„Jeśli nie chcesz, by twoje dziecko było nerwowe, lękowe i żyło w ciągłym pędzie… Zwolnij! I przestań je ciągle pośpieszać…” - zaapelowała na Instagramie Justyna Rokica, psychoterapeutka dziecięca, autorka profilu @godzinadlasiebie, na którym wspiera rodziców w ich życiowej roli. „Takie zachowanie szkodzi” – dodała bez ogródek, czym wywołała wiele głosów sprzeciwu. Czy słusznie?
Nie rób z pośpiechu nawyku. Tak wychowasz nerwowe dziecko
„We współczesnym, szybkim tempie życia, dzieci często odczuwają presję, aby nadążyć, co może wywoływać lęk i być źródłem stresu. Pokazując cierpliwość, uczysz dziecko, aby podchodziło do życiowych wyzwań z opanowaniem, na spokojnie a nie z niepotrzebnym pośpiechem i presją. Takie podejście pomaga dzieciom zrozumieć, że nie wszystkie problemy wymagają natychmiastowych rozwiązań i szybkich relacji, co jest kluczowe dla zdrowia psychicznego” – napisała Justyna Rokicka w swoim poście.
Jej słowa spotkały się jednak z krytyką rodziców, którzy podkreślali, że pośpiech też uczy dobrych nawyków dzieci np. punktualności oraz obowiązkowości.
Polecany artykuł:
„Nie do końca się z tym zgadzam. Do przedszkola trzeba zdążyć na śniadanie, a moje dzieci wtedy robią wszystko tempem żółwia. Oczywiście, można wstać godzinę wcześniej, ale dla mnie sen i regeneracja jest na wagę złota. Jak się czasem pośpieszy dziecko nic się złego nie stanie, a punktualności też warto uczyć”.
„A potem dziecko ma 30 lat, nie umie nic samemu zrobić, jest flegmatyczne, nie garnie się do żadnej pracy. Mój młody czy chce czy nie od 6:30 jest już w przedszkolu, jakieś nawyki i zachowania w tempie życia trzeba dzieci uczyć” – podkreślali.
Zwolnij w sytuacjach, których możesz
Ekspertka nie pozostawiła tych komentarzy bez odpowiedzi. Wchodząc ze swoimi obserwatorami w dialog podkreśliła, że nie chodziło jej o to, żeby w ogóle dzieci nie pośpieszać, ale żeby nie pokazywać im życia w ciągłym pędzie i nerwach. W ten bowiem sposób łatwo tę codzienną nerwowość przelać na dziecko.
„Warto się przyjrzeć, czy nie jest to jedyny sposób komunikacji z dziećmi… czy więcej jest presji i pospieszania czy spokojnych rozmów, patrzenia w oczy, uśmiechów, uważnego słuchania dzieci … by tego nie zabrakło” – podkreśliła.
Te teksty rodziców słyszało każde dziecko. Śmieje się z nich cały internet. Zobacz najlepsze memy!