Prosty trik, by nauczyć dziecko składania ubrań. „W przyszłości zaprocentuje”

2024-07-15 15:28

Nauka składania ubrań to długi proces. By ubrania były składane w kosteczkę, dziecko musi dojść do wprawy. Jest jednak pewien trik, który znacznie ułatwia to zadanie. Pomysłowa "składaczka" – dzięki niej ubrania będą złożone równiutko i to w mig. Co ważne – przydaje się nie tylko dzieciom, wielu dorosłych dziękuje za to zbawienne rozwiązanie.

Prosty trik, by nauczyć dziecko składania ubrań. „W przyszłości zaprocentuje”

i

Autor: instagram @aneta.czupalla Prosty trik, by nauczyć dziecko składania ubrań. „W przyszłości zaprocentuje”

Spis treści

  1. Już 2-latki warto uczyć składania ubrań
  2. Jak przygotować tekturową "składaczkę" do ubrań?

Składanie ubrań w sposób zadowalający, zajmuje dzieciom sporo czasu. Jak jednak przekonuje Aneta Czupalla, instagramowa mama można ten okres szybko skrócić, dzięki własnoręcznie przygotowanemu narzędziu. To tekturowa "składaczka", dzięki której dziecko szybko poukłada w kosteczkę całą swoją garderobę i to w jeden kompaktowy wymiar.

Już 2-latki warto uczyć składania ubrań

Jak podkreśla instagramerka już dzieci w wieku 2 lat poradzą sobie ze składaniem ubrań tym sposobem. A wiadomo, czym skorupka nasiąknie... Plan jest w każdym razie taki, że jeśli małe dziecko nauczy się składać ubrania sposobem na tekturkę, będąc starszym nie będzie miało żadnego problemu ze składaniem garderoby bez takiej pomocy. "Wiem, że maluszki robią wszystko chętniej niż starszaki, ale jednak jak od małego są zapraszane do codziennych czynności, to wykonywanie ich w kolejnych latach przychodzi im dużo łatwiej" – podkreśla Aneta Czupalla.

Królowe Matki odc. 7 - nauka literek

Jak przygotować tekturową "składaczkę" do ubrań?

Aby przygotować tekturową pomoc do składania garderoby, należy przygotować karton wielości t-shita. Następnie instagramerka radzi postępować według kolejności:

  1. Rozłożyć t-shirt na środku kartonu. W ten sposób wyznacza się linie boczne.
  2. Następnie zginamy go w połowie.

By ubrania po złożeniu miały mniejszy ("szufladowy") wymiar influencerka radzi zrobić dodatkowe zagięcie od góry.

Internautki były zachwycone tym patentem, podkreślając, że same używają sprytnej "składaczki" by zaoszczędzić miejsce w szafie.

"Używam, szkoda mi było marnować miejsce w szafie. Wymierzyłam, żeby mi 2 rzędy koszulek weszły i nie muszę kalkulować przy składaniu".

"Jutro wyprawa po karton i czas zacząć naukę! Ja nie trawię składać ubrań, mam nadzieję, że moje dziecko mnie wyręczy" – pisały.