Trudno wymagać od kogoś, by stosował ustanowione zasady, kiedy te są niezrozumiałe lub dają przestrzeń na ich dowolną interpretację. Warto o tym pamiętać zwłaszcza stawiając dzieciom wszelkie granice. Potrzebne jest nie tylko ich wyartykułowanie. Nasz przekaz kierowany do malucha musi być spójny, konsekwentny, nie powinno być tutaj przestrzeni na niedomówienia.
Zobacz też: Dziecko zmienia się przy tobie w diabełka? Ekspertka uspokaja: to dobry znak
Spis treści
Wyznaczając granice, prowadź dziecko niczym za rękę
Anna Cieśluk-Żebrowska, która na Instagramie prowadzi profil @nic_na_sile_ podpowiada, by ustalając dziecku granice, jasno wyartykułować co robimy. Właśnie po to, by nie pozostawić miejsca na niedomówienia.
Przykładem sytuacji może być np. przekazanie dziecku, że nie wolno bić innych. Chodzi nie tylko o suchy komunikat, ale wskazanie, co w związku z tym robimy.
- "Nie mogę Ci pozwolić na wyrywanie łopatki tej dziewczynce. A teraz przytrzymam Cię ręką."
- "Nie mogę Ci pozwolić na sypanie piaskiem w dzieci. A teraz zabiorę Cię na bezpieczną odległość, gdzie będziesz mogła to robić."
Anna Cieśluk-Żebrowska uczula, by do dziecka zawsze odnosić się z szacunkiem i przekonuje, że z młodym człowiekiem naprawdę da się dogadać! Trzeba tylko wiedzieć, jak mówić językiem zrozumiałym dla kilkulatka.
Czytaj też: Tak zachęcisz dziecko do samodzielności. 6 sposobów na mniejszą nadopiekuńczość
Warto by maluch wiedział, czemu służą granice
Jasne komunikaty warto także uzasadnić. Przykładowo, jeśli chodzi o bicie, warto powiedzieć, że nie wolno bić innych, ponieważ to boli. Nie "bo tak", ani "bo ja tak mówię", co wielu z nas mogło słyszeć we własnym dzieciństwie.
Tłumacząc dziecku, czego i dlaczego robić nie wolno, warto też przykucnąć naprzeciw niego. Gdy wasze oczy będą na tej samej wysokości, nawiążecie kontakt wzrokowy, który także ułatwi wam wzajemne rozumienie tego, co chcecie sobie przekazać. Wielu rodziców o tym zapomina, przez co maluch, zamiast koncentrować się na słowach rodzica, koncentruje się raczej na tym co ma przed sobą.
Czytaj też: Tych 7 rzeczy nigdy nie mów swojemu dziecku. Mogą zostać z nim na całe życie