Każdej z nas zdarza się zareagować zbyt przesadnie do całej sytuacji. Wybuchnąć i powiedzieć „Nie no, znowu nabałaganiłeś!” lub „Ciągle tylko po tobie sprzątam!”. Rodzicielstwo nie jest usłane różami, ale sposób, w jaki reagujemy na konkretną sytuację, wpływa na dziecko, które dopiero poznaje świat.
Pewna mama prowadząca profil na Instagramie @consciousparentinghub o świadomym rodzicielstwie, pokazała, jak warto zachować się w takich sytuacjach.
Zobacz także: Upierasz się przy swoim? W ten sposób psujesz relację z dzieckiem. Oto 4 wskazówki, jak ją naprawić
Dzieci i bałagan
W domu, w którym są małe dzieci, niekiedy trudno zapanować nad bałaganem. Niektórym się to udaje, ale czasami wystarczy chwila, aby ulubiony obrus znów był poplamiony, marchewkowy soczek przyozdobił jasny dywan w salonie, a kredki namalowały wzór linii i kółek na ścianie w przedpokoju.
Maluch może się wystraszyć, gdy nagle podniesiemy głos, zabierzemy mu kredki z rączek lub zaczniemy oskarżać, że znów nabałaganiło, nie ucząc tak naprawdę niczego, co może zmienić jego zachowanie.
Dziecko w takiej sytuacji będzie dorastało w poczuciu winy i strachu, że mama znów się na nie rozgniewała, bo znów zrobiło coś źle. A nie o to nam chodzi, prawda?
Rozlany napój i co dalej?
Na nagraniu udostępnionym na Instagramie możemy zobaczyć małą dziewczynkę, która pije napój z kubka. Niewielka ilość płynu rozlała się na podłodze.
W takiej sytuacji słowa „Znów robisz bałagan” mogą cisnąć się na usta, ale znacznie lepiej zastąpić je czymś zupełnie innym.
Zamiast oskarżać i winić, warto spytać „Co z tym zrobimy?” i zachęcić malucha do działania. W tym przypadku do wymyślenia sposobu, jak może po sobie posprzątać.
O tym powinnaś pamiętać:
- Zwróć uwagę na problem.
- Pomóż w jego naprawieniu.
- Akceptuj dziecko, nawet gdy popełni błąd.
- Okaż dziecku szacunek i daj możliwość pokazania, że umie się wykazać.
To prawdziwy klucz do sukcesu.
„Nikt nie chce czuć się winny”
Instagramerka i mama trójki dzieci, podkreśla, że każdy popełnia błędy. Ostatnią rzeczą, którą chce wówczas czuć to poczucie winy i wstyd. Dodatkowo negatywne emocje wcale nie zachęcają do nauki i zmian. Kilkulatek, na którego podniesiemy głos lub zaczniemy obwiniać za zrobienie bałaganu, najprawdopodobniej wpadnie w histerię.
Prekursorka świadomego rodzicielstwa podkreśla, że w takiej sytuacji powinniśmy być otwarci na to, co się wokół nas dzieje i zaakceptować fakt, że to normalna część rozwoju dziecka.
„Zamiast obwiniać nasze dzieci, możemy zaprosić do współpracy i współdziałania. W ten sposób wspieramy motywację i wykorzystujemy ten błąd jako okazję do nauki dla naszych dzieci (i nas)” – zaznacza.
Czytaj także: 6 różnic między nowoczesnym a tradycyjnym wychowaniem dzieci. Do którego ci bliżej?
Każdy rodzic popełnia błędy. Jeśli umiesz mądrze przeprosić dziecko, dodatkowo wzmocnisz waszą więź