Humory dwulatka cię dobijają? Spróbuj zrozumieć, dlaczego tak się zachowuje

2022-05-23 12:03

Wiele osób uważa, że bunt dwulatka to najtrudniejszy okres ich rodzicielstwa. To prawda. Żeby przeżyć ten czas, powinnaś zrobić dwie rzeczy: zrozumieć, skąd się bierze okropne zachowanie dziecka oraz zapobiegać mu, będąc zawsze krok przed humorzastym dwulatkiem. Taka strategia pomoże ci pozbyć się myśli, że nie nadajesz się na matkę.

Myślisz, że nie nadajesz się na matkę? Spokojnie, to tylko bunt dwulatka....

i

Autor: Getty images Myślisz, że nie nadajesz się na matkę? Spokojnie, to tylko bunt dwulatka....

Wiele mówi się o buncie dwulatka, czyli okresie, kiedy dziecko zaczyna dostrzegać swoją sprawczość i swój wpływ na otoczenie. Problem z odkryciem jest taki, że dziecko nie mumie go prawidłowo wykorzystać.

Jeśli maluch czegoś chce i wie już, że może wpływać na rodziców, żeby to otrzymać, zaczyna się buntować. A ponieważ nie umie opanować pragnienia ani wysuwać argumentów „za”, zaczyna rzucać się po ziemi, płakać, wściekać, rzucać zabawkami, pluć, gryźć itd., itd.

Jeśli masz w domu nieznośnego dwulatka, wiedz, że ten trudny okres minie. Ale zanim to się stanie, zrozum, co przeżywa twoje dziecko, by poradzić sobie z jego buntem.

Spis treści

  1. Nie potrafią negocjować
  2. Nie czują zagrożenia
  3. Nie potrafią się komunikować
  4. Nie znają się na zegarze
  5. Nie panują nad emocjami
  6. Szybko się rozwijają
Co potrafi 2-letnie dziecko?

Nie potrafią negocjować

Dwulatki są apodyktyczne, bo inaczej nie potrafią. Nie umieją jeszcze wyrazić swoich pragnień w sposób cywilizowany, nie umie znieść ani zrozumieć odmowy, nie potrafi jeszcze komunikować się z rodzicami, to przede wszystkim nie potrafi kontrolować własnych emocji, które nim rządzą. Jeśli maluch czegoś chce, musi to mieć tu i teraz, inaczej zrobi awanturę.

Najlepszą rzeczą jaką możesz zrobić to trochę odpuścić. Jeśli nie chce założyć koszulki z misiem, pozwól mu na tę z kwiatkiem, nawet jeśli jest już za mała. Warto to zrobić, jeśli można w ten sposób uniknąć katastrofy. Ale jeśli przesadzi, i zażąda ciastek zamiast zupy, to po prostu pozwól mu okazać niezadowolenie, nawet jeśli boisz się, że sąsiedzi już dzwonią po policję.

Czytaj również: Wszystkie musimy przejść przez dziecięcy bunt dwulatka - jak to przetrwać?

Nigdy nie mów "nie płacz". Wypróbuj jedno z tych 10 zdań i zapanuj nad sytuacją

Nie czują zagrożenia

Dwulatki mają zapas energii i nie do końca rozumieją pojęcie niebezpieczeństwa. To straszna kombinacja, która prawdopodobnie sprawi, że nie raz wylądujecie na SORze z rozbity czołem. Musisz być stale czujna, bo maluch jest zawsze w ruchu, a twoim priorytetem musi być zapewnienie dziecku maksimum bezpieczeństwa

Przemebluj mieszkanie, kup kask na rowerek, zabezpiecz co się da - kuchenkę okna, schody... i biegaj wszędzie za malcem, zanim zrobić coś głupiego.

A jeśli dopadnie cię zmęczenie, pociesz się, że w ten sposób spalasz kalorie. A poważnie: wiedz, że każdy taki wyczyn dziecka jest dla niego forma nauki, nowym doświadczeniem, niezbędnym do prawidłowego rozwoju.

Nie potrafią się komunikować

Niektóre dwulatki komunikują się całkiem nieźle, ale są i takie, którym brakuje jeszcze słów i zdolności wyrażania swoich myśli. To frustrujące, dlatego nie dziw się, że dziecko, które chce ci coś powiedzieć, ale nie potrafi, zaczyna w końcu wrzeszczeć – słusznie rozumując, że ten język zrozumie każdy rodzic i nie tylko on.

Pamiętaj,możesz nie mieć pojęcia, o co chodzi twojemu dziecku ale na pewno wiesz, jak je uspokoić czy odwrócić jego uwagę, więc zrób to. Zaśpiewaj piosenkę, powygłupiaj się, a jeśli wszystko inne zawiedzie, weź na ręce i posadź na chwilę przed telewizorem. W tym czasie weź 10 oddechów i zacznij walkę od nowa.

Nie znają się na zegarze

Mówienie dwulatkowi, żeby szybciej się ubierał i nie bawił w czasie jedzenia, bo inaczej spóźnicie się do żłobka, ma tyle samo sensu, co przekazanie mu informacji o przyczynach globalnego ocieplenia.

Dziecko ma dużo czasu, bo nie znaj się na zegarze. Dwulatki, które nie współpracują przed wyjściem z domu nie są okropne, po prostu nie zdają sobie sprawy, o co to całe zamieszanie.

Aby uniknąć kłopotów, to ty musisz zmienić swoje spojrzenia na kwestę spóźniania się. Planuj rozkład dnia swój i dziecka tak, aby zawsze mieć zapas na nieprzewidziane okoliczności. Informuj zawsze malca o tym, co ma nastąpić z wyprzedzeniem: dziecko nie lubi być zaskakiwane, więc jeśli wiesz, że masz jutro lekarza i musisz wyjść wcześniej z domu, powiedz mu o tym dwa dni wcześniej i powtórz to jeszcze 10 razy, aby rano nie był zdziwiony zaburzeniem jego rutyny.

Nie panują nad emocjami

Dziecko nie panuje nad emocjami. Ty, gdy jesteś zmęczona, siadasz na chwilę i pijesz kawę, dziecko – zaczyna płakać lub wściekać się bez powodu. Ty, gdy jesteś smutna, przełykasz łzy i obmyślasz sposoby wyjścia z kłopotów, dziecko – płacze tak, aż wyczerpie cały zapas łez.

Jedyna rada dla ciebie, to zapobiegać katastrofom, z którymi dziecko nie umie sobie poradzić. Nos przekąski, żeby zapobiec atakowi głodu (i wściekłości), miej ze sobą zabawkę, aby zapobiec awanturze w sklepie czy w samochodzie, planuj dzień tak, aby nie zniknęła wam popołudniowa drzemka, która może być przyczyną całej serii „nieszczęść” i zgrzytów. Bądź po prostu czujna i gotowa na wszystko - jak to matka.

Czytaj również: Histeria u dziecka: jak reagować? [5 sprawdzonych sposobów]

Mówią "uspokój się" i już jesteś spokojna? Nie i do dziecka też to nie trafi, ale są skuteczne słowa

Szybko się rozwijają

Maluch w wieku 2 lat zmienia się dynamicznie, zmieniają się również jego upodobania i zachowania. Dziecko uczy się nowych rzeczy, zdobywa nowe słownictwo, uczy się skakać ze schodka i lepić babki z piasku. Nic dziwnego, że jego mózg szaleje.

Raz kocha czerwony kubek, ale już następnego dnia robi awanturę, gdy dostanie w nim mleko, bo dziś zielony jest fajniejszy, bo właśnie nauczył się rozpoznawać ten kolor. Wczoraj jeszcze jadł brokuły, dziś ich nie nawidzi, bo woli kalafiora, którego spróbował w przedszkolu.

Bądź cierpliwa, gotowa na ciągłe zmiany i pamiętaj o tym, aby zapewnić mózgowi malca odpoczynek. Zaplanuj  dziecku trochę ciszy i drzemki, aby zdążył przetwarzać wszystkie informacje, które przyswajane z prędkością światła.