Najnowsze badana wykazały, że krzyk bardzo negatywnie wpływa na zdrowie fizyczne i zdrowie psychiczne dzieci przez całe ich życie.
Naukowcy z Uniwersytetu Wingate w Karolinie Północnej i Uniwersytety College w Londynie odkryli, że krzyk i wrzaski to nic innego, jak „werbalne znęcanie się nad dziećmi”.
Wyniki badań zostały opublikowane na początku października w czasopiśmie Child Abuse & Neglect.
Zobacz także: MEiN wymazuje telefon zaufania dla dzieci. "Wystarczy się pomodlić i problem zniknie"
Przemoc werbalna
Badanie obejmowało 166 wcześniejszych badań dotyczących znęcania się w dzieciństwie. Pobrano je z czterech medycznych baz danych z ostatnich 45 lat.
Według autorów badania istnieją bowiem cztery ogólne rodzaje znęcania się nad dziećmi. Należą do nich:
- wykorzystywanie fizyczne,
- wykorzystywanie seksualne,
- wykorzystywanie emocjonalne,
- zaniedbanie.
Werbalne znęcanie się nad dziećmi należy do przemocy emocjonalnej, która charakteryzuje się krzykiem, wrzaskiem, oczernianiem i groźbami słownymi.
Wybrane badania uwzględniały przemoc werbalną, agresję werbalną, wrogość werbalną, przemoc emocjonalną, surową dyscyplinę werbalną i napaść słowną.
— Tego typu działania dorosłych mogą być tak samo szkodliwe dla rozwoju dziecka, jak inne obecnie rozpoznawane i kryminalistycznie ustalone podtypy złego traktowania, takie jak fizyczne i seksualne wykorzystywanie w dzieciństwie — wyjaśnili naukowcy.
Według konsultanta psychologicznego Dr Zachary Ginder, powiedział w rozmowie z Fox News Digital:
— Uważa się, że znęcanie się emocjonalne, które obejmuje werbalne znęcanie się nad dziećmi, jest jeszcze bardziej widoczne niż inne rodzaje znęcania się, ale często pozostaje niewykryta z powodu braku widoczności poza zamkniętymi środowiskami.
Według Gindera przemoc werbalna to nie tylko krzyk i wrzask. To także zastraszanie i wrogość skierowana w stronę dziecka.
— Przemoc werbalna może być pokoleniowa i znormalizowana w kontekście rodzinnym lub w środowisku edukacyjnym, ale nigdy nie należy jej lekceważyć — podkreślił.
Do tego doprowadza krzyk
Sprawcami przemocy werbalnej byli najczęściej rodzice – 76,5%, ale również nauczyciele, trenerzy i inne osoby. Nadużycia wobec dzieci i młodzieży obejmowały przezywanie, wyśmiewanie, odrzucenie, besztanie i krytykę.
Dowiedziono, że krzyczenie na dzieci, może prowadzić do:
- zaburzeń emocjonalnych i psychicznych,
- depresji,
- braku kontroli nad własnymi emocjami,
- częstszego popełniania przestępstw,
- nadużywania substancji psychoaktywnych,
- niskiej samooceny,
- zaburzeń odżywiania w tym otyłości.
Najczęstszymi skutkami krzyku wobec dzieci, zaobserwowanymi przez naukowców, była depresja, agresja, zaburzenia zachowania i zachowania przestępcze.
— Przemoc werbalna w dzieciństwie jest ukrytym problemem, który musi być wykrywany — powiedziała autorka badania, dr Shanta R. Dube, dyrektor programu Master of Public Health na Uniwersytecie Wingate.
Podkreślił, że nie chodzi tylko o rodziców, ale wszystkich dorosłych w otoczeniu dziecka. Zaznaczyła również, że potrzebna jest jeszcze większa świadomość na temat przemocy werbalnej w dzieciństwie, aby jej skutecznie zapobiegać.
Słowa mają moc
Badanie zostało zlecone przez brytyjską organizację charytatywną Words Matter.
— Wszyscy dorośli są czasami przeciążeni i mówią rzeczy nieumyślnie. Musimy wspólnie opracować sposoby rozpoznawania tych działań i zakończenia werbalnego znęcania się w dzieciństwie przez dorosłych, aby dzieci mogły się rozwijać. Słowa mają wagę, mogą podnosić na duchu lub niszczyć — powiedziała Jessica Bondy, założycielka Words Matter.
Words Matter zwróciło się z gorącym apelem do rodziców oraz innych dorosłych, którzy pracują z dziećmi i młodzieżą o unikanie podnoszenia głosu na dzieci i młodzież. Co więcej, podkreślają, aby wystrzegać się wszelkich obelg, wyzwisk i poniżania dzieci.
Eksperci zaznaczają również, jak ważna jest praca nad sobą, aby stosować komunikację wolną od krzyku.
Jak okiełznać własne emocje?
W sytuacjach kryzysowych, gdy czujemy, że emocje przejmują nad nami kontrolę, warto się rozluźnić i odpuścić. Jeżeli coś nas bardzo zdenerwowało, nabierzmy głęboko powietrza, napijmy się chłodnej wody, a nawet wyjdźmy z pokoju, aby na chwilę ochłonąć.
Dbanie o wewnętrzny spokój to ogromny klucz do sukcesu, aby powstrzymać się od krzyku na dzieci. Niekiedy pomaga również mówienie szeptem.
Źródło:
- fox13seattle.com
- cnn.com
Czytaj także: Krzyczenie na dziecko wykańcza cię bardziej niż myślisz. Zobacz, dlaczego tak trudno przestać
Znów nawrzeszczałaś na dziecko? „Te matki były w dzieciństwie grzecznymi dziewczynkami”
5 wymówek, którymi tłumaczymy sobie krzyczenie na dzieci. Tylko numer 4 można usprawiedliwić