Tak dziecko reaguje, gdy się wściekasz. Szokujące wyniki eksperymentu

2023-04-11 13:13

Naukowcy w dwóch oddzielnych badaniach potwierdzili, że już niemowlęta rozpoznają, że dorosły jest rozgniewany. Co więcej, robią wszystko, aby samemu nie stać się celem rozzłoszczonego rodzica. Wyniki pokazują coś jeszcze.

Podnosisz głos przy niemowlaku myśląc, że jeszcze nic nie rozumie? Naukowcy ostrzegają

i

Autor: Getty Images Podnosisz głos przy niemowlaku myśląc, że jeszcze nic nie rozumie? Naukowcy ostrzegają

Badania przeprowadzone przez Institute for Learning & Brain Sciences z Uniwersytetu w Waszyngtonie pokazują, że już niemowlęta potrafią rozpoznawać emocje, ale szczególnie są wyczulone na złość.

Główna autorka badań Betty Repacholi podkreśliła, że rodzice powinni być świadomi tego, jak zachowują się przy swoich dzieciach.

Nasze badania pokazują, że dzieci są bardzo wyczulone na złość innych ludzi. Dla rodziców ważne jest, aby pamiętali o tym, jak silne są to emocje dla dzieci

- podkreśliła.

Zobacz także: Matczyna wściekłość: gdy kochasz, a mimo to wybuchasz. To znak od ciała, że czas zadbać o siebie

Najczęstsze błędy wychowawcze, które popełniają rodzice

Wyniki pierwszego badania

Badanie zostało przeprowadzone na setkach 15-miesięcznych dzieci w dwóch oddzielnych eksperymentach.

Celem pierwszego badania opublikowanego w Developmental Psychology, było sprawdzenie reakcji niemowląt na złość nieznanego im dorosłego. Osoba ta nie wchodziła w interakcję z inną osobą, ale reagował złością podczas zabawy.

Dziecko siedziało na kolanach swojego rodzica i obserwowało, jak po drugiej stronie stołu eksperymentator bawił się serią zabawek. W jednej grupie reagował neutralnie, a w drugiej wydawał się zły i rozgniewany. Na koniec dziecko mogło pobawić się zabawkami.

Wyniki pokazały, że dzieci znacznie rzadziej chciały bawić się zabawką, na którą eksperymentator zareagował złością. Mniej chętnie również naśladowały sposób, w jakim badacz się nią bawił. Przy reakcji neutralnej dzieci bawiły się zabawką bez najmniejszego problemu i odtwarzały to, co zaobserwowały wcześniej.

W drugiej serii tego badania eksperymentator ponownie bawił się tą samą zabawką, która wcześniej go rozzłościła, ale zachowywał się tym razem neutralnie. Pomimo tego niemowlęta wciąż nie chciały się nią bawić.

– To tak, jakby dziecko nie ufało, że dorosły jest teraz spokojny. Gdy niemowlęta wykryły, że ktoś jest skłonny do gniewu, trudno to odrzucić. Przyjmują podejście, gdzie nie zamierzają ryzykować, mimo że sytuacja najwyraźniej się zmieniła — wyjaśniła Repacholi.

Dzieci już w tak młodym wieku wypracowały sposób, aby nie stać się celem gniewu. Jak podkreśliła badaczka, to inteligentna, adaptacyjna reakcja.

Wyniki drugiego badania

Drugi eksperyment został opublikowany w Infancy i opierało się na wcześniejszym badaniu. Tym razem eksperymentator przygotował zabawki dla dzieci, którymi mogły się od razu pobawić. Po pewnym czasie neutralnie poprosił o podzielenie się zabawką.

Aż 69% niemowląt, które wcześniej były świadkami rozgniewanego badacza, bez problemu podzieliło się zabawką. Tylko 46% dzieci, przy których inny badacz zachowywał się neutralnie, zechciało się podzielić.

Wyniki te pokazują, że dzieci nie tylko doskonale rozpoznają naszą złość, ale już niespełna 2-letnie dzieci potrafią zmienić swoje zachowanie, aby uszczęśliwić opiekuna, gdy były świadkami jego złości.

– Byłam tak zaskoczona, widząc, jak niemowlęta oddają zabawki — to było tak, jakby uspokajały lub szły na kompromis z dorosłym. Nie chciały ryzykować, że wcześniej rozgniewany dorosły znowu się wścieknie. Nie zachowywały się w ten sposób z drugim dorosłym, który nie okazywał złości — przyznała Repacholi.

Rodzic idealny?

Nie oznacza to jednak, że jako rodzice musimy starać się być teraz idealni i w ogóle nie podnosić głosu przy dzieciach. Byłoby to zresztą mało realne, bo jesteśmy tylko ludźmi, którzy przeżywają dobre emocje, ale również te złe.

Istotną kwestią jest jednak umiejętność radzenia sobie w trudnych chwilach, nazywanie emocji i przyznanie się do tego, że jako rodzice też mamy prawo do błędu. Ważne jest jednak szukanie rozwiązań, jak inaczej można dać upust złości.

Uczenie dziecka przez pokazywanie mu jak radzimy sobie ze złością, jest potężnym narzędziem wychowawczym, z którego również ono będzie mogło skorzystać, gdy poniosą je emocje. Dodatkowo dobrym pomysłem jest okazanie dziecku dużej dawki miłości i czułości, aby zawsze czuło się kochane i bezpieczne.

Źródło: neurosciencenews.com

Czytaj także: 3 cechy, które sprawią, że staniesz się spokojniejszym i lepszym rodzicem