Mama zasnęła w salonie, jej córeczka zrobiła TO. "Brawo!" - przyklaskują internauci

2024-02-02 13:48

Wychowywanie dzieci nie należy do najłatwiejszych zadań, z jakimi przychodzi nam się zmierzyć w życiu. Wiele razy każdy rodzic może się zastanawiać, czy robi to dobrze. Pyta się: czy jego działania są wystarczające, aby wychować dobrego i szczęśliwego człowieka? I wtedy pojawiają się takie nagrania, które mówią wszystko.

Dziecko bawi się na dywanie

i

Autor: Getti Images/Screen/Facebook/@Fabiosa Belle Mama zasnęła w salonie przy niemowlaku, jej córeczka zrobiła TO. "Brawo!" - przyklaskują internauci

Wychowywanie dzieci wiąże się z ciągłym powtarzaniem, proszeniem i tłumaczeniem, jak ważny jest porządek i pomoc innym. Zachęcają dziecko do wykonywania podstawowych obowiązków domowych, jak wyrzucenie śmieci lub wyjęcie naczyń ze zmywarki. Nagradzają, tłumaczą, że jest to ważne, aby traktowało je jako stały element w życiu. Coś, co się mu przyda, gdy będzie dorosłe.

Niekiedy jednak wielu rodziców może mieć wrażenie, że słowa te nie docierają.

Tymczasem to nagranie pokazuje, że gdy nadchodzi odpowiednia pora, dziecko potrafi się wykazać.

Zobacz także: Upierasz się przy swoim? W ten sposób psujesz relację z dzieckiem. Oto 4 wskazówki, jak ją naprawić

Najczęstsze błędy wychowawcze, które popełniają rodzice

To, co zrobiła ta dziewczynka – zachwyca

Nagranie udostępnione na Facebooku @Fabiosa Belle. Po prostu zachwyca. Pokazuje jednak również, że dzieci nie są obojętne na to, co do nich mówimy i czego uczymy. Ta dziewczynka w jednej chwili postanowiła zrobić coś, co niewątpliwie pomoże jej mamie.

Na nagraniu widzimy, że mama zasnęła na kanapie w salonie połączonym z kuchnią. Obok kobiety w łóżeczku leżało niemowlę.

Dziewczynka wpierw okryła mamę dziecięcym kocykiem. Mogła w tym momencie dalej się bawić, ale zamiast tego spojrzała na niesprzątnięte naczynia, ubrania na suszarce i rozrzucone na podłodze zabawki i zaskoczyła wszystkich.

Wpierw posprzątała zabawki. Część powrzucała do specjalnego pojemnika, część wyniosła do drugiego pokoju. Dużego pluszowego misia ułożyła na kanapie obok mamy.

Następnie zebrała ze stołu naczynia, które pochowała. Przetarła stół ścierką, złożyła rzeczy z suszarki i ustawiła krzesła.

Na koniec podeszła do coraz mocniej wierzgającego nóżkami niemowlaka. Wzięła go na ręce i zaniosła na kanapę, uspokajając i głaszcząc. Wtedy też obudziła się mama, która rozejrzawszy się po pomieszczeniu, ucałowała córeczkę.

„Zuch dziewczynka”

Nagranie polubiło już ponad 15 tys. osób. Wśród setek komentarzy nie brakowało zachwytu i braw dla dziewczynki, która wykazała się niezwykłą troską.

„Takie chwile sprawiają, że mam łzy w oczach. Też mam cudowną córkę i zawsze jestem za to wdzięczna” – wyznała wzruszona internautka.

„Jest zdecydowanie dobrą dziewczyną i troskliwą osobą” – przyznała inna.

„Ale byłabym dumna z tej dziewczynki” – dodała kolejna.

„Brawo” – przyklasnęła następna.

"Zuch dziewczynka" - podkreśliła inna.

Jedna z internautek nie ukrywała, że z chęcią pokaże to nagranie swoim córkom.

Nie brakowało jednak głosów, że dzieci powinny cieszyć się bezstresowym dzieciństwem i nie być zmuszane do dorastania przed czasem. Szczególnie po to, aby zadowolić rodziców. Na ten głos obserwujący profil podkreślili, że nie widać, żeby dziewczynka była do czegokolwiek zmuszana.

„Staje się troskliwą, opiekuńczą i miłą osobą. Nie jest niczego pozbawiana, ale uczy się najtrudniejszej, ale pięknej lekcji miłości i współczucia. Jej serce będzie rosło, będzie umieć dawać i otrzymywać” – odpisała w odpowiedzi internautka.

Czytaj także: Jak zachęcić dziecko do pomocy w domu? Oto nasze rady

Twój facet miga się od prac domowych? Mężczyźni radzą, co zrobić, żeby skutecznie go zaangażować