Reklamy dla dzieci: jak oddziałują na najmłodszych i jakimi zasadami się rządzą?

2015-05-13 17:35

W niektórych krajach europejskich emitowanie reklam dla dzieci i kierowanie ich treści wprost do najmłodszego widza jest zabranione. Jak dzieci reagują na reklamę, jak powinna ona wyglądać i jaka jest w tym wszystkim rola rodzica? W polskim prawie nie ma takich regulacji, ale tworzenie telewizyjnych reklam dla dzieci obostrzono wieloma zasadami. Nie bez przyczyny: spoty reklamowe silnie na nie oddziałują.

Reklamy dla dzieci

i

Autor: _photos.com|photos.com Reklamy dla dzieci silnie zakorzeniają się w pamięci najmłodszych.

Spis treści

  1. Reklamy dla dzieci: jak oddziałują na najmłodszych?
  2. Reklamy dla dzieci: jaka jest rola rodziców?
  3. Reklamy dla dzieci: jak to jest w Polsce?
  4. Polecamy wideo: bezpieczne zabawki dla dzieci

Moc reklamy jest ogromna. Nawet dorosłym trudno jest nie ulec jej pokusie i często sięgają po produkt, który zachwalono w telewizyjnym spocie. Według badań CBOS z 2011 aż 48 procent Polaków denerwuje oglądanie reklam, czują się do tego zmuszani, nie lubią ich. Jednocześnie 31 procent respondentów przyznaje, że często zdarza się, że kupują jakiś produkt na podstawie informacji z reklamy. Nic więc dziwnego, że reklamy dla dzieci silnie na nie oddziałują, skoro nawet ich rodzice - dorośli przecież, z większym życiowym doświadczeniem, poddają się magii reklamy.

Reklamy dla dzieci: jak oddziałują na najmłodszych?

Dzieci do ukończenia 7.- 8. roku życia cechuje myślenie magiczne. Rzeczywistość i fikcja swobodnie się mieszają. Dlatego nie stanowi dla nich problemu posiadanie niewidzialnych przyjaciół, a strach budzą w nich mieszkające w szafie potwory. I dlatego też tak bardzo działają na nie reklamy. Dzieci nie rozumieją, że informacje podane w reklamie nie zawsze są prawdziwe. Komunikaty: "wszystkie modne dziewczynki powinny mieć taką lalkę" lub "ten tablet sprawi, że zaimponujesz wszystkim kolegom" traktują bardzo poważnie. Dlatego potrafią całkiem skutecznie wiercić rodzicom dziurę w brzuchu, gdy jakiś produkt szczególnie przypadnie im do gustu. Amerykańska organizacja New American Dream zbadała, że przeciętne dziecko prosi rodzica o zabawki, gadżety z reklamy dla dzieci, którą sobie upodobały aż 9 razy. Najwytrwalsi potrafią walczyć o swoje nawet 50 razy. Już w latach 70. XX wieku w Stanach Zjednoczonych na podstawie podobnych badań wykazano ogromny wpływ reklamy telewizyjnej na dzieci. Według wypowiedzi ich matek aż 90 procent najmłodszych chciało otrzymać produkt przedstawiony w telewizji.

Warto dodać, że podatność najmłodszych na treści przedstawione w reklamach dla dzieci jest różna w zalezności od wieku. Jak wynika z badań wykonanych przez Magdalenę Zagrajek ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, najbardziej podatne na działanie spotów telewizyjnych są... 12-letnie dzieci. Młodszym nastolatkom szczególnie zależy na akceptacji rówieśników, mniej ważna jest dla nich opinia dorosłych. Dlatego tak bardzo chcą mieć to, co ich koledzy. A ci najczęściej wybierają produkty, o których usłyszeli w środkach masowego przekazu. Najmniejsze wrażenie przedstawiona dzieciom reklama zrobiła na 8-latkach. Dzieci w tym wieku wiedzą już, czym jest reklama, być może o jej działaniu usłyszały w przedszkolu, szkole. Nie zależy im jeszcze tak bardzo na akceptacji grupy równieśniczej jak nastolatkom. Najmłodsze dzieci - do lat 5 - wierzą w to, co widzą w reklamach. To właśnie im najtrudniej wyjaśnić, że nie dostaną tego, co widziały w telewizji, a producentom - najłatwiej wmówić najmłodszym, że właśnie ich zabawka, przekąska jest najlepsza. Nierzadko dzieci stają się zazdrosne o reklamowany przedmiot, który posiadają rówieśnicy. Może je ona nawet doprowadzić do agresji.

>>Reklama rajstop z 8-letnimi dziewczynkami. Czy to już seksualizacja dzieci?>>

Producenci i osoby realizujące reklamy dla dzieci bardzo dobrze wiedzą, jakich środków użyć, by proponowany towar przypadł im do gustu. Jak go przedstawiają? Przede wszystkim w kolorowym otoczeniu. Dzieci, które posiadają konkretny produkt są wesołe i ładne, bo każdy chciałby taki być lub mieć takiego kolegę. Otoczenie, w którym przebywają dzieci, jest albo miejscem, które dziecko dobrze zna: pokój dziecięcy, dom, szkoła, albo takim, które dobrze mu się kojarzy: boisko, park, wesołe miasteczko. Komunikat powtarza się kilka razy, by utrwalić go w pamięci dziecka. Jeśli występuje jakiś ekspert, jest to osoba dobrze dziecku znana: np. mama, nauczyciel.

Reklamy dla dzieci: jaka jest rola rodziców?

Według wspomnianego wyżej badania CBOS prawie połowa Polaków - 44 procent - twierdzi, że tworzenie reklam dla dzieci jest niewłaściwe. Dla większości rodziców nie jest też zapewne komfortowa sytuacja, w której dziecko dostaje ataku histerii w sklepie, ponieważ mama czy tata nie chce mu kupić upragnionej zabawki. Co można w takiej sytuacji zrobić i jak starać się do niej nie dopuścić?

  • Oglądaj z dzieckiem jak najmniej telewizji. Jeśli nie będzie oglądało reklam, jest większa szansa, że zadowoli je zabawkowy samolot z przypadkowego sklepu i nie będzie upierało się przy supermodelu za kilkadziesiąt lub kilkaset złotych.
  • Jeśli dziecko uprze się przy konkretnym produkcie, postaraj się przedstawić jego wady, a zachwalać zabawkę, którą jesteś skłonna mu kupić. Możesz również obiecać, że następnym razem kupisz mu coś innego, ale tylko pod warunkiem, że obietnicy dotrzymasz.
  • Jeśli dziecko wpadnie w histerię w sklepie, spróbuj mu spokojnym głosem wytłumaczyć, dlaczego nie może dostać produktu z reklam dla dzieci. Potem nie wchodź już z nim w żadne dyskusje, ponieważ oboje tylko bardziej zaczniecie się denerwować. W miarę możliwości spróbuj zachować obojętność, nie daj się ponieść negatywnym emocjom, które towarzyszą dziecku.

Warto dodać, że rodzice sami też muszą mieć się na baczności przed działaniem reklam, które co prawda przedstawiają produkty dla dzieci, ale ich adresatami są dorośli, najczęściej mamy. Produktów dla najmłodszych jest całe mnóstwo. Pieluchy, napoje, żywność, a ostatnio także... suplementy diety. Szczególnie w tej kwestii należy zachować ostrożność i kupować preparaty mające zwiększyć apetyt dziecka, pobudzić je/zwiększyć senność, wspomóc jego wzrost tylko po konsultacji z lekarzem. Najpewniejsze są środki, które kupimy na receptę. 

>>Przeczytaj również, jak radzić sobie ze spamem, który trafia do twojej skrzynki internetowej>>

Reklamy dla dzieci: jak to jest w Polsce?

To, jakie reklamy, w tym reklamy dla dzieci, sa emitowane w telewizji, kontroluje Komisja Etyki Reklamy, działająca przy Radzie Reklamy. Istnieje nawet Kodeks Etyki Reklamy, którego IV rozdział poświęcony jest reklamom skierowanym do najmłodszych. Nie mogą one wprowadzać w błąd m. in. w zakresie informacji o cechach produktu, jego składzie. Jak dodaje Andrzej Garapich, jeden z arbitrów w Komisji Etyki Reklamy, spoty kierowane do dzieci nie mogą przemycać informacji, że posiadanie danego produktu da im przewagę nad rówieśnikami lub wręcz przeciwnie - iż przez jego nieposiadanie będą gorsi niż koledzy. Ponadto, w reklamach dla dzieci nie można kwestionować autorytetu rodziców, opiekunów. Co ważne, reklamy żywności dla dzieci do lat 12 nie mogą być adresowane bezpośrednio do nich. Warto dodać, że jeśli zauważymy wśród reklam dla dzieci taką, która naszym zdaniem łamie którąś z zasad jej tworzenia, możemy napisać skargę do Komisji Etyki Reklamy.

>>A co ty sądzisz o reklamach i o tym, jaki mają wpływ na dzieci? Podyskutuj z innymi mamami na forum Mjakmama24.pl!>>

Polecamy wideo: bezpieczne zabawki dla dzieci