Żyjemy w zawrotnych czasach, w których zewsząd dochodzą do nas różne bodźce. Szybko żyjemy, szybko pracujemy, w międzyczasie pochłaniając mnóstwo treści z ekranów. Gdy zaś przychodzi wieczór, zamiast położyć się i poczytać książkę, znów sięgamy po telefon, przez co później mamy kłopot z zaśnięciem.
Nie powinno więc nas dziwić to, że nadmiar bodźców negatywnie wpływa też na nasze dzieci. Psycholog Magdalena Zimoń na swoim profilu tłumaczy, jakie rzeczy mogą się wtedy dziać i jak im zapobiegać w skuteczny sposób.
Dziecko jest ciągle rozdrażnione? To może być wina przebodźcowania
„Przebodźcowanie dziecka może wpływać niekorzystnie na jego koncentrację oraz odbijać się na zachowaniu. Często zachowania trudne, mogą wynikać z nadmiernego pobudzenia dziecka przez elektronikę lub wielość dostępnych jednocześnie zabawek. Zbyt duża ilość bodźców może też wpływać na trudności z koncentracją, z zasypianiem oraz problemy z emocjami” – tłumaczy specjalistka.
Jak podkreśla, najważniejszym zadaniem w tej sytuacji, jakie stoi przed rodzicem, jest ograniczanie dzieciom ilości bodźców, z którymi stykają się na co dzień. To zadanie nie łatwe, warto się postarać. Psycholożka nie pozostawia rodziców samych w tym zadaniu.
Tak ograniczysz czas spędzony przed ekranami
W pierwszej kolejności proponuje zacząć od wprowadzenia „zasad ekranowych”, które ograniczą dziecku czas spędzany przed ekranami. W przypadku małych dzieci radzi wprowadzić zasadę, że czas ekranowy powinien mieścić się w przedziale 30-60 minut. Przy czym nie powinniśmy dziecka zostawiać sam na sam z treściami dostępnymi w internecie.
„Postaraj się oglądać bajki razem z dzieckiem – masz wtedy wiedzę i wpływ na to, jakie treści trafiają do dziecka oraz możesz je na bieżąco z dzieckiem omówić”- podkreśla.
Niezwykle ważne jej zdaniem jest także organizowanie „dni bez elektroniki”. Według autorytetów minimum jeden dzień w tygodniu powinien taki być, a w przypadku młodszych dzieci nawet dwa dni, np. cały weekend.
Zadbaj o wyciszenie przed snem
Spokojny sen to podstawowa potrzeba każdego dziecka, dlatego bardzo ważne jest, by przed snem dziecko się wyciszyło. W tym celu 1-2 godziny przed zaśnięciem należy odciąć dziecko od wszelkich ekranów. Ten czas lepiej poświęcić na jakieś wyciszające rytuały.
„Spędźcie razem wieczorny czas na spokojnych aktywnościach i zabawach tj. wspólnym gotowaniu, malowaniu, lepieniu z plasteliny, wspólnym czytaniu książek” – radzi w poście Magdalena Zimoń.
Każdy wieczór powinien odbywać się zgodnie ze stałym rytuałem. Najpierw kolacja, mycie, a na koniec ulubiona planszówka lub czytanie książki.
Zabawki z lat 90., które dzieci wciąż uwielbiają
Ważny jest także porządek dookoła
Na rozdrażnienie malucha może też wypływać przytłaczająca ilość zabawek, dlatego warto je ograniczać w przestrzeni, w której przebywa dziecko. Lepiej zostawić te proste, które nie wydają żadnych dźwięków – klocki, układanki, lalki, samochodziki niż te bardzo hałaśliwe.
I jeszcze jedna złota rada na koniec od ekspertki – wyłączcie telewizor, który działa w tle!