza, że Święta będą gorsze. 

Dziecko, które jest już na granicy wiary w Mikołaja nadal może odczuwać magię świąt. Warto mówić z nim o magii dawania i o samej idei świętego Mikołaja. Nowym sposobem na magię świąt może być chociażby wspólne przygotowywanie paczek dla potrzebujących.

Z kolei w ramach ukochanego przez dzieci elementu zaskoczenia przy odpakowywaniu prezentów możemy zaproponować starszakowi by stworzył na tyle obszerną listę marzeń pod choinkę, by to jego najbliżsi mogli pobawić się w Mikołaja i wprowadzić element zaskoczenia. 

Dowiedz się: "A potem zdziwienie, że dziecko się boi Mikołaja". Psycholog ostrzega: nie mów tego maluchowi