Badania pokazują, że dzieci autystyczne wykazują większą tendencję do zachowania agresywnego. Zgodnie z najnowszymi wynikami badań opublikowanymi przez Autism Research, dzieci autystyczne wykazują wyższy poziom agresji werbalnej i fizycznej przez całe swoje dzieciństwo. Szczególnie było to widoczne u dzieci poniżej 6. roku życia.
Wraz z wiekiem stawały się spokojniejsze i bardziej opanowane. Co jednak zrobić do tego czasu, gdy wybuchy agresji są nasilone?
Psycholog i profesor pediatrii w Children's Mercy w Kansas City, Darren Olsen wymienia wskazówki, jak rodzice mogą poradzić sobie z tą złością.
Zobacz także: Niegrzeczne dziecko, czyli "Zamknij się, mamo". Jak sobie radzić z agresywnym dzieckiem?
Nie tłumacz, ogranicz bodźce
Rodzice na początku automatycznie próbują wytłumaczyć dziecku, że ich zachowanie jest nieodpowiednie. Proszą lub żądają, aby się uspokoiło. U dzieci z autyzmem to nie działa.
„Każda dodatkowa rozmowa, każdy dodatkowy dotyk, każdy dodatkowy bodziec tylko dolewa oliwy do ognia" – podkreśla specjalista.
Najlepszym sposobem jest ograniczenie bodźców, które doprowadziły dziecko do furii. Pomóc może zmiana otoczenia, wyjście do drugiego pokoju lub na świeże powietrze.
Niektóre maluchy mogą się wyciszyć poprzez ściskanie lub obracanie jakiegoś przedmiotu. Psycholog podkreśla, że nie dla każdego dziecka może to się okazać pomocne. Dlatego podkreśla, że bardzo ważna jest jasna i delikatna komunikacja.
Spokojne dziecko nagradzaj większą uwagą
Psycholog zaznacza, że nie powinniśmy wykazywać większej uwagi i zainteresowaniem dziecka w momencie, gdy jest ono agresywne. Wręcz przeciwnie. W chwili wybuchu złości należy skupić się na prostych i krótkich komunikatach. Wystarczy powiedzieć, że nie akceptujemy bicia, kopania, gryzienia i innych agresywnych zachowań.
Istotny jest czas po ataku złości. Kluczem może okazać się skupienie szczególnej uwagi na dziecku, które wybrało spokojną, nieagresywną komunikację. Szczególnie ważne jest dostrzeżenie narzędzi, z których wówczas korzysta, aby wyrazić siebie. Mówienie o tym, podkreślanie i uświadamianie to dziecku jest niezwykle ważne, aby w chwili wybuchu również umiało z nich korzystać.
Złość w miejscu publicznym
Chyba dla każdego rodzica najtrudniejszy jest wybuch złości dziecka w miejscu publicznym. Niektórych ona paraliżuje, innych zawstydza, a jeszcze innych mocno denerwuje. Dorośli w takich sytuacjach nie potrafią poradzić sobie z własnymi emocjami, a co dopiero z emocjami dziecka.
Specjalista podkreśla, że dobrym rozwiązaniem jest znalezienie skryptu, który będziemy powtarzać niczym mantrę.
Powtarzanie dziecku „Musimy zrobić sobie przerwę” lub „Wiem, że uczysz się kontrolować emocje”, to sygnał do podjęcia działania, a nie zamartwiania się, co inni w tej chwili myślą i jak nas widzą. Co więcej, dla osób w naszym otoczeniu to wiadomość, że wiemy, co robić i mamy wszystko pod kontrolą.
Jeżeli tylko możesz – zapobiegaj wybuchowi agresji
Ostatnie, na co powinniśmy zwrócić uwagę, to próba zapobiegania wybuchom złości u dziecka.
Autorzy badań podkreślają, że epizody agresywne u dzieci z autyzmem nie są przypadkowe. Przypisują je frustracji spowodowanej nadmiernej stymulacji na wiele bodźców, niezrozumieniem, które towarzyszy im przez cały czas i trudnościami z wyrażaniem tych wszystkich emocji i ich rozpoznawaniem.
Psycholog podkreśla, że znacznie łatwiej byłoby wejść do głowy dziecka z autyzmem, poznać logikę ich działania, gdy wpadają w złość. Niestety nie jest to takie proste. Poprzez obserwacje musimy sami zrozumieć, co może wywoływać u dziecka ataki złości.
Specjalista zwraca uwagę, że agresję u dzieci z autyzmem najczęściej wywołuje hałas i irytujące tekstury. Jednak ta wiedza to nie wszystko. Wychwytywanie niewerbalnych sygnałów, że dziecko nie czuje się z czymś komfortowo, to kolejny krok, aby wychwycić i zapobiec wybuchowi złości.
Warto również pamiętać, że żaden rodzic nie powinien czuć się winny porażki, gdy po zastosowaniu danych metod, dziecko wciąż bywa agresywne. Konsekwencja, rozmowa ze specjalistami, szukanie najlepszych sposobów, aby wesprzeć i pomóc dziecku, to ciężka i pracochłonna droga.
Próbując raz za razem, pokazujemy, że nam zależy.
Źródło:
- autismparentingmagazine.com
- autism.org
Czytaj także: Jedno dziecko ma autyzm, to kolejne też będzie mieć? Oto, co twierdzą eksperci
Wczesne objawy autyzmu, które ta mama zauważyła u swojego syna. "Pomogły nam"
Trudne zachowania dziecka z autyzmem. Specjalistka: to tak naprawdę wołanie o pomoc