Wychowywanie dzieci nie jest rzeczą prostą. Rodzice nie otrzymują instrukcji obsługi, jak poradzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Często zdają się na intuicję i przeczucie, myśląc, że wiedzą, co dla ich pociech jest najlepsze.
Pewnego dnia okazuje się jednak, że dziecko zawsze wychodzi z nową zabawą ze sklepu, a na obiad zawsze jest dla niego osobne danie, bo nie lubi tego, co pozostali domownicy. Dodatkowo zawsze wszystko musi być po jego myśli, bo w przeciwnym razie jest krzyk i płacz.
Z badań wynika, że aż 42% rodziców przyznaje, że ich dziecko jest rozpieszczone. 80% sądzi, że będzie to miało dla niego negatywny wpływ w dorosłym życiu. Specjaliści podkreślają wręcz, że wyrządzamy dzieciom ogromną krzywdę, pozwalając, aby myślały, że świat kręci się wokół nich.
Rodzice zaczynają zdawać sobie z tego sprawę, ale jednocześnie nie wiedzą, co dokładnie mogą zrobić.
Na szczęście na zmianę nigdy nie jest za późno.
Zobacz także: Kreatywna dyscyplina, czyli wychowanie bez krzyku. Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały?
Spis treści
- „Czy moje dziecko jest rozpieszczone?”
- Czy to kiedykolwiek się skończy?
- Jak zmienić rozpieszczone dziecko?
„Czy moje dziecko jest rozpieszczone?”
Specjaliści uważają, że za rozpieszczonym dzieckiem kryje się zbyt pobłażliwa dyscyplina lub wręcz jej brak. Nie wprowadzenie odpowiednich granic i uleganie dziecku na każdym kroku sprawia, że zaczyna ono:
- dominować,
- koncentrować całą uwagę na sobie,
- być impulsywne,
- być agresywne,
- mieć niską samokontrolę.
Dodatkowo rozpieszczone dziecko zaczyna mieć buntowniczą naturę. Złości się, krzyczy i atakuje każdego, kto się z nim nie zgadza. Często próbuje płaczem załatwić sprawę i uzyskać to, co w danej chwili chce – np. wymusić zakup zabawki w sklepie.
Czy to kiedykolwiek się skończy?
Rozpieszczone dziecko będzie wykorzystywało swoją pozycję, dopóki rodzic na to pozwala. Jeżeli opiekun nie wyznaczy granic i nie wprowadzi odpowiedniej dyscypliny, powyższe zachowania mogą się jedynie pogłębiać.
Co więcej, kiedy dziecko osiągnie wiek szkolny, może być jeszcze gorzej. Dziecko może bowiem mieć problemy z motywacją, wytrwałością w dążeniu do celu, a także kłopoty w relacjach z innymi.
Jak zmienić rozpieszczone dziecko?
Wdrążenie tych kilku taktyk pozwoli zmienić rozpieszczone dziecko. Nauczy się szanować rzeczy i zdanie innych, uzmysłowi sobie, że nie wszystko kręci się wokół nich, a mama i tata też mogą powiedzieć stanowcze „Nie”.
W tej sytuacji nie przepraszaj
Słowo „przepraszam” jest bardzo ważne w życiu rodzinnym. Należy podkreślić, że nawet rodzice powinni umieć je wypowiedzieć, jeżeli przypadkowo wyrzucą rysunek dziecka lub stracą nad sobą panowanie.
Nie powinni jednak przepraszać za to, że nie kupią kolejnej zabawki lub najnowszych adidasów, które są teraz najmodniejsze.
Warto jednak przy tym uszanować uczucia dziecka i o nich z nim porozmawiać. Pomoc w zrozumieniu i zaakceptowaniu przez dziecko, że nie dostaje się zawsze tego, czego się chce, jest lekcją na całe życie.
Rozwiązaniem w tej kwestii jest również przekazanie pewnej kontroli dziecku. Dajemy mu część niezbędnej sumy na wymarzone buty, a drugą musi samo uzbierać. Dzięki temu uczy się, że musi zarobić na specjalne rzeczy, a nie po prostu je otrzymać, gdy ma taki kaprys.
Kontrolowanie napadów złości
Napady złości, gdy rodzic zaczyna im ulegać i robi wszystko, by dziecko przestało tylko płakać i krzyczeć, będą się powtarzać. Dlaczego? Dziecko widzi, że odnosi dzięki temu sukces. Dostaje to, co chce, więc będzie to wciąż robiło.
Specjaliści zwracają uwagę, że będąc w domu, gdy dziecko dostanie napadu złości, należy przede wszystkim samemu zachować spokój. Jeżeli podopieczny nie wyrządza krzywdy sobie, ani innym, warto po prostu ten czas przeczekać. Kiedy dziecko się uspokoi, należy z nim o tym porozmawiać.
Jeżeli dziecko ma napad złości w miejscu publicznym, warto zabrać je na zewnątrz, do samochodu lub usiąść na ławce przed sklepem i tam przeczekać.
Dzieci, które widzą, że rodzicami nie można w ten sposób manipulować, przestaną robić sceny.
Ucz dziecko cierpliwości
Eksperci zwracają uwagę, że rozpieszczone dzieci nie tylko chcą otrzymać konkretne rzeczy, ale co więcej, chcą otrzymać je natychmiast. Bez czekania. Po prostu uważają, że im się to należy i już.
Warto jednak zwrócić uwagę, że dzisiejsze czasy same ich tego uczą. Wiadomości pisane w komunikatorach społecznych od razu pojawiają się u odbiorcy, zadając pytanie, od razu wyszukują się tysiące odpowiedzi. Rozwój najnowszych technologii pozwolił wiele rzeczy ułatwić, ale jednocześnie sprawia, że dzieci mają nierealistyczne oczekiwania, że będzie tak ze wszystkim.
Bynajmniej nie pomaga to dziecku w uczeniu się cierpliwości. Odmawianie jest częścią wychowania, które uczy dziecko samodyscypliny. Dzięki temu dziecko będzie też bardziej cieszyło się i szanowało rzeczy, które już ma.
Źródło: parents.com
Czytaj także: To nie bunt, napady złości ani wymuszanie. Dwulatek w ten sposób próbuje tylko jednego
Zmniejsz frustrację do minimum. Proste sposoby, które pomogą dziecku przyswoić nowe umiejętności
To nie tylko sposób na nudę. Czym dla dziecka jest zabawa i jak wpływa na jego rozwój?